Monika Borzym dała się poznać szerszej publiczności pamiętnym występem w Sali Kongresowej, który umożliwił jej sam Michał Urbaniak, gdy ta miała zaledwie 19 lat. Od tamtego czasu minęło już 10 lat, a jazzowo-soulowa wokalistka doczekała się pięciu uznanych przez krytyków płyt (z czego dwie pokryły się platyną), a także udziału w programach SuperSTARcie i Twoja twarz brzmi znajomo. Ostatnio o piosenkarce pisało się głównie w kontekście rozbieranej sesji pod tytułem Bez kompleksów – Monika Borzym – akty i jazz, która ukazała się na łamach Playboya, która wywołała w mediach sporo szumu. Na klimatycznych zdjęciach roznegliżowana celebrytka pozowała z papierosem i kubkiem kawy (?) w dłoni. Co ciekawe, już wtedy 29-latka była wtedy w... ciąży.
W poniedziałek wyszło na jaw, że znana ze strzeżenia swojej prywatności była żona Makarego Janowskiego (syna Roberta Janowskiego i Katarzyny Kalicińskiej-Goczał) została mamą, czym Monika postanowiła nie dzielić się z internautami za pośrednictwem social mediów. O przyjściu na świat pierwszego potomka Borzym fani dowiedzieli się dopiero po relacji męża Borzym, Michała Bryndala, na której widać noworodka siedzącego w nosidełku w pizzerii.
Nie zapominamy o ideałach sierpnia - napisał Bryndal pod zdjęciem z dzieckiem.