"Czas na show. Drag me out". Są pierwsze opinie. Internauta do Anny Muchy: "CO TO JEST?". Aktorka już go WYJAŚNIŁA!
Za nami pierwszy odcinek nowego formatu TVN "Czas na show. Drag me out", który zgodnie z przewidywaniami wywołał sporo emocji - od zachwytu po oburzenie. Jurorka programu Anna Mucha wdała się w dyskusję z jednym z niezadowolonych widzów.
Premiera "Czas na show. Drag me out". Widzowie komentują
Już kilka miesięcy temu władze TVN zapowiedziały start nowego, pierwszego w Polsce programu rozrywkowego, w którym główne skrzypce będą grały drag queens. Po wielu tygodniach przygotowań, rewolucyjny format znalazł swoje miejsce we wiosennej ramówce stacji, stając się tym samym jednym z jej bardziej ekscytujących elementów. W "Czas na show. Drag me out" znani mężczyźni mają okazję sprawdzić się jako drag queens i pod okiem specjalistek zaprezentować performance przed gwiazdorskim jury. W eksperckim gremium zasiedli Anna Mucha, Andrzej Seweryn oraz Michał Szpak. Gospodynią show została z kolei charyzmatyczna piosenkarka Mery Spolsky.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tomasz Karolak nazwał ją amatorką. Anna Mucha reaguje na konflikt z aktorem: "Ale sobie chłop, k***w, zapracował!"
Debiut programu "Czas na show. Drag me out". Widzowie komentują
We wtorkowy wieczór widzowie TVN mieli okazję obejrzeć premierowy odcinek wyczekiwanej ramówkowej nowości. W roli drag queens zadebiutowali na ekranie aktor Michał Mikołajczak, kulturysta, a prywatnie mąż Kasi Skrzyneckiej, Marcin Łopucki oraz influencer Kamil Szymczak. Każdemu z panów przydzielono mentorkę, która sprawowała pieczę nad występem i charakteryzacją. Odbiorcy mogli poznać dzięki temu jedne z najpopularniejszych drag queens w Polsce, które występują pod pseudonimami Shady Lady, Twoja Stara oraz Gąsiu.
Zgodnie z przewidywaniami, program "Czas na show. Drag me out" wywołał masę emocji i podzielił widzów. W mediach społecznościowych stacji oraz jurorów pojawiło się mnóstwo komentarzy, wśród których przeważały zachwyty.
Ten program nas odmieni, znakomite!; Za*ebiste show. Jury rewelacyjne! RuPaul byłby dumny!; Świetny program. Dziewczyny dały czadu; Mi się podoba... pomyślcie hejterzy, że kobiety co dzień przebierają się za mężczyzn; Ciekawy program, podobał mi się, brawo dla odważnych uczestników; Show jakiego nie było. Dziewczyny fenomenalne, występy mega, stylizacje sztos, był ogień. Brawo!; W końcu. Mamy XXI wiek. Brawo TVN; Piękne jest to, że w kraju tak konserwatywnym ukazuje się pierwszy program przełamujący stereotypy i pokazujący tęczową stronę jako zabawę, artyzm, dystans i nic, czego trzeba się obawiać; Program po prostu taki, jakiego potrzebujemy. Padło wiele cudownych słów, inspirujących i ważnych. Czekam na kolejne odcinki - pisali widzowie.
ZOBACZ TEŻ: Anna Mucha, Michał Szpak i Mery Spolsky w nietuzinkowych stylizacjach promują nowy program TVN (ZDJĘCIA)
Poza zachwytami, pojawiły się też negatywne komentarze. Trudno mówić w tym przypadku o merytorycznej wartości - w dużej mierze są to wulgaryzmy lub tendencyjne pytania. Na jeden z takich wpisów postanowiła odpowiedzieć jurorka "Czas na show. Drag me out", Anna Mucha.
Ja pier..., co to jest? - napisał internauta.
To jest coś, czego w Polsce jeszcze nie było - rozwiała wątpliwości widza Anna Mucha.
Co sądzicie na temat nowego show TVN-u?
