Ewa Farna miała KORONAWIRUSA: "Poznasz tak, że przewijanie dziecka jest zupełnie spoko"
Piosenkarka, która ostatnio zachwyciła fanów nowym wizerunkiem, podzieliła się refleksją na temat Covid-19.
Ewa Farna jest na rodzimej scenie muzycznej jedną z niewielu gwiazd, które swoją popularność utrzymują na stałym, wysokim poziomie dzięki twórczości, a nie sprzedawaniu prywatności. Jakiś czas temu piosenkarka postanowiła nieco wycofać się z polskiego show biznesu i być bardziej aktywna w Czechach. Odkąd w zeszłym roku gwiazda i jej ukochany zostali rodzicami, Ewa jeszcze rzadziej udziela się w mediach społecznościowych.
Ostatnio o celebrytce pisało się sporo w kontekście jej imponującej metamorfozy. Nie da się ukryć, że przez minione kilka lat artystka zmagała się z wahaniami wagi, o czym zresztą często opowiadała w wywiadach. Dwa tygodnie temu Farna zaskoczyła swoich fanów, prezentując na zdjęciu odmienioną, szczuplejszą sylwetkę, czym wywołała ich niekłamany zachwyt.
Koronawirus. Zakazano imprez masowych. Gwiazdy przekładają koncerty
Jak się okazuje, za utratą kilogramów stał powód, o którym 27-latka zdecydowała się opowiedzieć dopiero teraz. W instagramowym poście, opublikowanym w sobotę, Ewa wyjawiła, że miała koronawirusa, udostępniając zdjęcie z rodzinnego zwiedzania Pragi.
Ciekawe uczucie zwiedzać Pragę szarą, zamkniętą - bezludzie tam, gdzie zawsze są tony turystów... cieszę na Święta, a Wy bądźcie czujni, bo jeszcze małe niespodzianeczki będę dla Was miała. Małe, ale miłe.
W charakterystycznym dla siebie stylu gwiazda wyznała, w jaki sposób zorientowała się, że jest zarażona niebezpiecznym patogenem.
Mam nadzieje, że u Was dobrze? Ja już po covidzie. Poznasz tak, że przewijanie dzieciaka jest zupełnie spoko - dodała wokalistka.
Pudelek życzy piosenkarce dużo zdrowia!