Jednym z najciekawszych występów podczas 56. gali wręczenia nagród Grammy było wspólne wykonanie Imagine Dragons i Kendricka Lamara. Połączyli dwa swoje hity: Radioactive oraz M.A.A.d City.
Taylor Swift moglaby wreszcie usiasc na d***e i przestac zameczac wszystkich swoim beznadziejnym tancem.
gość
12 lat temu
Zmietli Beyonce i Jaya-Z :)!
gość
12 lat temu
Taylor Swift jakby mogła to wlazłaby na scenę i dokończyła numer za nich. Wszędzie jej pełno :/
gość
12 lat temu
mam cholerną ochote na papierosa
NAJNOWSZE KOMENTARZE (9)
gość
12 lat temu
Można się bawić owszem ale nie tak ostentacyjnie, jestem pewien, że goscie siedzący za nią guzik widzieli. Inni, np. Katy Perry, McCartney czy Steven Tyler też sie bawili ale nie bujali sie jak w amoku, a co za tym idzie nie utrudniali zabawy innym. Poza tym to nie jest ,,koncert'' tylko wręczanie nagród a występy live są niejako ozdobnikiem imprezy.
gość
12 lat temu
tez jej nie lubie ale ma siedziec na koncercie? bez przesady niech sie bawi jak ma możliwość stać tak blisko sceny
gość
12 lat temu
Taylor Swift jakby mogła to wlazłaby na scenę i dokończyła numer za nich. Wszędzie jej pełno :/
gość
12 lat temu
Zmietli Beyonce i Jaya-Z :)!
gość
12 lat temu
Taylor Swift moglaby wreszcie usiasc na d***e i przestac zameczac wszystkich swoim beznadziejnym tancem.
