Nie jest tajemnicą, że jeden z największych gwiazdorów Hollywood, Keanu Reeves, ma za sobą wyjątkowo traumatyczne przeżycie, które trwale odcisnęły piętno na jego psychice. W wigilię 1999 roku długo wyczekiwana córka aktora i jego partnerki Jennifer Syme urodziła się martwa. Dwa lata później kobieta straciła życie w wypadku samochodowym, co w rezultacie wpędziło gwiazdora w poważną depresję.
Od tamtej pory Keanu nie był w żadnym "publicznym" związku. Choć media przypisywały mu romanse z kilkoma gwiazdami wielkiego formatu (ostatnio z Angeliną Jolie)
, Kanadyjczyk starał się za wszelką cenę utrzymać każdą swoją relację z dala od show biznesu. Do czasu...
W chwili, gdy media na całym świecie obiegły zdjęcia Reevesa trzymającego się za ręce z artystką Alexandrą Grant na gali LACMA Art + Film, wszystkie oczy zwróciły się ku nowej ukochanej filmowego "Neo". Jak podaje portal _**Just Jared**_, mimo że para zna się od ośmiu lat i prowadzi wspólne wydawnictwo X Artists’ Books, Keanu i Alexandra zaczęli spotykać się dopiero na początku tego roku.
Keanu chce otwarcie dzielić z nią swoje życie - poinformowało źródło Just Jared. Jest niezwykle szczęśliwy i wdzięczny, że ma Alex w swoim życiu.
Co ciekawe, sobotnia impreza nie była debiutem Reevsa i Grant na czerwonym dywanie jako pary. 55-letni gwiazdor i jego o 9 lat młodsza partnerka pojawili się w tym roku na kilku wspólnych imprezach, na których wcale nie ukrywali się ze swoim uczuciem.