Polska edycja popularnego na zachodzie programu Love Island jest emitowana na antenie Polsatu zaledwie od poniedziałku, a już zdążyła narobić sporo zamieszania w naszej rodzimej sferze medialnej. Wpierw światło dzienne ujrzała niezwykle bujna historia jednego z uczestników, który w przeszłości parał się występowaniem w filmach pornograficznych. Nieco później Internet obiegła natomiast wieść, że jedna z bohaterek jest prywatnie dobrą znajomą prowadzącej - Karoliny Gilon, co zrozumiale nie spodobało się widzom obawiającym się "ustawienia" wyników show.
Czwartkowy odcinek zaczął się od intymnej rozmowy Dominika i Oliwii.
Tak jak tobie opowiadałem, że w swoim życiu popełniałem dużo różnych błędów. Chciałem być z Tobą taki szczery, bo chciałbym, żebyś usłyszała to ode mnie. Nie pamiętam ile miałem lat, ale zrobiłem to. Zagrałem w filmach porno - wydukał z siebie mięśniak.
Chciałbym przekazać gdzieś tam, dla reszty ludzi, reszty Polaków, żeby ktoś tak zrozumiał, że my niesiemy odpowiedzialność za to co z nami się dzieje. Albo ktoś weźmie przykład, albo będzie się śmiał, więc "up to you" - wyznał przed kamerą chłopak.
Oliwia sama przyznała, że jako modelka brała udział w rozbieranych sesjach. Zastrzegła jednak, że zdjęcia odbywały się na jej warunkach. Dziewczyna stwierdziła też, że historia Dominika z przemysłem porno nie wydaje jej się aż tak gorsząca.
_Gdyby powiedział, że zabił psa, nagrał filmik i wrzucił do Internetu, a potem trafił do więzienia, to powiedziałabym mu: "s****alaj"_.
Słoneczną kąpiel Moniki przerwał nagle Mikołaj, który zaoferował swojej partnerce wspólne "pluskanie" w basenie. Dziewczyna z początku nie była zbyt entuzjastycznie nastawiona do pomysłu, ponieważ bolała ją łydka. Wtedy Mikołaj zaoferował wykonanie masażu, który z początku okazał się jednak zbyt intensywny.
To mi mów, bo ja jestem drapieżny – ostrzegł odziany w neonowe portki młodzieniec.
Następnie, program przedstawił nam intymną rozmowę Bartka z Adą. Chłopak wyznał, że był strasznie zmieszany, kiedy Ada nie odwzajemniła jego pocałunku podczas ostatniego wyzwania.
Jestem mega uczuciowym facetem – wyznał, rozkładając się na łóżku.
Para zdecydowała się ostatecznie rozstać po uzgodnieniu, że pozostaną w koleżeńskiej relacji.
Niech Bartek znajdzie sobie dziewczynę, która będzie chciała z nim zbudować jakąś tam inną relację – oznajmiła Ada.
W międzyczasie przyzwyczajona do przyciągania uwagi płci przeciwnej Monika znalazła sobie kolejnego adoratora, który zajął się jej obolałą kończyną.
Nie wyobrażam sobie być z kimś, kto nie podoba mi się wcale z wyglądu - oznajmiła.
Zobacz: Monika z "Love Island" to koleżanka Karoliny Gilon. Internauci oburzeni: "USTAWIONE jak zawsze!"
Rozstawszy się z Adą, Bartek najwyraźniej postanowił spróbować szczęścia z Moniką, której wyznał, że podoba mu się najbardziej spośród wszystkich uczestniczek. Sielankę przerwała niestety wiadomość od producentów programu, którzy rozkazali Domino przeprowadzić lekcję aktorstwa dla dziewczyn. Ich wyczyny miały być oceniane przez rozłożonych na pufach, półnagich mężczyzn.
Na pierwszy ogień poszła Oliwia, której wyjątkowo przekonująco udało się zasymulować płacz. Monice nie poszło aż tak dobrze. Marietta "pokazała pazur" wydzierając się na Domino podczas zainscenizowanej scenki, w trakcie której miała odegrać porzuconą dziewczynę. Ostatecznie to Oliwia wygrała zadanie po otrzymaniu największej ilości punktów.
_Poczułam się prawie, jakbym dostała Oscara._
Po krótkim wyzwaniu, Mikołajowi udało się w końcu zaciągnąć Monikę na wspólne "pluskanie", podczas którego zaczęli jątrzyć swoje sercowe rozterki.
Nie chcę mówić "hop". Nie chcę się zawieść. Miałam za mało czasu. Na razie docieramy się, poznajemy. Musi być mocny dystans - wyznała Monika.
Mikołaj zaproponował, żeby Monika natarła jego nagie ciało olejkiem do opalania, mimo że wyraźnie nie sprawiło jej to przyjemności.
W tym samym czasie Damian i Sylwia oddawali się debacie na temat urody pozostałych uczestników. Para przyznała zgodnie, że wszyscy zgromadzeni owszem wykazują się wyjątkowo atrakcyjną urodą, jednak nie czują się z tego powodu zagrożeni.
W tym programie muszę mniej posługiwać się rozumem. Muszę bardziej patrzeć na siebie. Chciałabym zacząć grać ostrzej – oznajmiła szczerze Sylwia.
Następną rozrywką zaplanowaną przez producentów była zorganizowana przez Maćka lekcja boksu dla pań. Tymczasowy trener postanowił podzielić się ze swoimi podopiecznymi życiową mądrością.
_Jak to powiedział Bruce Lee, lepiej trenować jedno kopnięcie tysiąc razy, niż trenować tysiąc kopnięć_.
Dziewczyny parę wskazówek na szybko dostały i byłem naprawdę w szoku jak dobrze im szło – Maciek podsumował starania wojowniczych mieszkanek hiszpańskiej rezydencji.
Kolejny upalny dzień uczestnicy zakończyli wspólną kąpielą w basenie.
Podczas wieczornej imprezy Mikołaj i Monika podzielili się przekąską w trakcie pocałunku przy brawach licznie zgromadzonych kibiców.
Po zakończonych baletach Ada wylądowała w łazience razem z Maciejem, który wyraźnie liczył na coś więcej, niż dziewczyna była w stanie mu zaoferować. Między żartami chłopak klepnął ją po pupie, za co spotkała go groźba "dostania w r*j". Niestrudzony podrywacz zaczął rozbierać się przy niezainteresowanej ślicznotce. Posunął się nawet do przyciśnięcia swoich nagich pośladków do kabiny prysznicowej, która była akurat zajmowana przez Adę.
Gdy wszyscy uczestnicy wylądowali już w łóżkach, Maciej postanowił zaryzykować i ponownie spróbował pocałować Monikę. Ta jednak jasno dała mu do zrozumienia, że jest bardziej zainteresowana znalezieniem się w objęciach Morfeusza niż nocnymi pieszczotami.
W następnym odcinku bohaterów programu czeka "ceremonia przeparowania". Tym razem to dziewczyny będą wybierać swoich tymczasowych partnerów. Osoba, która zostanie sama będzie musiała pożegnać się z programem.
Jak sądzicie, kto pierwszy opuści "wyspę miłości"?
