Dorosłe dzieci Angeliny Jolie i Brada Pitta włączyły się w pomoc poszkodowanym w pożarach

Pożary w Los Angeles spowodowały zniszczenie ponad 12 tys. budynków. Silny wiatr oraz suchość w Kalifornii przyczynia się do rozprzestrzeniania ognia, który jest niezwykle ciężko opanować. Straż pożarna stara się gasić tereny dotknięte katastrofą, do czego z uwagi na trudne warunki często musi używać nawet wody z basenów.

Z terenów dotkniętych pożarami ewakuowano ponad 153 tys. mieszkańców, a straty mogą przekroczyć 100 mld dolarów, co sprawia, że konieczna jest międzynarodowa pomoc. W tych ciężkich chwilach poszkodowani pożarami mogą liczyć na ogromne wsparcie, które oferują również celebryci.

Zobacz: Brad Pitt PLANUJE ŚLUB tuż po rozwodzie z Angeliną Jolie. Nowa partnerka aktora naciskała, żeby załatwił wszystko jak najszybciej

Angelina Jolie bardzo przejęła się sytuacją mieszkańców Los Angeles. Aktorka wraz z synem Knoxem byli widziani na parkingu jednego z supermarketów, gdzie pakowali do samochodu zakupy dla osób dotkniętych pożarami. W rozmowie z "Daily Mail" przekazała, że przyjęła bliskich do swojego domu i ma zamiar wesprzeć finansowo pewną organizację.

W moim domu jest kilka osób. Mam zamiar wpłacić pieniądze, ale obecnie zajmuję się bliskimi - mówiła Angelina Jolie gazecie "Daily Mail".

Kilka godzin wcześniej Knox był widziany w okolicach sklepu ze swoją siostrą Shiloh. Syn Angeliny Jolie pomagał prowadzić swojej siostrze wózek z zakupami. Jego zawartość zapakowali na pakę samochodu.

Zobacz, jak Angelina Jolie i jej dzieci pomagają osobom dotkniętym pożarami w Los Angeles.

Zobacz: W Paryżu zamknięto sklep dla zwykłych klientów na dwie godziny, żeby Angelina Jolie mogła zrobić zakupy