Trwa ładowanie...
Przejdź na
Witek
Witek
|

Ewa Minge w rozmowie z Żurnalistą nazwała feminizm "głupotą". Internauci grzmią: "Co za KOCOPOŁY!"

253
Podziel się:

Ewa Minge udostępniła na Instagramie fragment wywiadu, którego udzieliła Żurnaliście. Jej słowa oburzyły dużą część internautów. Rzeczywiście przegięła?

Ewa Minge w rozmowie z Żurnalistą nazwała feminizm "głupotą". Internauci grzmią: "Co za KOCOPOŁY!"
Ewa Minge twierdzi, że feminizm jest głupotą (Instagram)

Ewa Minge poza byciem projektantką świetnie odnajduje się również w roli instagramowej komentatorki. 56-latka ochoczo zabiera głos na chodliwe tematy z zakresu świata show biznesu i nie tylko.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ewa Minge ujawnia kulisy seksworkingu wśród celebrytek: "Widziałam cenniki"

Ewa Minge udzieliła wywiadu, w którym nazwała feminizm "głupotą"

Ewie Minge zdarza się także raz na jakiś czas udzielić wywiadu. Ostatnio tak jak większość celebrytów skusiła się na pogawędkę z Żurnalistą. W niedzielę oboje wrzucili na Instagram wideo z fragmentem rozmowy. Na nagraniu możemy usłyszeć, jak projektantka wypowiada się na temat feminizmu. Co ciekawe, daje do zrozumienia, że według niej to zjawisko właściwie... nie istnieje.

Ja uważam, że feminizm to jest jakaś totalna głupota - zaczyna i tłumaczy:

Bo jak świat światem kobiety rządziły tym światem. Byłyśmy szyją niejednej głowy i to mądrą szyją. Uważam, że pozbywamy się ogromnego pierwiastka kobiecości.

W dalszej części Ewa bazując na swoich życiowych doświadczeniach stwierdza:

Uważam, że ja nigdy nie odczułam w żaden sposób tego, że jestem kobietą i jestem w czymś gorsza. Mało tego, jeżeli kiedykolwiek gdzieś tam coś się tliło i coś się działo, to potrafiłam taką ripostę dać, tak się zaprezentować w ciągu trzech pierwszych minut, że pan siadał i nie było żadnej dyskusji - dowiadujemy się.

Internauci oburzeni słowami Ewy Minge

Słowa celebrytki spotkały się z żywymi reakcjami ze strony obserwatorów. Znaczna większość zdawała się być rozczarowana jej opinią na temat feminizmu.

Omg! Aż trudno mi uwierzyć w to, co słyszę. W feminizmie chodzi o utrzymanie (a raczej wywalczenie) równości płci pod względem politycznym, ekonomicznym, osobistym czy społecznym. Niestety wiele osób, w tym jak widać i Pani Ewa, kompletnie nie rozumie istoty feminizmu, sprowadzając go do odebrania sobie pierwiastka kobiecości;

Głupotą jest mówienie, że feminizm to głupota. Pani Minge ma charakter i sobie poradzi, a miliony kobiet nie;

Co za kocopoły. Czyli jeśli ja czegoś nie doświadczyłam, to tego nie ma? Aha. Doprawdy paradne;

Tak się zachowują ludzie uprzywilejowani. Coś strasznego;

Gdyby nie feminizm to mogłaby co najwyżej sobie projektować, gdzie poukłada w kuchni garnki a gdzie talerze;

A to skoro Pani tak uważa i umie się Pani zaprezentować w 3 minuty, to faktycznie... Wie Pani, co to jest w ogóle równość płci? Czy jeśli nie odczuła Pani przemocy w związku, to ona nie istnieje? Zawsze należy myśleć samodzielnie i nie popadać w skrajności, ale nazwanie feminizmu totalną głupotą jest totalną głupotą - grzmią internauci.

Na ostatni z komentarzy Minge zdecydowała się obszerniej odpowiedzieć.

Doświadczyłam przemocy w związku i to grubej. Nie miała ona nic wspólnego z płcią, a moją naiwnością i faktem, że trafiłam na bestię. Bestia może być tak samo mężczyzną jak i kobietą. Proszę posłuchać wywiadu i będzie to jaśniejsze co mówię - wyjaśnia.

Myślicie, że jej tłumaczenia usatysfakcjonują fanów?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(253)
Anka
8 miesięcy temu
Oczywiście, ze ma rację! Dzisiejszy „feminizm” to wmawianie Wam przez uprzywilejowane celebrytki, ze jesteście ofiarami, bo „biednymi” kobietami. A my jestesmy mądre, silne, jesteśmy kochane i kochamy naszych fajnych mężczyzn! I tyle
Gosc
8 miesięcy temu
Przeciez ona ma racje. Ale Grazynki znowu nie zrozumialy.
no tak
8 miesięcy temu
Punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia. To, ja tez moge powiedziec, ze np nie ma dyskriminacji ze wzgledu na wiek, bo ja tego nigdy nie doswiadczylam., ze nie ma dyskrimancji ze wgledu na tusze, bo tego tez nie doswiadczylam i moglabym tak jeszcze wiele wymieniac. Kobiety, ktore nie chca z nikim sie wiazac, dostaja latke wrednej starej panny, kobiety, ktore nie czuja sie na silach, albo po prostu nie moga urodzic dzieci, slysza rowniez bardzo nieprzyjemne slowa. Te ktore chca sie zwiazac z mlodszym partnerem, musza tez sie nasluchac niejednego, kobiety, ktore osmiela sie zajsc w ciaze i sa na etacie, slysza nierzadko wyrzuty, jak one smialy. Formalnie, tak, mamy rownouprawnienie, mamy prawa wyborcze, mamy prawo uczyc sie i studiowac. Tak, formalnie w kodeksie pracy jest jasno okreslone, ze kobiety w ciazy sa chronione. Ale co z tego, jesli w zyciu spolecznym kobiety ciagle musza udowadniac, ze nie sa gorsze od mezczyzn. Tu nie o to chodzi, ze kobiety w ramach uprawnienia maja isc pracowac do kopalni, tak jak nikt nie wymaga od mezczyzn zeby naczyli sie robic swetry na drutach. Chodzi o to, zeby biorac pod uwage naturalne roznice fizjologiczne, ktorych nie da sie przeskoczyc, zeby szanowac kazdego czlowieka, czy to kobiete czy to mezczyzne, czy dziecko. Natomiast jesli chodzi o obecna forme feminizmu, to tez za bardzo mi sie to nie podoba, bo odnosze wrazenie, ze celem jest zdominowanie i zmarginalizowanie mezczyzn, na zasadzie, teraz wam pokazemy, za te wszystkie lata patriarchatu. Czyli tak jakby jedna opresja mialaby byc zastapic inna opresja, w ramach odwetu. Kazdy czlowiek ma swoje potrzeby, swoja wrazliwosc i kazdy zasluguje na jednakowy szacunek. A na koniec powiem, ze bardzo nie podoba mi sie , ze w mediach czasami slyszy sie, ze my kobiety jestesmy siostrami. No sorry Batory. siostra dla mnie to jest rodzina, czyli corka moich rodzicow a nie jakas obca kobieta i koniec kropka. Juz nie wspominajac, ze w moim zyciu rzadko zdzarzylo mi sie doswiadczyc cos takiego jak solidarnosc kobieca, niestety wrecz przeciwnie.
Justa
8 miesięcy temu
Są trzy generacje feminizmu i pani Ewa jest doklejona od rzeczywistości . Jaki osoba publiczna mogłaby choć przeczytać książkę nawet z obrazkami dla dzieci czym była walka o prawa do edukacji czy pracy . Wiele kobiet cierpi zwłaszcza w krajach Azji i Afryki , są obrzezanie sprzedawane za krowy czy wychodzą za mąż mając 11 lat bo ich tatusiowie tak chcą i tak jest taniej . Świetnie ze jest dumna, ze może kręcić czyjaś głowa, ja wole mieć własny rozum
gość
8 miesięcy temu
jakoś się tak zdarzyło, że miała męża bestię, jak tysiące innych kobiet, które związały się z przemocowcami, ale to nic a nic nie ma wspólnego z płcią ani "tradycyjnymi" rolami w związkach małżeńskich. oj, nie wie Ewka, że mówi prozą
Najnowsze komentarze (253)
Ach
8 miesięcy temu
Minge Ty nie masz zielonego pojecia co to słowo oznacza, masz racje ze potworem moze byc kobieta jak i mezczyzna, ale to nic nie ma wspolnego z feminizmem, feminizm to prawo do istnienia i wyboru nie tylko do reprodukcji/prokreacji.
Nikogo
8 miesięcy temu
Ale karykatura
Idź do domu
8 miesięcy temu
Tej już na starość odwala
Ewa
8 miesięcy temu
Mam tego tobota dosc!
AAAAAAA
8 miesięcy temu
Ludzie kto jest koszmar jakiś
hgf
8 miesięcy temu
czy TO COS ma lustro?przed takim czyms należy chronić cale spoleczeństwo a nie przed lgbt
Yyy
8 miesięcy temu
Taaa, feminizm. Facet musi mieć kapuche, kobieta nie i później dzieje się. Przecież ja z jego pieniędzy nie korzystam. Hahah
PBoo
8 miesięcy temu
No i właśnie w tym problem. Ja nie chcę być niczyją "szyją". Chcę być i jestem "głową".
Jjjl
8 miesięcy temu
Ma rację!
Smieszkowanie
8 miesięcy temu
Śmieszy mnie ile facetów siedzi na pudlu chowając się pod kobiecymi nickami i hejtujecy na kobiety 😂 widać od razu które komentarze są od facetów obojętnie jakie imię sobie napiszecie. Chłopaki idźcie rąbać drewno czy co tam faceci robią a nie siedzicie na portalu plotkarskim i narzekacie na baby bo zadna was nie chce
Adam
8 miesięcy temu
ZAWSZE SIE KOMUS PODLIZUJE.
ewelina
8 miesięcy temu
ale przeciez ona ma racje. dzisiejszy feminizm nie ma nic wspolnego z feminizmem sprzed parudziesieciu lat, z ruchem sufrazystek. dzisiejszy feminizm to wycieranie sobie buzi pustymi haslami o rownouprawnieniu, podczas gdy probujecie z kobiety zrobic przedszkolaka, ktory bez pomocy prawa nie jest w stanie osiagnac wysokiej pozycji w pracy czy dostac sie na studia
Berta.
8 miesięcy temu
Straszne są te jej twarze. Brrr
Doris
8 miesięcy temu
Niech Pani Minge przeczyta sobie zyciorys Marii Sklodowskiej wtedy zobaczy różnice, ze np dzisiaj nie ma problemu w cywylizowanym swiecie ale czy na calym swiecie?
...
Następna strona