Nie da się ukryć, że gdy relacja Justina Biebera i Hailey Baldwin wyszła na jaw, nikt nie wierzył w to, że kanadyjskiego idola nastolatek i popularną modelkę łączy coś więcej niż tylko przelotny romans. Wszystko zmieniło się, gdy ku powszechnemu zdziwieniu we wrześniu zeszłego roku para zdecydowała się "potajemnie" scementować związek i powiedzieć sobie sakramentalne "tak".
Okazuje się, skromna uroczystość w Nowym Jorku jednak nie wystarczyła państwu Bieber, w związku z czym gwiazdorska para zdecydowała się po raz kolejny wziąć ślub, tym razem kościelny. Zupełnie jak poprzednim razem, ceremonia ma być skromna - Justin i Hailey zaprosili "jedynie najbliższych przyjaciół i rodzinę".
W związku ze zbliżającymi się zaślubinami, 22-letnia Hailey postanowiła zorganizować wieczór panieński, na którym obecne było grono jej najlepszych przyjaciółek, w tym Kendall Jenner. Paparazzi przyłapali grupę koleżanek pod sklepem z gadżetami erotycznymi Hustler Store w West Hollywood, z którego wybrały się do klubu Delilah.
Przyszła panna młoda miała na sobie białą, obcisłą kreację i tiulowy welonik, z kolei siostra Kim Kardashian postawiła na ultrakrótką, satynową sukienkę, do której dobrała ciężkie martensy. Nie bacząc na czających się paparazzi, wyraźnie podekscytowane celebrytki bawiły się uprzednio zakupionymi gadżetami, zaśmiewając się przy tym do rozpuku.