Anna Lewandowska wielokrotnie udowodniła, że ma niebywałą żyłkę do interesów. Żona Roberta Lewandowskiego przez lata stworzyła własne imprerium, a sygnowane jej nazwiskiem produkcji cieszą się sporą popularnością. Jednocześnie Anna i Robert starannie dbają o swój medialny wizerunek, w ramach którego starają się uchodzić za zgraną, szczęśliwą rodzinę.
Oprócz aktywności sportowych Anna Lewandowska jest doskonale obeznana w poruszaniu się w medialnej przestrzeni. W związku z tym zdecydowała się na popisowy sprint do redakcji magazynu Viva!, gdzie zagościła na okładce obok Joanny Przetakiewicz, Martyny Wojciechowskiej, Jessiki Mercedes i Moniki Olejnik. Żona Roberta została tam uhonorowana tytułem "Power Woman" i postanowiła poruszyć kilka "chwytliwych" kwestii.
W wywiadzie z magazynem Anna Lewandowska przyznała, że nazywa Klarę "swoją małą nauczycielką życia". W dalszej części rozmowy postanowiła nieco bardziej pochylić się nad tematem swojej córeczki i stwierdziła, że chciałaby w przyszłości zapewnić jej rodzeństwo. Jednocześnie potwierdziła, że to jeszcze nie ten moment, bo wraz z mężem robią aktualnie oszałamiającą karierę.
Co ciekawe, Ania zdobyła się na wyznanie dotyczące jej pierwszej ciąży. Trenerka przyznała, że miała bardzo trudny poród, przez który groziła jej nawet śmierć. To doświadczenie nauczyło ją, żeby cieszyć się w życiu każdą chwilą.
Miałam też bardzo trudny poród, jeszcze trochę, a mogłabym odejść z tego świata. To też mi pokazało, że jestem mocna, że nie ma rzeczy niemożliwych i trzeba się cieszyć każdą chwilą - wspomina Anna Lewandowska.
Oprócz tego "Lewa" opowiadziała o tym, że jej córka jest wyjątkowo kontaktowa i odważna. Z tego powodu trenerka chce jej któregoś dnia zapewnić młodsze rodzeństwo.
Wiem, że przy drugim dziecku brzuch może być większy, kilogramów może być więcej, odpoczynku mniej. Jestem na to przygotowana. Ale Klara bardzo lubi dzieci i to jest fajny widok, kiedy podchodzi do maluszków i mówi: "O! dzidzia" - odpowiedziała.
Niestety w tym miejscu musimy rozczarować fanów liczących na to, że Anna Lewandowska wkrótce wyda na świat kolejnego członka rodziny. Trenerka obecnie układa plan podboju reszty świata i chce zrobić karierę także poza granicami Polski. Pomóc ma jej w tym niemieckojęzyczna wersja jej książki.