Trwa ładowanie...
Przejdź na

Radwańska: "Ojciec dużo mówi i ja to muszę brać na klatę"

W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów.Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
160
Podziel się:

"Nie jest to wesołe" - przyznaje. "Po zakończeniu kariery zamieszkam tam gdzie mój ukochany."

Radwańska: "Ojciec dużo mówi i ja to muszę brać na klatę"

Agnieszka Radwańska po zwycięstwie w WTA Finals w Singapurze wróciła już do Polski. Udzieliła Faktowi krótkiego wywiadu, w którym opowiada o swoich planach na bliższą i dalszą przyszłość.

Odpocznę w listopadzie. Przez 3 tygodnie zamierzam omijać siłownię i kort szerokim łukiem - zapowiada tenisistka. Ale w grudniu będę grać. Jak każdy tenisista chcę wygrać turniej Wielkiego Szlema. Taki sukces, jak w Singapurze, dodaje skrzydeł.

Odmiennego zdania jest tata Agnieszki, który nie może przeboleć tego, że od kilku lat jej trenerem jest ktoś inny. Po wielkim zwycięstwie córki ogłosił, że po pierwsze "jedna jaskółka wiosny nie czyni", a po drugie trener Tomasz Wiktorowski i tak jest do niczego. Co musiałby jeszcze zrobić Agnieszka, żeby był zadowolony?

Ojciec mówi dużo i ja to muszę brać na klatę - komentuje zrezygnowana Radwańska. Nie jest to wesołe.

Na szczęście może liczyć na wsparcie swojego chłopaka i sparringpartnera Dawida Celta. Agnieszka nie ukrywa, że wiąże z nim swoją przyszłość, również po zakończeniu kariery.

Zabierał mnie na kort i trenował ze mną - wspomina w wywiadzie. Robił wszystko, co mógł, bym grała lepiej. Na razie nie mamy stałego miejsca zamieszkania, ciągle jestem w rozjazdach, ale po zakończeniu kariery zamieszkam tam gdzie mój ukochany.

_

_

W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów.Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
KOMENTARZE
(160)
Zaloguj się i zostań Championem Pudelka VIP
Pamiętaj, że po zalogowaniu nadal możesz
komentować ANONIMOWO 😎
Szansa na wyróżniony komentarz
Odznaka Championa
Kolorowy avatar
WYRÓŻNIONE
FER
10 lat temu
AGA! Polska jest z Ciebie dumna!!!!
gość
10 lat temu
życzę jej dużo szczęścia, z taką kasą będzie miałą dużo złych ludzi wokół siebie
Gość
10 lat temu
Ojciec tyran
Gość
10 lat temu
Priorytety!! Kasa ważniejsza od szczęścia dziecka!
gość
10 lat temu
Sam nie zrobił kariery i zazdrości córce ,tata psychopata jakie to smutne.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (160)
gość
10 lat temu
ładny ten jej trener
gość
10 lat temu
Aga nie lubiałam Cię, ale po ostatnim turnieju uwazam,że jesteś mega ;) trzymam za Ciebie kciuki...nie daj się, sama decyduj i pamietaj miłośc jest najważniejsza :) powodzenia
grek
10 lat temu
pani agnieszko jest to zalosne przypuszzam ze nie tylko dla mnie czytanie wypowiedzi pani ojca.prawda jest taka ze gdyby pania on dalej trenowal nic by pani nie osiagnela jako tenisistka przemawia przez niego gorycz zazdrosc i zawisc trzymam za pania kciuki glowa do gry i szacun
tayson
10 lat temu
Ten z odstającymi uszami ? To jej chłopak! Stać ją na lepszego a nie kłapołuchy. ...
gosc
10 lat temu
ojciec ma racje ze jedna jaskolka wiosny nie czyni-czym sie cieszyc chyba tylko forsa tyle lat grania i nie miec na koncie WIELKIEGO SZLEMA to wstyd
zezowata
10 lat temu
jestes marna i pieniadze ci urody nie dodadza ,zebys nawet diamentami sie oblozyla jeden takiDAWIDsie toba zainteresowal
goja
10 lat temu
ty podziekuj szarapovej ze cie dopuscila do dalszego grania bo przeciez przerznelas 2 mecze i tak sie cieszysz zeby kwitowa byla w lepszej dyspozycji to g***o bys wygrala
gość
10 lat temu
A może tata Agnieszki zająłby się mamą Oli? Pasowali by do siebie no i mają wspólną pasję - trolowanie własnych dzieci...
gość
10 lat temu
Życzę jej dalszych sukcesów i utrzciwych ludzi kręcocych się wokół niej ,a przede wszystkim gratulacje wygranej w wiekim stylu pani Agnieszko
Gość
10 lat temu
Poprostu. Tata widzi w niej maszynke do zarabiania pieniedzy!!!!! I zazdrosci jej i to co corka robi jest zle!!!!!!! Panie Radwanski niech da Pan jej spokoj!!!
gość
10 lat temu
Szkoda że to ten Wiktorowski nie jest jej chłopakiem, ładniejszy :)
Gość
10 lat temu
Dobrze ze w dptawach prywatnych stawia na swoim. Ojciec zazdrosny że nie moze odcinac kuponów z kariery córki. Nirch robi jak jej serce dyktuje.
Gość
10 lat temu
Fakt, jeśli chodzi o trenera to jak w każdym sporcie warto po jakimś czAsie go zmienić, szczególnie ze gra Agnieszki nic sie nie zmienia!
gość
10 lat temu
przez tatusia zazdrosc przemawia ze za jego kadencjo corka nic nie osiagnela a tutaj zmiana trenera i sukcesy sa wiec wiecznie bedzie niezadowolony dopoki nie zostanie znwou pseudotrenerem
...
Następna strona