Trwa ładowanie...
Przejdź na

Babcia Bobbi: "Odłączymy aparaturę". Ciotka zaprzecza: "Otworzyła oczy!"

242
Podziel się:

Rodzina kłóci się o dalszy los córki Houston, której życie podtrzymuje maszyna. Tymczasem policja dociera do kolejnych faktów...

Babcia Bobbi: "Odłączymy aparaturę". Ciotka zaprzecza: "Otworzyła oczy!"

Bobbi Kristina Brown, córka Whitney Houston, leży w śpiączce farmakologicznej po wydarzeniu, które wielu uznało za nieudaną próbę samobójczą. Pod koniec stycznia została znaleziona nieprzytomna w wannie, podobnie jak 3 lata temu jej matka. W stanie krytycznym przewieziono ją do szpitala w Atlancie, wprowadzono w stan śpiączki farmakologicznej i podłączono do aparatury podtrzymującej życie.

Ze względu na poważne uszkodzenia mózgu lekarze nie dawali Bobbi szans na przeżycie. Rodzina i fani szukają pomocy u sił wyższych modląc się i odprawiając msze o uzdrowienie. Wczoraj babcia dziewczyny, Cissy Houston, poinformowała media o decyzji odłączenia Bobbi od aparatury w rocznicę śmierci matki, czyli dzisiaj...

Tymczasem sprawą zajęła się policja, która nie kwalifikuje zbyt pochopnie tej sytuacji jako próby samobójczej. Wprawdzie wskazuje na to podobna scena zdarzenia i rocznica, ale wiele spraw wymaga wyjaśnienia.

Na ciele Bobbi znaleziono obrażenia, których nie mogła odnieść w trakcie próby samobójczej. W wannie znalazł ją mąż, Nick Gordon, który wezwał pogotowie. Przed przyjazdem policji zdążył wysprzątać mieszkanie, w którym nie ma śladów krwi z ran Bobbi. Po całej sprawie Nick zniknął. Zobacz: "Bobbi ma obrażenia, które wymagają wyjaśnień"! Jej mąż zniknął...

Dochodzenie ujawnia kolejne szczegóły. Okazało się, że tydzień przed tragicznym wydarzeniem, 23 stycznia, dzwoniono na policję w sprawie Bobbi. Mężczyzna przedstawił się jako ochroniarz ze strzeżonej dzielnicy, w której mieszkała córka Houston. Poinformował on urzędników, że sąsiedzi interweniowali u niego w sprawie bójki w jej domu.

Do rękoczynów doszło przed domem Bobbi Kristiny. Strażnik zacytował sąsiadów twierdząc, że jakieś osoby "biją się pięściami i zamachują na siebie nawzajem". Nie sprecyzował, ile to było osób, ani kim były.

Leolah Brown, siostra Bobby'ego Browna i ciotka Bobbi twierdzi, że odpowiedzialność za stan dziewczyny ponosi Gordon. Stwierdziła, że "na 110 procent" mężczyźnie zostaną postawione zarzuty o próbę morderstwa.

Prawnik rodziny odmawia komentarza na ten temat:

To dochodzenie kryminalne zmusza nas do milczenia - powiedział.

Co więcej, Leolah zaprzecza informacji przekazanej przez Cissy Houston, jakoby rodzina planowała odłączyć Bobbi od aparatury. Stwierdziła, że dziewczyna czuje się coraz lepiej, a także że... nawet otworzyła oczy.

Wydaje się, że między rodzinami Houston i Brown toczy się jakaś wojna, której ofiarą znowu jest Bobbi Kristina.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(242)
gość
9 lat temu
ta babcia wygląda jak demon
gość
9 lat temu
smutna historia... szkoda ich obu
f
9 lat temu
on doprowadził do ich nałogów, a ma się najlepiej.... :/
gość
9 lat temu
Biedna, naprawdę biedna dziewczyna, rodzina jkby zerujace na kase sępy.
gość
9 lat temu
ten jej mąż coś schudł przez czas małżeństwa, pewnie też bierze. z resztą oni z domu wyniesli przemoc. przecież withney też była bita
Najnowsze komentarze (242)
Nika
9 lat temu
..
ann
9 lat temu
szkoda dziewczyny, szczególnie że jedyna córka a okoliczności zdarzenia podobne jak w sytuacji matki, oby ta historia się nie powtórzyła, póki jest jakaś szansa. Współczuję tragedii.
gość
9 lat temu
Oby z tego wyszła. Jest b. Mloda i ma szanse by odmienić swoje życie. Niestety ale miała zrypane dzieciństwo. Ogladanie rodziców oddających się nalogom nie jest niczym dobrym ale jest dość częste, choćby alkohol. Zał, ze to dziecko ma tak pusto w głowie, ze wydawała 3 tys. Dol. Tygodniowo na narkotyki, zamiast inwestować te pieniądze w swoja edukacje. Miala takie możliwości. Migla zwiedzać świat. Poznac jak ludzie żyją w różnych częściach świata. Uczyc się od nich jeśli nie chciała studiować. Mogla wreszcie kształcić swój glos jeśli miała jakiś talent. Oby jeszcze dostała druga szanse i zmieniła swoje życie.
gość
9 lat temu
Jak nie wiadomo o co chodzi,to chodzi o pieniądze...
gość
9 lat temu
Wiadomo, wojna o kase.
gość
9 lat temu
whitney patrzy z gory i sie przewraca poprostu... oby dziewczyna z tego wyszla i wyszla na prosta
gość
9 lat temu
mówi się, że po nałogowcach widać ten nałóg- ale po ich dzieciach jeszcze bardziej :( widać po niej, że jest dzieckiem pijaków. jest poszkodowana od początku, prawdopodobnie dość g****a/ naiwna i otoczona niefajnymi ludźmi, bardzo mi jej żal :(
gość
9 lat temu
Szkoda dziewczyny Ale czemu tak szybko ja odlaczaja od aparatury.moga poczekać.A może kasa komuś pilnie potrzebna...
Gość
9 lat temu
To wszystko kasa,ludzie sie nie licza,po trupach(doslownie) do celu.Dla niektorych byloby wygodnie,gdyby umarla,niestety,chociazby dla meza.Drastyczne,ale prawdziwe.Powinna przed slubem sie zabezpieczyc,w razie smierci,wszystko zapisane na cele charytatywne,wsxyscy by wiedzieli,ze nic im nie skapnie w razie jej krzywdy,a tak,teraz jest najmniej wazne,liczy sie kasa i kto ja dostanie:(
gość
9 lat temu
Biedna dziewczyna! Nie zaznała znikąd miłości,wsparcia,troski ! Więc nic dziwnego,że ma same ze sobą problemy!
gość
9 lat temu
jak to dobrze ze mam bialy kolor skory
gość
9 lat temu
Pudel jakim to trzeba być ignorantem aby wstawiać pod każdym jednym tekstem te same fotki.
gość
9 lat temu
Taj samo jak z dziećmi Jaksona
Gość
9 lat temu
Patologi.Coz znaczą pieniądze, gdy rozumu brak.Szkoda, że młoda dziewczyna konczy jak matka.
...
Następna strona