Joanna Liszowska cieszy się ostatnio sporym zainteresowaniem mediów, niestety nie z takich względów, z jakich zapewne by sobie życzyła. Ostatnie miesiące w jej życiu były bez wątpienia przełomowe, o czym może świadczyć niedawny rozwód ze szwedzkim milionerem Olą Serneke oraz nieoczekiwana kariera muzyczna, którą zwiastuje jej najnowszy singiel "Into U" oraz głośny występ na na imprezie Disco pod Gwiazdami . Ku sporemu zaskoczeniu Joasi, internauci nie byli pod szczególnym wrażeniem jej wokalu, określając jej wykonanie hitu Zdzisławy Sośnickiej Aleja gwiazd mianem "porażki".
Zmęczona wydarzeniami ostatnich tygodni celebrytka postanowiła na jakiś czas uciec od przyziemnych problemów i wybrać się na urlop w towarzystwie dwóch córek, Emmy i Stelli. Zreklaksowana gwiazda od kilku dni udostępnia na swoim profilu instagramowym urocze zdjęcia ze swoimi pociechami znad bajecznej plaży, gdzie korzysta z uroków lata, wygrzewając się na słońcu i pluskając w morzu. W niedzielę aktorka postanowiła wykorzystać swoją ulubioną platformę społecznościową, żeby udostępnić swoją fotografię w skąpym bikini, okraszoną górnolotnym przesłaniem.
Nie musisz być DOSKONAŁA, by być SZCZĘŚLIWĄ! #woman #no #perfection #feeling #perfect #happy #smile #peaceofmind #body #nature #sexy #shape #love #my #life #just #me #sun #laugh #boat #trip #relax - napisała.
W licznych komentarzach wierni fani zapewnili swoją idolkę, że 40-latka prezentuje się idealnie i niczego jej nie brakuje.
"A dla mnie jesteś. Masz dokładnie taką figurkę jaka mi najbardziej podchodzi. Więc dość tego krygowania, akceptujmy siebie w pełni", "Ale Pani jest idealna. Jedna z moich ulubionych aktorek!", "Ile ja bym dała za taki uśmiech i figurę. Przepiękna" - pisali.