W ciągu czterech ostatnich lat Marta Linkiewicz z patoinfluencerki przeobraziła się w nieco ugrzecznioną (i odchudzoną) pretendentkę do miana celebrytki. Ciesząca się gigantyczną popularnością w sieci instagramerka od jakiegoś czasu próbuje wszystkich przekonać, że po "starej Marcie" nie ma ani śladu, a jej główną życiową aspiracją jest już tylko dbanie o siebie i zarabianie na tym pieniędzy.
Choć Linkimaster lansuje teraz wizerunek nawróconej imprezowiczki, która skończyła z hulaszczym trybem życia na rzecz sportu, kilka dni temu 22-latka postanowiła zrobić sobie przerwę od ciągłych treningów oraz abstynencji i wybrała się do stolicy Katalonii - Barcelony. Do spragnionej wrażeń Linkiewicz dołączyły dwie inne znane zabawowiczki o nieco szemranej reputacji, Zuzanna "Dubaj" i Ewelina Kubiak z Warsaw Shore, które wcześniej bawiły w Lloret de Mar.
We wtorek znane entuzjastki zabiegów medycyny estetycznej wybrały się na spacer barcelońskimi ulicami, gdzie złożyły wizytę w kilku ekskluzywnych butikach oraz jednym z lokalnych sklepów z gadżetami dla dorosłych. Wieczorem na profilach instagramowych "osobliwych" przyjaciółek pojawiły się liczne relacje z przygotowań do wyjścia, na których widać, jak dziewczyny przebierają się w odważne stylizacje, racząc się przy tym lokalnymi "specjałami".
Melanż, melanż, melanż!!! - krzyczała podekscytowana Ewelina w drodze do klubu.