Friz zdradza swój sposób na oszczędzanie: "ZAMIENIŁEM MEROLA NA OPLA" (WIDEO)
Friz w rozmowie z Pudelkiem zdradził, jakim obecnie wozi się autem. Dla wielu może być to niemałe zaskoczenie. Dlaczego zrezygnował z zakupu luksusowego lamborghini?
Karol "Friz" Wiśniewski udzielił Michałowi Dziedzicowi z Pudelka obszernego wywiadu. Opowiedział między innymi o głośnym rozpadzie Ekipy, planach na przyszłość, inwestycjach, a nawet zdradził, ile... ma obecnie na koncie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dlaczego Karol Wiśniewski zrezygnował z zakupy Lamborghini?
Podczas rozmowy dość często poruszany był wątek pieniędzy. Nie jest bowiem tajemnicą, że Friz (mimo młodego wieku) dorobił się fortuny. 27-latek ma już dwie wille w Krakowie, ale dla wielu może być niemałym zaskoczeniem to, czym Karol wozi się po mieście.
W rozmowie z Michałem Dziedzicem Friz ujawnił, że dokonując dużych zakupów, patrzy na to, czy są opłacalne. Jak tłumaczył, chętnie w przyszłości kupiłby sobie łódkę lub mały samolot, ale tylko pod jednym warunek - jeśli byłaby to dla niego opłacalna inwestycja.
Jakbym kupił łódkę, to na przykład bym ją wynajmował, żeby ona "pracowała". Do takich rzeczy podchodzę zero-jedynkowo. Czy się to opłaca, czy się nie opłaca. Jak się nie opłaca, to totalnie odchodzę od tego - wyjaśnia Karol, przechodząc do tematu swojego auta.
Friz zdradził, jaki ma samochód
Friz wyznał, że swego czasu był bardzo bliski kupna Lamborghini Aventadora SVJ. Warto w tym miejscu dodać, że ceny takiego auta wahają się od 2,5 miliona do nawet 3 milionów złotych. Ostatecznie youtuber zdecydował jednak, że nie byłaby to dobra dla niego inwestycja.
Po chwili namysłu odszedłem od tego pomysłu. I na ten moment jest mi od niego bardzo daleko, bo po prostu nie czuję, że byłby to zakup, który jest mi potrzebny. To "A", a "B" - jakkolwiek nie może mi się zwrócić czy przydać. Masz to Lambo i co? Siedzisz w garażu, wyjedziesz gdzieś? No i co z tego? Ktoś na Ciebie patrzy i co z tego? Po co? Nie ma to sensu - mówi Friz.
Dodajmy, że przez kilka lat Karol woził się po Polsce charakterystycznym mercedesem. Niedawno jednak, jak sam mówi, "wymienił merola na opla", bo robi "downgrade w swoim życiu".
Ciekawe podejście?