W brytyjskiej rodzinie królewskiej nigdy nie wieje nudą. Są ciąże, śluby, ale mimo to media najchętniej rozpisują się na temat wszelakich konlifktów. W ostatnim czasie z pewnością najbardziej grzeje ten na linii Meghan Markle kontra księżna Kate. Nie jest bowiem tajemnicą, że odkąd Amerykana poślubiła księcia Harry'ego, a tym samym dołączyła do rodziny królewskiej, żona księcia Williama odeszła w zapomnienie. Jednak od czego tak naprawdę rozpoczął się rzekomy konflikt? Tego nie wiadomo. Być może Kate, zresztą tak jak jej mąż, stwierdziła, że Harry zbyt szybko poprosił Meghan o rękę. Inną kwestią są także poglądy oraz zachowania Markle, które często odbiegają od sztywnych zasad propagowanych w Pałacu Buckingham przez samą królową Elżbietę II, co też mogło w pewnym stopniu irytować księżną Cambridge, która przecież od początku wszelkich protokołów musiała przestrzegać w stu procentach.
Wspólne wyjścia Meghan Markle i księżnej Kate to rzadkość. Gdy jednak już do nich dochodzi, fani brytyjskiej monarchii analizują zachowanie oraz stylizacje księżnych od stóp do głów. Tym razem również nie było inaczej. Panie w towarzystwie swoich mężów pojawiły się w sobotę w Royal Albert Hall w Londynie, by wspólnie świętować Dzień Pamięci. Na uroczystej gali, która została poświęcona ofiarom wojen, nie zabrakło również Elżbiety II. I w tym miejscu warto zauważyć, że Kate i Wiiliam mieli zaszczyt zasiąść u boku królowej na loży honorowej. Natomiast Meghan i Harry siedzieli kilka rzędów dalej...
Jeżeli chodzi natomiast o stylizacje obu pań, w tym temacie również jest ciekawie. Meghan Markle tego dnia postawiła na klasyczną, szytą na zamówienie suknię, do której dobrała szpilki marki Aquazzura warte dwa i pół tysiąca złotych. Największą uwagę zwracają jednak niewielkie kolczyki autorstwa londyńskiej projektantki Jessiki McCormack. Ich cena? 25 tysięcy funtów, czyli ponad 120 tysięcy złotych. Księżna Kate natomiast postawiła na granatową kreację z dekoltem w łódkę, do której dobrała opaskę do włosów z Zary za 18 funtów, co w przeliczeniu na złotówki daje... około 90 złotych. Elegancki look uzupełniła także torebką McQueen za ponad siedem tysięcy złotych oraz szpilkami od Jimmy Choo za dwa tysiące złotych.
No cóż, jak widać, Meghan naprawdę lubi luksus pełną parą. Ale tak naprawdę, kto jej zabroni?