Czym jeżdżą polscy politycy? Jarosław Kaczyński od ponad 10 lat podróżuje tym samym autem
Jarosław Kaczyński od ponad dekady jest wierny jednemu modelowi auta, Paweł Kukiz jeździ Audi Q7, a Rafał Trzaskowski jest właścicielem Volvo. Jakimi samochodami jeżdżą polscy politycy?
Czym jeżdżą polscy politycy?
Nie jest tajemnicą, że polscy politycy znajdują się pod ciągłą obserwacją. W obliczu zbliżających się wielkimi krokami wyborów parlamentarnych właściwie każdy krok przedstawicieli rodzimej sceny politycznej jest dogłębnie analizowany zarówno przez media, jak i obywateli. Uwagę opinii publicznej zwracają nie tylko oficjalne wystąpienia polityków, lecz również szczegóły ich życia prywatnego czy ewentualne wpadki - również te związane ze strojem.
Czym jeżdżą polscy politycy? Jarosław Kaczyński od ponad 10 lat podróżuje tym samym autem
Codzienność polityków związana jest z nieustannymi podróżami. Choć osoby piastujące funkcje publiczne lubią czasem przejechać się np. pociągiem, zdecydowanie najczęściej poruszają się samochodami. Przedstawiciele władzy na oficjalne wyjścia czy partyjne spotkania zazwyczaj docierają samochodami należącymi do Służby Ochrony Państwa. W "garażu" SOP znajdują się rozmaite modele pojazdów - w tym pancerna limuzyna Mercedes-Benz S 600 Guard, którą do dyspozycji ma prezydent Andrzej Duda. W 2021 roku Wirtualna Polska informowała również, iż agencja planowała wówczas zakup nowych aut za prawie 4,5 mln złotych.
Choć politycy partii rządzącej w kwestii środków transportu mają raczej w czym wybierać, Jarosław Kaczyński od ponad dekady pozostaje wierny jednemu modelowi samochodu. Mowa tu o czarnej Skodzie Superb, której ceny wahają się od około 150 do 200 tys. złotych. Na początku sierpnia prezes Prawa i Sprawiedliwości przyjechał wspomnianym pojazdem na wspólną konferencję przed obchodami Święta Wojska Polskiego. Warto dodać, że Kaczyński sam nie posiada prawa jazdy, na co dzień korzysta więc z pomocy kierowcy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Małgorzata Rozenek chciała startować w wyborach do Sejmu? Tak odpowiedziała
Fanem ulubionego modelu auta Kaczyńskiego zdaje się też być jego partyjny kolega, Ryszard Terlecki. Poseł PiS przyjechał Skodą Superb na partyjną naradę w siedzibie PiS w 2022 roku. Fotoreporterom udało się wówczas uwiecznić również m.in. wicepremiera Jacka Sasina, który na miejsce dotarł BMW serii 7. W lipcu tego roku przyjechał też wspomnianym autem na obchody 158. miesięcznicy katastrofy smoleńskiej.
Z oświadczeń majątkowych polskich polityków możemy dowiedzieć się, jakie samochody znajdują się w ich prywatnych garażach. Sasin w 2019 roku wykazał na przykład, że jest właścicielem Skody Octavii wartej 40 tys. Minister obrony Mariusz Błaszczak, który na co dzień chętnie podróżuje Audi Q7 za około 200 tysięcy złotych, w oświadczeniu z 2023 roku polityk wykazał, iż jest właścicielem Fiata 500 L z 2013 roku. Marszałek sejmu Elżbieta Witek w swoim oświadczeniu majątkowym z 2019 poinformowała, że jest współwłaścicielką Fiata Tipo. Piotr Gliński wykazał zaś, że wraz z żoną posiada dwie Toyoty, Yaris i Avensis, o łącznej wartości 20 tys. Paweł Kukiz, który w nadchodzących wyborach wystartuje jako "jedynka" PiS w Opolu, jeździ Audi Q7 z 2009 roku.
Czym jeżdżą politycy opozycji? Trzaskowski, Budka, Biedroń
W sieci nie brakuje również informacji na temat pojazdów, jakimi poruszają się politycy opozycji. Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski w oświadczeniu majątkowym za 2022 wykazał na przykład, iż jest właścicielem Volvo XC70 z 2011 roku. Auto wspomnianej marki wybrała także Małgorzata Kidawa-Błońska - w oświadczeniu z 2019 roku wicemarszałek sejmu wymieniła model XC 70 z 2002 roku oraz Volkswagena Phaetona z 2004. Borys Budka w 2022 roku wykazał, że jest właścicielem Toyoty C-HR 1.8 E6, którą zakupił za ponad 133 tysiące (wraz z ubezpieczeniem i wyposażeniem). Poseł Cezary Tomczyk według oświadczenia z 2023 jest zaś współwłaścicielem Fiata 500 z 2016. "Jedynka KO" w Siedlcach Kamila Gasiuk-Pihowicz w 201 roku wykazała, że jest współwłaścicielką Opla Zafira z 2007 roku wartego 16 tysięcy.
Robert Biedroń w 2021 roku wykazał, iż od 2019 jeździ Volkswagenem Tiguanem o wartości 120 tysięcy złotych. Model produkcji niemieckiego giganta wybrał również Władysław Kosiniak-Kamysz. Prezes PSL w swoim oświadczeniu umieścił klasycznego Volkswagena Passata z 2019 roku. Jeden z liderów polskiej Lewicy Adrian Zandberg w oświadczeniu majątkowym z 2023 wymienił z kolei Forda Focusa z 2018 roku.
