Ben Affleck majstrował przy twarzy? Ekspert zdradza, co mąż Jennifer Lopez miał sobie poprawić
Ben Affleck skończy w tym roku 52 lata. Naturalne jest więc, że na jego twarzy można dostrzec zmarszczki. Wygląda jednak na to, że aktor postanowił przechytrzyć naturę i się odmłodzić. Znany chirurg plastyczny zza oceanu skomentował nowy wygląd gwiazdora.
Długo uważano, że inwazyjna medycyna estetyczna to domena głównie kobiet. Okazuje się jednak, że panowie również coraz chętniej decydują się na operacje plastyczne. Zabiegi nie zawsze przynoszą jednak pożądane efekty. O nadmierne ingerencje w urodę posądzany jest np. Zac Efron. Były gwiazdor Disneya zapewnia jednak, ze zmiany na jego twarzy to wynik nieszczęśliwego wypadku i uszkodzenia szczęki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Roxie Węgiel była ZAGROŻONA: "Okropne uczucie". Mówi, jakie ma plany na majówkę i co zrobi po finale "TzG"
Ben Affleck pokazał wygładzoną twarz
W ostatnim czasie zagraniczna prasa spekuluje, jakoby na serię zabiegów zdecydował się również Ben Affleck. Sugestie te nasiliły się po tym, jak aktor wystąpił w programie Netfliksa "The Greatest Roast of All Time: Tom Brady", w którym to wyglądał nieco inaczej niż dotychczas.
Domysły kolorowej prasy skomentował doktor Ramtin Kassir, certyfikowany chirurg plastyczny. Jak przyznał w rozmowie z magazynem "In Touch", z twarzy Afflecka zniknęły między innymi charakterystyczne kurze łapki.
Po porównaniu jego starszych zdjęć z obecnymi widać zauważalną różnicę. Zmarszczki wokół oczu wydają się znacznie gładsze. To sugeruje, że mógł wybrać zastrzyki z neurotoksyn lub podobne zabiegi. Ta obserwacja dotyczy także jego ogólnego wyglądu - komentował specjalista.
Jak dodał, twarz Bena "wydaje się odświeżona", a sam aktor ma "czystą i błyszczącą cerę".
Doktor wyklucza lifting twarzy, co nie oznacza, że Affleck nie korzysta z żadnej pomocy specjalistów.
Mógł zdecydować się na mniej inwazyjną procedurę, taką jak lifting szyi, lub osiągnąć tę przemianę poprzez utratę wagi, nabranie formy lub zastosowanie zabiegów przeciwstarzeniowych, takich jak PRP, egzosomy lub zastrzyki wypełniaczy. Inną możliwością jest zabieg, który polega na wstrzykiwaniu tłuszczu pod skórę w celu poprawy blasku i ogólnego wyglądu - mówił dalej dr Kassir.
Myślicie, że to Jennifer Lopez namówiła męża na zabiegi? W końcu wokalistka od lat sprawia wrażenie, jakby czas był dla niej wyjątkowo łaskawy.
