Maciej Zakościelny doczekał się już dwójki dzieci, które całkowicie przewartościowały jego świat. Imprezy i wychodzenie na miasto zastąpił rodzinnymi chwilami w domu oraz szaleństwami na placu zabaw. Jak sam zauważył, posiadanie potomstwa sprawiło, że stał się wyjątkowo odpowiedzialny.
Partnerka aktora i matka jego pociech, Paulina Wyka, doskonale odnajduje się roli "instamatki". Na profilu chętnie chwali się fotografiami swoich latorośli, które udostępnia naprzemiennie ze zdjęciami domowych wypieków. Modelka wpiera również inicjatywy związane z macierzyństwem, a ostatnio uczciła Światowy Tydzień Karmienia Piersią. Nie obyło się bez kontrowersji.
Na Instagramie zamieściła wymowne zdjęcie i okrasiła je wpisem, w którym zachwalała karmienia dziecka w ten sposób:
Wczoraj rozpoczął się Światowy Tydzień Karmienia Piersią. Pozdrawiamy wszystkie karmiące mamy i wielkie ukłony dla Was! U nas ponad 3 lata i dalej leci. Karmienie w ciąży, tandemie czy karmienie jednego malucha to niesamowity czas, ale i trudne momenty, gdzie potrzebne jest wsparcie i pomoc - napisała przy fotografii, na której karmi malucha.
W dalej części wpisu Wyka wymieniła szczegółowe dane medyczne, z których wynika, że karmienie piersią zmniejsza ryzyko zachorowania na raka jajnika i piersi. Za sporą dawkę wiedzy podziękowała jej nawet świeżo upieczona mama, Agnieszka Sienkiewicz. Serię zachwytów nad Wyką przerwał jednak krytyczny komentarz lekarza onkologa. Specjalista stwierdził, że nie zauważył u swoich pacjentek wyraźnych zależności między chorobami nowotworowymi, a karmieniem piersią:
_**Skąd pochodzą te dane? Jestem onkologiem i niestety, ale nie widzę tych wyników u swoich pacjentek. Dodatkowo, nie ma co tworzyć tej presji mamom, które karmić nie mogą lub po prostu nie chcą**_ - stwierdził.
Długo nie było trzeba czekać na odpowiedź Wyki. Modelka uznała, że internauta źle odebrał jej wpis:
Nie miałam takich intencji, aby wywierać presji na kimkolwiek. Czy jak jest światowy dzień sałaty, to pomidor czuje na sobie presję? - dociekała.