Dominika Chorosińska wciąż NIE WIE, ilu posłów zasiada w Sejmie? Przypominamy pamiętny wywiad nowej minister kultury (WIDEO)
W poniedziałek Dominika Chorosińska została zaprzysiężona na ministra kultury w rządzie Mateusza Morawieckiego. Kilka lat temu posłanka zaliczyła potężną gafę, nie potrafiąc odpowiedzieć na podstawowe pytania dotyczące funkcjonowania krajowej polityki. Pamiętacie ten wywiad?
W poniedziałek w Pałacu Prezydenckim odbyło się uroczyste zaprzysiężenie nowego rządu Mateusza Morawieckiego, który zgodnie z przewidywaniami ekspertów będzie funkcjonował w obecnym kształcie zaledwie dwa tygodnie. Wśród składu Rady Ministrów pojawiło się kilka zaskoczeń, m.in. silna reprezentacja kobiet. Najbardziej zadziwiające okazało się chyba jednak to, kto objął urząd ministra kultury i dziedzictwa narodowego. Rola ta przypadła bowiem nie komu innemu, jak Dominice Chorosińskiej, która ma za sobą karierę aktorską, liczne wpadki i kilka głośnych skandali na koncie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przetakiewicz szczerze o wyborach. Mówi o Tusku, Hołowni i liczy na zmiany w Polsce
Dominika Chorosińska miała dość show biznesu. Do polityki wdarła się już kilka lat temu
Przyglądając się życiorysowi nowej minister kultury, można zauważyć, że grywanie w serialach i pozowanie na ściankach musiało stać się dla niej w pewnym czasie mało satysfakcjonujące. Rozpisywanie się kolorowych portali na temat skandali ze zdradą męża w tle z pewnością również zmotywowało Dominikę Chorosińską do życiowych zmian. Przyszedł więc czas na podbój sceny politycznej, który dla niegdysiejszej gwiazdy "M jak miłość" rozpoczął się w 2018 roku, kiedy to została radną Sejmiku Województwa Mazowieckiego. Z kolei już rok później Chorosińska zasiadła w ławie poselskiej z ramienia Prawa i Sprawiedliwości.
Skompromitowała się na oczach całej Polski. Skandaliczny wywiad Dominiki Chorosińskiej
Właśnie w roku uzyskania pierwszego mandatu poselskiego, Dominika Chorosińska udzieliła pamiętnego wywiadu, w którym "popisała" się wiedzą na temat kraju. Dziennikarka Radia Zet postanowiła przepytać aspirującą polityczkę z podstawowych zasad funkcjonowania rodzimego systemu politycznego. Posłanka PiS nie potrafiła odpowiedzieć m.in. na pytanie, jaką liczebność ma w Polsce Sejm oraz Senat.
Yyyy, eeeeee... Nie powiem pani - odparła z uśmiechem na twarzy.
Równie słabo Dominika poradziła sobie z pytaniem o próg wiekowy, zezwalający na start w wyborach prezydenckich. Posłanka nie zrozumiała pytania i wspomniała o wieku 70 lat. Następnie strzeliła, że wystarczy być pełnoletnim, co oczywiście nie jest prawdą. Kolejną gafą była próba wskazania pierwszego, niekomunistycznego premiera kraju. Chorosińska z niepewnością w głosie stwierdziła, że był nim Jan Olszewski. Beata Lubecka wyjaśniła, że chodziło o Tadeusza Mazowieckiego, po czym Chorosińska wypaliła, że jest to "sprawa dyskusyjna".
Myślicie, że szefowa Ministerstwa Kultury poprawiła już stan swojej wiedzy na temat systemu politycznego w Polsce? Poniżej nagranie z pamiętnego wywiadu.