Polska wersja _**Love Island. Wyspa miłości**_ nieoczekiwanie okazała się dużym sukcesem Polsatu. Choć finał formatu miał miejsce już kilka tygodni temu, doniesienia na temat dalszych losów poszukujących miłości uczestników wciąż nie milkną.
Zgodnie z wolą widzów (przez niektórych kwestionowaną), zwycięzcami show zostali Sylwia Madeńska i Mikołaj Jędruszczak. Para niemal od razu rozpoczęła swoją celebrycką działalność. W ciągu niecałego miesiąca zdążyli zaliczyć między innymi wspólną wizytę w Tańcu z gwiazdami, ustawkę z paparazzi, a także uraczyć fanów nagą sesją pod prysznicem.
Zobacz: Atencyjni Mikołaj i Sylwia z "Love Island" pozują nago pod prysznicem. Szczyt desperacji? (FOTO)
Choć tancerka i tenisista na każdym kroku próbują udowodnić, jak bardzo do siebie pasują, nie wszyscy są przekonani co do trwałości łączącego ich uczucia. Na grupie poświęconej Love Island wciąż nie brakuje komentarzy dotyczących "zakochanych" w sobie uczestników. Pod jednym z postów, w których fani programu rozprawiają na temat tego, jak radzą sobie sparowani "wyspiarze", pojawiły się komentarze tych powątpiewających w prawdziwość relacji:
Monika z Pawłem też są razem i są najlepsi, a Mikołaj mi się wydaje, że udaje. Tylko o kasę mu chodziło, a Sylwia "głupio" zakochana... - wyraziła swoją opinię jedna z internautek.
Na ratunek "honoru" wybranka Sylwii ruszył brat Mikołaja, Marcel:
Puknij się w głowę, Grażyno - odpisał sceptycznie nastawionej do prawdziwości zamiarów Jędruszczaka widzce.