W sobotę po ośmiu latach konkubinatu Maja Plich i Krzysztof Rutkowski stanęli na ślubnym kobiercu, gdzie powiedzieli sobie "tak". Wyprawili huczne wesele na 200 osób, a panna młoda, nie mogąc dokonać ostatecznego wyboru, wystąpiła podczas ceremonii w pięciu różnych sukniach.
We wtorek świeżo upieczona młoda para pojawiła się w śniadaniówce. Maja na kanapie Dzień Dobry TVN wystąpiła pod nowym nazwiskiem "Rutkowski" i zdradziła, że nie chce, by jej nazwisko było odmieniane. Twierdzi, że "Rutkowski" brzmi bardziej światowo.
"Światowości" w nazwisku Rutkowski zdaje się nie dostrzegać Krzysztof Stanowski. Dziennikarz na swoim profilu na Twitterze wyśmiał nieodmienianie nazwiska żony detektywa:
Mam dla tej pani złą wiadomość: odmienia się. Ona może nie odmieniać, tak jak może mówić "bendem", ale to bez znaczenia - napisał.
Maja się wkurzy?