Justyna Gradek rozpływa się nad własną figurą, pozując w mocno wyciętym bikini
Justyna Gradek uraczyła ponad milionową publikę obserwujących krótkim nagraniem, na którym to prezentuje figurę w odważnym bikini. W komentarzach z miejsca zalała ją fala komplementów.
Justyna Gradek w bikini
Każdego roku przez polski show-biznes przewija się wiele nowych nazwisk. Na dłużej zostaje tylko kilka z nich. Udało się to między innymi Justynie Gradek, która może i nie jest stałą bywalczynią warszawskich salonów, ale na samym tylko Instagramie zebrała - uwaga - milion obserwatorów.
ZOBACZ: Justyna Gradek ma nowego partnera? Wpisy MAJĘTNEGO mężczyzny z Monako wiele zdradzają. "ŻONKA"
Justyna Gradek - muza Pleina i Ring Girl
Justyna Gradek rozpoczęła karierę jako modelka w 2011 roku, gdy zdobyła tytuł I wicemiss w konkursie na Najpiękniejszą Mamę i Córkę. Przełomowym momentem w jej karierze była rola Ring Girl na galach KSW, gdzie promowała rundy walk i pozowała do zdjęć, co przysporzyło jej wielu fanów na Instagramie. Największą popularność zawdzięcza jednak medialnym związkom.
Gradek przyciągnęła uwagę kolorowej prasy po związaniu się z Phlippem Pleinem, niemieckim projektantem. Ich burzliwa relacja, zakończona oskarżeniem modelki o nieautoryzowane użycie karty bankowej partnera, była szeroko komentowana w mediach. Plein określił ją jako swoją "muzę," a Gradek pojawiła się na jego pokazach mody, co umocniło jej pozycję w świecie celebrytów. Po rozstaniu z projektantem Gradek poślubiła Karola Miśkiewicza, z którym ostatecznie się rozstała w 2021 roku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ile trzeba zarabiać, aby godnie żyć? Justyna Gradek komentuje.
Justyna Gradek pozuje w odważnym bikini
Obecnie Gradek skupia się na pracy jako influencerka. Jej profil na Instagramie śledzi ponad milion użytkowników. Sama modelka jest kojarzona z luksusowym stylem życia i bywa porównywana do Kim Kardashian ze względu na swój wygląd i aktywność w social mediach.
Ostatnio Justyna pochwaliła się w sieci krótkim wideo z prężenia się do lustra w odważnym, mocno wyciętym bikini, które nie pozostawia wiele wyobraźni. Celebrytka nie kryje, że jest zadowolona z tego, jak wygląda, o czym świadczy chociażby opis jej filmiku: "flexuję się" (czyli po prostu "chwalić się czymś").
W komentarzach nie zabrakło oczywiście komplementów.
Ale śliczna; Najlepsze ciało na Ziemi; Piękność; Body goals; Ciasteczko tak zwane; Cudowna jesteś; Fantastyczna figura - piszą internauci.
Robi wrażenie?
