okey to gdzie te poje.bane feministki które tak psioczyły kiedy ojciec ochładzał dzieciaka pod prysznicem kiedy ten miał uwaga 40,5c temperatury? zaraz będzie że pedofil. Dżizas kiedy idę z moim 2 letnim synkiem na basen który uwielbia ba! nawet potrafi sam utrzymać się na wodzie. I wszedłem z nim do przebieralni jakaś baba miała czelność spytać gdzie jest Matka - tak się składa, że jestem tfu Mecenasem i poleciłem jej zwyczajnie po staroPolsku - wypie.rd.alać.
To nie jest normalne, zobaczcie statystyki np. w niektórych rejonach Kanady. Procent wykorzystujących seksualnie dzieci jest większy w odniesieniu do kobiet. I gdzie wasz Bóg je.ban.e feministyczne ścier.wa?
To prawdziwy nie tylko Ojciec ale przyjaciel dzieciaka! dba, troszczy się, zapewnia możliwie najlepszy start na jaki może sobie Ojciec pozwolić. Pomijając patologie... to chyba jasne, że każdy rodzic, który wyznaje ogólnie przyjęte normy moralne/etyczne chce zapewnić swojej poczwarce to co najlepsze. W końcu chce aby jego potomstwo było od niego samego lepsze!