Pod koniec września polska Komisja Oscarowa, złożona z przedstawicieli środowiska filmowego oraz Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej ogłosiła, że tegorocznym kandydatem do Oscara kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny zostały Powidoki w reżyserii Andrzeja Wajdy. Film opowiada o losach malarza, Władysława Strzemińskiego, który w proteście przeciwko socrealizmowi pozostaje wierny swoim ideałom artystycznym.
W roli Strzemińskiego wystąpił dawno niewidziany na dużym ekranie Bogusław Linda, zaś jego córkę zagrała 15-letnia córka Zbigniewa Zamachowskiego, Bronisława.
Zachwycony jej rolą tata już udzielił na ten temat wywiadu, w którym zapewnia, że fakt, iż 15-latka bez żadnego doświadczenia aktorskiego dostała rolę u Wajdy, nie ma nic wspólnego z tym, że pochodzi z aktorskiej rodziny.
Nie miałem żadnego udziału w tym, że Bronia znalazła się w "Powidokach". Jak wiemy moja była żona też jest aktorką, ale ani ona ani ja nie maczaliśmy palców w jej sukcesie - zapewniał w Fakcie. Ona sama na to zapracowała.
Potem jednak zmienił trochę zdanie i w tygodniku Gwiazdy przyznaje, że pierwszą rolę, dwa lata temu, jednak jej załatwił. Na planie filmu Zbyszek, przepełniony wtedy poczuciem winy za pozostawienie rodziny dla Moniki Richardson, poprosił reżysera by dał jego córce rolę po znajomości, bez castingu.
Pewnie, że chciałbym zagrać z Bronią, tym bardziej, że poczułem już przedsmak takiej współpracy. Dwa lata temu zagrałem w filmie "Persona non grata". Potrzebna była mojemu bohaterowi córka akurat w wieku mojej córeczki - wspomina Zamachowski. Zapytałem wtedy pana reżysera, czy nie chciałby obsadzić mojej córki. Z tym, że wtedy była to rola epizodyczna.
Od tamtej pory było już tylko lepiej.
Dla niej to był zupełnie nowy świat, ale dobrze się w nim odnalazła - cieszy się dumny tata. A łatwo nie było. Bronka mi meldowała, że miała dużo nocnych zdjęć, a te zazwyczaj są trudniejsze. Na szczęście trafiła na rodzinną ekipę. Bardzo chętnie zagrałbym teraz z Bronką coś większego. Byłby to dla mnie zaszczyt.
Kilka dni temu Bronisława i jej mama, Aleksandra Justa, pojawiły się razem w Dzień Dobry TVN. Nastolatka wyznała, że nie wie jeszcze, czy chce zostać aktorką. Zobacz: Córka Zamachowskiego o roli w "Powidokach": "Jeszcze nie jestem pewna, czy chcę być aktorką"