Agnieszka Krukówna, należąca bez wątpienia do najbardziej utalentowanych aktorek swojego pokolenia, jest też niestety najlepszym przykładem na niszcząca siłę show biznesu. Po sukcesie serialu Urwisy z Doliny Młynów delikatna 14-latka nie podołała nagłej sławie. Agnieszka szybko nauczyła się koić nerwy za pomocą alkoholu i narkotyków. Tą samą drogę przeszedł - co niedawno ujawnił w telewizji - inny młody gwiazdor tamtych czasów, Krzysztof Antkowiak.
Agnieszka już ponoć nie bierze narkotyków, jednak lata uzależnienia odcisnęły się na jej zdrowiu. Reżyserzy są zdania, że jest równie utalentowana, co nieobliczalna. Zwłaszcza odkąd złożyła rolę u Krystyny Jandy na dwa dni przed premierą. Przypomnijmy: Krukówna w tarapatach
Od tamtej pory mało kto jest na tyle odważny by z nią pracować. Jak donosi tygodnik Na żywo, Teatr Powszechny, w którym była zatrudniona na etacie, nie przedłużył z nią umowy.
Dla widzów to duża strata, bo to zdolna aktorka - komentuje w tabloidzie pracownik teatru. Niestety, ciągnie się za nią zła opinia. Kiedyś zatraciła się z alkoholu i narkotykach.
Myślicie, że poszło tylko o "złą opinię"?
