Trwa ładowanie...
Przejdź na
Megi
Megi
|

Daniel z "Love Island" potwierdza, że JEST W ZWIĄZKU i ujawnia, z którą dziewczyną...

97
Podziel się:

Niedawno okazało się, że Daniel nie do końca był szczery z produkcją "Love Island" i z uczestnikami show, bo nie uporządkował sobie swoich związkowych spraw przed tym, jak pojawił się w hiszpańskiej willi. Teraz były uczestnik show wyjawił, że... jest w związku. Która z pań jest wybranką?

Daniel z "Love Island" potwierdza, że JEST W ZWIĄZKU i ujawnia, z którą dziewczyną...
Daniel z "Love Island" wyznaje, że JEST W ZWIĄZKU: "Odpowiedź brzmi TAK" (Instagram)

Kilka dni temu "Wyspą Miłości" wstrząsnął niemały skandal, gdy okazało się, że jeden z uczestników show nie do końca jest singlem. Produkcja programu z Karoliną Gilon na czele odkryła bowiem drobny spisek Daniela, który z niewiadomych wtedy powodów kilka razy w programie "przemycał" na wizji literkę "T". Gdy doszło do konfrontacji z prowadzącą, wyszło na jaw, że "T" związane jest z imieniem jego - jak przekonywał - byłej dziewczyny Tay.

Prowadząca poinformowała, że Daniel, zgłaszając się do programu, deklarował przecież, że jest singlem, ale nie wiedziała chyba o tym jego partnerka, która miała pisać, że za nim tęskni, gdy ten podrywał dziewczyny w słonecznej Hiszpanii. Mężczyzna, próbując ratować twarz, przyznał, że "T" nawiązuje do Tay, ale to tylko wypełnianie obietnicy, którą złożył swojej byłej dziewczynie Wyspiarz.

Pomyślałem, że no dobrze, to mnie nic nie kosztuje narysowanie takiej literki, a jeżeli dla niej to ma duże znaczenie, no to zrobię to. Tym bardziej że czułem się w pewien sposób winny, że ją zostawiam, że zraniłem ją tym, że postanowiłem pójść do przodu i chciałem jej to w pewien sposób zrekompensować. To jest wszystko to, co powinienem wtedy powiedzieć - tłumaczył na Instagramie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Michele Morrone pyta Kardashianki, czy się zgubiła oraz nowa dziewczyna Fabijańskiego

Głos w sprawie zabrała również jego była dziewczyna, wspomniana już Tay, która przekonywała, że została oszukana przez Daniela, bo ten obiecywał, że wróci do niej po zakończeniu programu. Gdyby tego było mało, milczenie przerwała też Natalia, która najpierw opuściła Wyspę Miłości u boku Daniela, a później zaatakowała w sieci Tay:

Podkreślam, ta dziewczyna się leczy, jest na terapii, więc pewne rzeczy, które ona mówi, może inaczej rozumieć, niż rozumiałby zdrowy człowiek - mędrkowała na Instagramie.

Natalia jednocześnie przyznała, że nie ma zamiaru kończyć relacji z Danielem, daje mu szansę, ale nie zamierza za nim biegać. Okazało się jednak, że mężczyzna też nie miał takich planów, bo właśnie na swoim Instagramie poinformował, że jest w związku.

Wiele osób pyta, czy jestem teraz z Tay. Odpowiedź brzmi tak - poinformował na swoim Instagramie.

Mimo że były uczestnik "Love Island" kilka dni temu zapewniał, że jego relacja z Tay jest już zakończona, to najwidoczniej miłość okazała się silniejsza. Do sprawy odniosła się już Natalia, która poinformowała, że ma za sobą rozmowę zarówno z Danielem, jak i jego obecną partnerką.

Dzień bez Daniela to jest dzień stracony. Rozmawialiśmy z Danielem i z Tay razem, w trójkę. Też ona mi dużo opowiedziała, jak to wyglądało z jej strony, zadała mi kilka pytań - odpowiedziałam jej na nie i cóż... Stąd właśnie wzięło się to story Daniela, do którego nie będę się teraz odnosić. Sami sobie oceńcie, co tutaj się dzieje, bo mi już brakuje słów (...) Co z tego będzie dalej, to nie mi oceniać. Jeżeli facet zrobiłby mi coś takiego, to ja bym do niego nie wróciła, ale to jest już jej wybór - tłumaczyła Natalia na Instastory.

Nie był to jednak koniec dramatów, bo niektórzy widzowie show podeszli do sprawy zbyt... emocjonalnie. Daniel otrzymał bowiem wiele gróźb od internautów. Łempicka poprosiła więc obserwatorów, by nie wylewali swoich frustracji na mężczyźnie. Nie ukrywała również, że ona już mu wybaczyła.

Spodziewaliście się takiego obrotu sytuacji?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(97)
Gsp
2 lata temu
"Jeżeli facet zrobiłby mi coś takiego, to ja bym do niego nie wróciła, ale to jest już jej wybór" xD stara, jeszcze kilka dni temu lykalas jego klamstwa jak pelikan tłumacząc, że ta druga się leczy. Gdyby chciał to właśnie z tobą by teraz był, a chyba jasne jest, że przez cały ten czas koleś miał już dziewczynę o której nie wiedziałaś xDD
ehhh
2 lata temu
Nigdy nie zrozumiem w jakim celu takie osoby zglaszaja sie do programu...dla slawy, dla glownej wygranej? Dno dna
Gość
2 lata temu
Ciekawe, co taki, nie oszukujmy się, średni z twarzy facet, ma w sobie, że walczą o niego kobiety z najwyższej ligi. Siłownia? Wysoka samoocena? Pewność siebie? Może któraś z Pań się wypowie, to inni czytelnicy skorzystają?
desi
2 lata temu
Tay "sie leczy" ale to Natalia pozwolila z siebie zrobic "wariatke". odeszla z programu za wielka miloscia co okazala sie jakims jednostronnym zludzeniem. wszyscy to widzieli tylko nie ona. zupelnie jak osoba ktora postrzega swiat zupelnie odmiennie od ogolu....coz ironia losu.
Now
2 lata temu
Ten chlop chyba sam nie wie co robi, czego chce i kreci się jak bak w tulipanie
Najnowsze komentarze (97)
Ola
2 lata temu
Zwykły f….. bez zasad, pokazywać się w tv dla tak zwanego famu, ludzie bez wykształcenia, perspektyw, zasad i moralności współcześni młodzi ludzie, którym jak odetnie się internet popełnią samobójstwo.
Zwykły człowi...
2 lata temu
Stop making stupid people famous
Hugo
2 lata temu
Oo a chłopcy, z którymi się spotykał we Wrocławiu, w Porto i w Londynie też dołacza do tego chóru oszukanych? Czy o tym milczymy?
Sad true
2 lata temu
Jak widzę co się dzieje na tym świecie i jacy są obecnie mężczyźni .. ( kobiety tez nie są święte) to wole być sama. Przestałam wierzyć już w uczucie dwóch ludzi do końca ich życia… Smutne ale prawdziwe…
kobieta
2 lata temu
Wiecie co jest najgorsze? Że takie typy przypakowane nawet gdy odstawią towar, to mają często pozostawione nieodwracalne zmiany w mózgowiu. Sylwetka załóżmy to wróci z powrotem do szczupłej ale umysł będzie mieć huśtawkę nastroju. Częste niezrozumiałe napady agresji i braki kontroli nad sobą lub epizody nielogicznej depresji. Jest to wynik poprzedniej ingerencji w hormony. Naruszona gospodarka hormonalna, to zmienne nastroje i bardzo często chore relacje damsko męskie. Sąsiad nade mną mieszka i nie panuje nad sobą. Napady agresji i przemocy. Często słychać krzyki i uderzenia jakieś, stukniecia, łomoty. Interwencje policji były częste. To się powtarza. Jego dziewczyna, która z nim mieszka, to znosi ale dziwię się jej, że jeszcze z nim jest. I tylko raz bzykanie się słychać i wyzywanie i bijaktyki. Później znowu to samo. I tak na przemian. Gdyby pokierowała się zdrowym rozsądkiem, to odeszła by od niego. Prawdopodobnie "siary" jej narobił. Wstydliwych kłopotów. Co do sylwetki, to jedni od koksu się zalewają = mają zalaną sylwetkę i otyłą, drudzy chudną do poprzedniego poziomu. Ale raz nafaszerowanie się tymi środkami robi Whiskas z mózgu u 99% na stałe. Jeden procent to przypadki w pełni wyleczone ale wymagają opieki psychiatrycznej tak jak pozostali. Z takim osobami trudno jest o zdrowy związek na stałe. Za dużo problemów mają ze sobą, aby dzielić się szczęściem na poważnie.
Sorry
2 lata temu
Młody facio z żebraczą sylwetką (przypakowaną krótkoterminowo + wiele następstw). Nie bez powody lekarze nie faszerują się tymi środkami. Pójdź do szpitala, to zobaczysz co najwyżej ratownika medycznego przypakowanego. Poważniejsze osoby są zawsze szczupłe. Zero muskulatury. Co do kobiet, to powiększony na przykład biust, to coś zupełnie innego. Nie jest to ingerowanie we własną gospodarkę hormonalną. To zawsze kończy się źle. I niech ci młodociani przerośnięci nie identyfikują się z gwiazdorami Hollywood, bo to nie ten poziom opieki medycznej. U nas blokują drogę do endokrynologa nawet gdy zamawiamy wizytę prywatnie. Wyobraź sobie, że ktoś blokuje kolejkę do Endokrynologa twojej babci, dziadkowi, ojcu czy matce. To przez takich koleśi mamy teraz umawiane wizyty prywatnie. Normalnie nie dostaniesz się na NFZ. To zasługa osiłków, że musisz wyskakiwać z kasy aby się leczyć w przypadku zaburzeń hormonalnych, które mogą się przydarzyć z wiekiem osobie nie naruszającej swoich hormonów.
fitness
2 lata temu
Jednak Azjaci przewyższają inteligencją Polaków w tłumaczeniu znaczenia bycia fit. Youtube: Lotte Fit's commercial
znam się
2 lata temu
To chłopiec na sterydach anabolicznych. Nic więcej. Całe życie będzie myślał o diecie, treningach i będzie przemądrzały. Na koniec się rozchoruje i będzie żałosny i jeszcze bardziej nie do zniesienia.
ich wina
2 lata temu
Idę o zakład, że ten program "Love Island" prowadzą "koksy" (przerośnięte typy od hormonu wzrostu i na bieżąco lecących na sterydach anabolicznych). Tam do programu nie dostaniesz się jeżeli nie jesteś osobnikiem płci męskiej na koksie. Jeżeli jesteś szczupły i naturalny, to po prostu się tam nie dostaniesz. Realizują swoje cele. Swoje założenia programowe, że tak wygląda "natural" a natural jest jak wychudzony narkoman albo alkoholik lub nerd. Nie ma ten program nic wspólnego z miłością. Miłość, to nie sterydy anaboliczne. To przede wszystkim.
wiem
2 lata temu
Określenie "tay" w amerykańskim znaczeniu oznacza bycie narcyzem i stawienie na pierwszym miejscu zawsze tylko siebie, myślenie o sobie jako bezkonkurencyjnym i w ogóle samouwielbienie.
kawaler lat 4...
2 lata temu
Jestem "naturalem" i nie oglądam takich programów. Nie identyfikuję się z muskulatorami. Nie psuję sobie zdrowia aby pokazać na kilka miesięcy wielgachną muskulaturę a później zmarnieć. Nie ma to żadnego sensu. Jestem szczupły, mam delikatny zarys mięśni (delikatną rzeźbę). Myślę, że kobiety to zrozumieją. Nie lubię bezmyślnego naśladownictwa. Nie małpuję. Gdybym chciał sobie zaszkodzić, to już dawno bym wyglądał jak ten na zdjęciach. I to w miesiąc.
Jaro
2 lata temu
Cała ta produkcja to bujda na resorach wczoraj Kamil z Sarą ewidentnie pokazali że nie są w żadnej relacji tylko układ powinni odpaść
Aldona
2 lata temu
Co za oszust jeszcze po programie mówił same kłamstwa jak mu nie wstyd?! I tak nie będzie nigdy szczęśliwy
Pola
2 lata temu
Tay to facet 😉
...
Następna strona