Od dwóch dni amerykańskie media żyją tragedią, jaka rozegrała się na ulicach Falcon Heights, na przedmieściach Minnesoty. W trakcie awantury z policją, z rąk funkcjonariusza zginął 32-letni mieszkaniec Saint Paul, Philando Castile. O sprawie zrobiło się głośno, gdy jego dziewczyna pokazała strzelaninę na Facebooku. Przypomnijmy: Kobieta relacjonowała na Facebooku... zastrzelenie swojego chłopaka! "Boże, nie pozwól mu umrzeć, on jest niewinny!"
Na ulicach Falcon Heights i w Internecie zawrzało. Pod dom gubernatora Minnesoty, Mike’a Dayton’a przyszło w nocy około 200 protestujących. Wykrzykiwali ”Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju!”. Gubernator wezwał policję, która miała ich uciszyć.
Jeden z mężczyzn napisał na Twitterze: Protestujemy pod rezydencją Dayton’a. Policja przysłała tu swoich ludzi. Są uzbrojeni.
Jak podaje New York Times, gubernator został ewakuowany ze swojej siedziby, mimo że jego biuro oficjalnie temu zaprzecza.
Protestujący wcześniej zgromadzili się w miejscu, gdzie Castile został postrzelony oraz pod szpitalem, do którego go przewieziono.
Tragiczne wydarzenie z Falcon Heights poruszyło także gwiazdy, które dały temu wyraz na swoich profilach w portalach społecznościowych.
Kondolencje na Facebooku złożył m.in. jego założyciel, Mark Zuckerberg.
Moje serce jest z rodziną Castile’a i wszystkimi rodzinami, które doświadczyły tego typu tragedii. Moje myśli są również z całą społecznością Facebooka, która przejęła się tym wydarzeniem. Obrazy, które widzieliśmy, łamią serce. Mam nadzieję, że nigdy nie będziemy już świadkami takiej transmisji.
Beyonce przerwała swój występ w Glasgow, aby uczcić pamięć ofiar minutą ciszy oraz wystosowała list otwarty, w którym napisała: Mamy już dosyć zabijania młodych ludzi w społeczności czarnych. Nie potrzebujemy waszego współczucia, ale potrzebujemy szacunku dla naszych żyć!
Wkrótce potem Chris Brown oraz Jay-Z opublikowali piosenki zainspirowane tragedią.
O sprawie wypowiedziała się również Hillary Clinton i prezydent Barack Obama.
Wiadomo już, że policjantem, który zabił Philando jest 28-letni Jeronimo Yanez, wieloletni funkcjonariusz St. Anthony Police Department.
Zastrzelenie Philando Castile’a to niestety nie jedyna taka tragedia w tym tygodniu. Dzień wcześniej (!) dwóch białych funkcjonariuszy zastrzeliło w Luizjanie czarnoskórego mężczyznę, Altona Sterlinga.
37-latek był ojcem piątki dzieci, zginął na miejscu wskutek ran postrzałowych klatki piersiowej i pleców.