Trwa ładowanie...
Przejdź na

Znajomy o śmierci Marcina Wrony: "Tajemnicę zabrał ze sobą do grobu"

348
Podziel się:

"Jesteśmy bardzo zszokowani. Ten dramatyczny gest ma w sobie coś porażającego". Po konferencji prasowej wciąż więcej jest pytań, niż odpowiedzi...

Znajomy o śmierci Marcina Wrony: "Tajemnicę zabrał ze sobą do grobu"

Jak poinformowało dziś rano biuro prasowe Festiwalu Filmowego w Gdyni, w pokoju jednego z hoteli w Trójmieście znaleziono ciało Marcina Wrony. Reżyser prezentował tam swój najnowszy film pt. Demon. Miał 42 lata. Zobacz: Z ostatniej chwili: Reżyser Marcin Wrona NIE ŻYJE. Znaleziono go w hotelu w Gdyni!

Po zwołanej przez organizatorów festiwalu konferencji prasowej w tej sprawie wciąż więcej jest pytań, niż odpowiedzi.

Wczoraj w nocy odszedł fantastyczny młody reżyser. Chcemy poprosić o powagę i szacunek dla tej smutnej informacji, chcemy także poprosić, by nie budować wokół tej informacji fałszywych spekulacji - apelowano w odczytanym podczas spotkania oświadczeniu.

Głos w sprawie zabrała też policja, która wstępnie wykluczyła udział osób trzecich. Ciało zostało przewiezione do zakładu medycyny sądowej, gdzie w poniedziałek lub wtorek przeprowadzona zostanie sekcja zwłok - poinformował rzecznik gdyńskiej policji, Michał Rusak.

Wypowiadający się publicznie koledzy Wrony mówią zaś wprost, że "tajemnicę swojej śmierci zabrał do grobu".

Jesteśmy bardzo zszokowani. Ten dramatyczny gest ma w sobie coś porażającego. Marcin był barwną postacią, bardzo towarzyską. Wczoraj rozmawiałem z nim po południu, umawialiśmy się na spotkanie - mówił Łukasz Maciejewski, krytyk filmowy, na antenie TVP Info. To dramatyczne zwieńczenie pięknej i błyskawicznej kariery pokazuje, jaki to jest zawód i jaką cenę płacą artyści płacą za wykonywanie swojej pracy, jak bardzo muszą się ze sobą zmagać. Myślę, że Marcin zabrał tajemnicę swojej śmierci ze sobą.

_

_

Marcin Wrona z żoną:

**

**

KOMENTARZE
(348)
Zaloguj się i zostań Championem Pudelka VIP
Pamiętaj, że po zalogowaniu nadal możesz
komentować ANONIMOWO 😎
Szansa na wyróżniony komentarz
Odznaka Championa
Kolorowy avatar
WYRÓŻNIONE
gość
10 lat temu
Taki młody [*]
gość
10 lat temu
Przegrał z samym sobą. Smutne.
gość
10 lat temu
Bardzo szkoda, fajnego, młodeg, zdolnego i przystojnego człowieka [*]
ula
10 lat temu
kondolencje
Gość
10 lat temu
Boze taki piekny młody człowiek......
NAJNOWSZE KOMENTARZE (348)
Taka prawda
5 lata temu
Niestety przykro to pisać ale jak dla mnie to miał kontakt z prawdziwymi demonami. Mógł się zmagać z jakimiś problemami ale bardzo prawdopodobne,że to go ostatecznie do kroku popchnęło. Okultyzm, wróżenie i takie sprawy to tylko nieświadomi ludzie uważają za niewinną zabawę. Każdy kto ma chociaż małą świadomość z czym się ma wtedy do czynienia będzie unikał tego jak ognia.
gola
10 lat temu
Kochani, jeśli i Wy zmagacie się z jakimiś demonami przeszłośc****amiętajcie: to nie Wasza wina że doswiadczyliście czegoś szokującego. Nie obwiniajcie się o to, że czujecie wstyd bo to nie Wy powinniście się wstydzić. Zerwijcie kontakty jeśli musicie ze źródłem tego wstydu, postawcie mur, który oddzieli Was od tamtych wydarzeń, zacznijcie żyć swoim życiem a nie życiem tych, którzy Was skrzywdzili.
gośćjulka
10 lat temu
u nas wszyscy popelniaja samobojstwa w sobote dziwne to wszystko I godne do zastanowienia
gość
10 lat temu
może liczył na główną nagrodę?
gość
10 lat temu
a pindzia wróciła o 5:30 nad ranem do pokoju?
gość
10 lat temu
no i demony go dopadły to straszne ale niestety z nimi sam człowiek sobie nie poradzi
gość
10 lat temu
Szkoda faceta [*]
gość
10 lat temu
Ten którego rogi rysują futryny
gość
10 lat temu
Ten którego rogi rysują futryny
gość
10 lat temu
Ten którego rogi rysują futryny.
gość
10 lat temu
jesteś gnojek
gość
10 lat temu
jesteś gnojek
gość
10 lat temu
Bardzo ciekawe, że samobójstwa "wielkich" są w sobotę ????
gość
10 lat temu
nikogo nie kochal... smutne...
...
Następna strona