_
_
Love Island. Wyspa miłości to nowy hit Polsatu, który miał być niejako odpowiedzią na Big Brothera TVN-u. Program, w którym grupa atrakcyjnych singli dobiera się w pary podczas luksusowych wakacji, szybko zdobył uznanie zwłaszcza młodszej części widzów.
W ostatnim odcinku pomiędzy uczestnikami doszło do miłosnych przetasowań. Damian spędził noc z Mariettą w sekretnym pokoju i choć wcześniej twierdził, że "nie posunie się za daleko, bo ma już na oku Monikę", wylądował z nią w łóżku. Okazało się, że "posunięcie za daleko" nie obejmuje czułości, do których doszło między nimi. Na drugi dzień uznał, że jednak Monika jest najatrakcyjniejszą domowniczką i będzie próbował ją poderwać, mimo zbliżenia, do którego doszło pomiędzy nim, a jego koleżanką z pary.
Widzowie mogli obserwować też, jak Bartek stara się o względy Sylwii. Zorganizował dla niej romantyczną kolację w ogrodzie, w trakcie której podał krewetki przyrządzone przez Dominika - kucharza i byłego aktora filmów dla dorosłych.
Przypomnijmy: Uczestnik "Love Island" jest aktorem filmów dla dorosłych? Zagrał w WYSUBLIMOWANEJ PRODUKCJI
Dziewczyna była zachwycona romantycznym gestem młodszego partnera.
Tym razem patrzył na mnie tak ciepło, z takim uczuciem. Zmienił oczy, na takie dla mnie - mówiła rozmarzona 27-latka.
Maciek coraz większym zainteresowaniem obdarza Oliwię, choć oficjalnie nadal jest w parze z Adą. Ta jednak już zdążyła umówić się z Mikołajem, że po "przeparowaniu" będzie jego dziewczyną. Z kolei Dominik doszedł do wniosku, że chce bliżej poznać Oliwię zwaną "Viki", choć z początku krytykował jej umięśnioną sylwetkę.
Tradycyjnie uczestnicy mieli też do wykonania zadania. Tym razem była to seria wyzwań, takich jak całowanie się po zjedzeniu cytryny czy jedzenie banana "bez użycia rąk". Nad basenem odbył się też konkurs skoków do wody. Przeprowadziła go... nowa uczestniczka. Wejście Alex do domu wyspiarzy wywołało entuzjazm męskiej części uczestników. Mikołaj, jako zwycięzca konkursu skoków, miał oprowadzić ją po domu.
Alex Morzynska reklamuje się jako "optymistka i idealistka", nie znosi nudy i uwielbia dalekie podróże. Od 14 lat mieszka w Anglii i marzy o przystojnym Polaku, z którym będzie mogła wrócić do Polski. Ma 32 lata i niemal połowę swojego życia spędziła w Londynie. Z zawodu jest tłumaczką, a obecnie pracuje jako executive assistant.
"W skali od 1 do 10 przyznaje sobie solidne 8 - ze względu na wnętrze, a nie opakowanie". Nie znosi krytycyzmu i naiwności, choć jej dotychczasowe doświadczenia z mężczyznami uświadomiły jej, że "jej naiwność jest out of control!". W innych ludziach docenia siłę działania i wiarę w siebie. O sobie mówi, że jest odważna i pełna pozytywnej energii. Za swoją główną zaletę uznaje umiejętność dogadywania się ze wszystkimi na różnych poziomach i w różnych językach, co już pokazała w ostatnim odcinku, wplatając w swoje wypowiedzi angielskie słówka.
Alex chętnie umawia się na randki za pomocą aplikacji randkowych, ale jak dotąd nie znalazła miłości. Jej pasją jest surfing, w wolnym czasie uwielbia gotować i podróżować - zwiedziła Tajlandię, Kambodżę, Wietnam i Japonię. Odwiedzała też mniej standardowe miejsca - jak twierdzi, udało jej się wkraść na teren rancza Neverland.
Nie lubię nudy, a ona mnie. Jestem człowiekiem działającym, a potem myślącym, co nie zawsze działa na moją korzyść, aczkolwiek zbieram doświadczenia - dobre i złe - mówi.
Alex jest singielką od trzech lat, a jej ostatni związek, który przetrwał sześć miesięcy, zakończył się zdradą. Gdyby mogła wybrać się na randkę z celebrytą, byłby to Craig David. Od swojego przyszłego partnera oczekuje szczerości, lojalności i przede wszystkim cierpliwości.
Będzie jej bardzo potrzebował - twierdzi 32-latka. Powinien być też inteligentny, z poczuciem humoru i wizją przyszłości.
Choć Alex nie ma swojego określonego typu mężczyzny, wie, że musi on być odważny, inspirujący i zdecydowany.
Myślicie, że nowa uczestniczka namiesza w relacjach pomiędzy wyspiarzami?