Film Polityka Patryka Vegi to prawdopodobnie jedna z najgłośniejszych premier ostatnich miesięcy. Przez ostatnie tygodnie reżyser skutecznie podkręcał zainteresowanie wokół produkcji i publikował jej kolejne fragmenty, które wyraźnie miały wzbudzić kontrowersje. W międzyczasie wdał się nawet w publiczny spór z Bartłomiejem Misiewiczem, który ostatnio nieco ucichł.
Zobacz: "Polityka". Bartłomiej Misiewicz WYCOFAŁ POZEW przeciwko Vedze? "Nie chcę komentować tych doniesień"
Premiera filmu Polityka ostatecznie doszła do skutku, a na czerwonym dywanie z radością przechadzali się chociażby Katarzyna Warnke z Piotrem Stramowskim, Antek Królikowski, Zbigniew Zamachowski czy Anna Karczmarczyk. Ostatnia z wymienionych gra w produkcji dziennikarkę Barbarę, która jest absolwentką szkoły ojca Tadeusza Rydzyka.
Na oficjalnej premierze aktorka postanowiła uciąć sobie pogawędkę z portalem Fakt24. W trakcie wywiadu padły między innymi pytania o jej postać oraz o to, jak ocenia swoją współpracę z Patrykiem Vegą. Okazuje się, że Karczmarczyk bardzo dobrze ocenia ich relację i łatwo było jej się z nim porozumieć.
Pracuje się u niego bardzo sprawnie, dobrze i wygodnie. Jestem konkretną osobą i walę prosto z mostu. Patryk też taki jest. Dlatego łatwo się jest nam porozumiewać - powiedziała Anna Karczmarczyk w rozmowie z Fakt24.
W dalszej części wywiadu aktorka postanowiła poruszyć temat polskich filmów o polityce. Problem w tym, że takich produkcji w Polsce powstaje stosunkowo niewiele, a na pewno dużo mniej, niż chociażby w Stanach Zjednoczonych. Anna Karczmarczyk jest zaskoczona takim stanem rzeczy i nieśmiało stawia tezę, że polityka może być w naszym kraju tematem tabu.
Tak jak robimy filmy o wojnie, powstaniach, mordach, gwałtach, miłości czy przyjaźni, tak samo możemy robić filmy o polityce. Na całym świecie robi się filmy political fiction, to jest normalne. Dlaczego u nas ten temat jest owiany takim tabu? To jest dziwne - skomentowała.