Trwa ładowanie...
Przejdź na
Ignacy Węgrzyn
Ignacy Węgrzyn
|

Kabula GORZKO o ojcu: "Ta rana nigdy się do końca nie zagoi". To on miał zamienić jej życie w piekło

90
Podziel się:

Adoptowana córka Martyny Wojciechowskiej podzieliła się wyjątkowo osobistą historią. Życie Kabuli nakreślił albinizm, a jej ojciec sprawił, że w wieku 13-lat Tanzanka przeszła przez prawdziwe piekło.

Kabula GORZKO o ojcu: "Ta rana nigdy się do końca nie zagoi". To on miał zamienić jej życie w piekło
Kabula gorzko o ojcu. Sprawił, że jej życie zamieniło się w piekło (Instagram)

Kilka lat temu Martyna Wojciechowska zrealizowała dokument o przemocy wobec osób z albinizmem w Tanzanii. Poznała wówczas Kabulę, której historia nie tylko sprawiła, że dziewczynka stała się bohaterką odcinka, ale również zaskarbiła sobie serca Polaków. Życie Kabuli jednak nigdy nie było łatwe. Tanzanka pochodzi z małej wioski, gdzie wychowywała ją tylko matka. Ojciec nigdy nie zaakceptował jej albinizmu.

Myślę, że to z mojego powodu tata odszedł. Nie chciał wychowywać dziecka z albinizmem, wstydził się mnie. Moja mama tak bardzo przez to płakała. Zastanawiałam się, po co się w ogóle urodziłam? - wyznała w rozmowie z "Vivą!".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Martyna Wojciechowska wspomina śmierć ojca swojej córki: "Obiecałam sobie, że nie będę mamą i tatą"

Kabula gorzko o ojcu

Albinizm sprawił, że życie Kabuli zmieniło się w piekło. Tanzanka wielokrotnie doświadczała dyskryminacji. Gdy miała 13-lat, zaatakowała ją grupa mężczyzn, która chciała pozyskać fragment jej ciała. W tanzańskiej kulturze istnieje przesąd, że amulety z ciała osób chorych na albinizm mają magiczną moc. Kabula, która straciła wówczas rękę, nie ukrywała, że według niej atak nastąpił na zlecenie biologicznego ojca.

Jak wytłumaczyć fakt, że nigdy potem się już do mnie nie odezwał? Próbowałam do niego dzwonić, spotkać się z nim, ale on udawał, że nie istnieję. Musi czuć się winny - dodała w tej samej rozmowie.

Zapewniam cię, że do końca życia będę pamiętać, gdy trzej zakapturzeni mężczyźni weszli do mojego pokoju. Było to 26 kwietnia 2010 roku, późny wieczór, godzina 23. Ta rana nigdy się do końca nie zagoi - wyznała podczas wywiadu.

Po tych bolesnych wydarzeniach Kabula zamieszkała w ośrodku dla dzieci z albinizmem i dzieci niedowidzących. To właśnie tam w 2014 roku trafiła Martyna Wojciechowska, realizując swój materiał. Pomiędzy Tanzanką a podróżniczką natychmiast zawiązała się nić porozumienia. W 2017 roku Kabula została adoptowaną córką Wojciechowskieji chociaż wydarzenia zostawiły na jej sercu ślad do końca życia, to ambitna Tanzanka odważnie patrzy w przyszłość. Kabula pragnie pomagać osobom, które, tak jak ona, doświadczają dyskryminacji z powodu swojego schorzenia, dlatego studiuje prawo na Tumaini University Makumira w Arushy.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(90)
Doris
6 miesięcy temu
Tyle bólu i cierpienia w życiu tak młodej osoby. Chorzy ludzie ,okaleczyć 13 letnią dziewczynkę .... Niech się smażą ....a Kabuli życzę już tylko samych radosnych dni w otoczeniu dobrych i zyczliwych ludzi !!!
Waldi
6 miesięcy temu
Dziwnie się czyta o takiej dyskryminacji. Dziewczyna przeszła przez piekło i piszecie, że była "dyskryminowana", a kilka newsów dalej jakaś rozhisteryzowana tiktokerka płacze bo ktoś jej napisał coś niemiłego w komentarzach (słusznie zresztą). Te problemy nowoczesnego świata są żenujące jak to całe, młoda pokolenie ze swoimi poprawnościami, byciem urażonym itd.
🇵🇱🇵🇱🇵🇱
6 miesięcy temu
Flaga nasza to gdzie?
Brawo
6 miesięcy temu
Biedne dziecko - szacunek dla Martyny że zapewniła jej miłość .
gosia
6 miesięcy temu
to jest dowodem głupoty i podłości facetów, kobieta by tego nie zrobiła
Najnowsze komentarze (90)
Cecece
6 miesięcy temu
Nie jestem rasistą ale tego typu ludzie przyjadą potem do Europy ubogacać kulturowo nasz kontynent. Na zaproszenie rządzących UE
kupiec
6 miesięcy temu
Dla mnie produkt bez wartości pozbawiony cennych kończyn. To co zostało to tylko odpad 5 kategoria. A ta co lata po krańcu świata to tez dobry pozer byłem w Afryce jak kręcili jeden docinek
Kama
6 miesięcy temu
No.ok w końcu Kabula zostanie prawniczką i co myślicie, będzie w takim kraju mogła pracować i realizować swoje ambitne plany pomocy takim jak ona.? Na razie ma parasol.ochronny w osobie Martyny i dużo szumu wokół tego co robi. Tak naprawdę to nie wiadomo jakie są jej możliwości intelektualne bo to że sobie studjuje to nic nie znaczy. W końcu zderzy się z rzeczywistością a bycie kobietą i albinoską bez ręki w takim kraju nie wróży dobrze na przyszłość. Nie chce krakać bo życzę jej dobrze ale to wszystko to więcej taki pr niż realne możliwości.
Dawid
6 miesięcy temu
Martyna to dobry, wartościowy człowiek. Powinniśmy być dumni, że jest Polką.
. .
6 miesięcy temu
Nie adopcja a sponsoring. Kabula ma matkę,nawet w artykule jest napisane.
Jaro
6 miesięcy temu
Moim zdaniem dostała szanse od losu bo nie jeden czarny chciałby się urodzić biały.
gość
6 miesięcy temu
Nie trzeba mieć albinizmu, żeby mieć wrednego ojca.
Afrofill
6 miesięcy temu
Juz dobrze jej się wiedzie więc po co w kolo wracać do tego tematu. W Tanzanii są tysiące albinosow i nie da się przeciez zbawić wszystkich. Sami w końcu muszą wziąć się za swoje problemy a nie tylko czekać aż przyjadą biali i dadzą, rozwiążą , zalatwią i się zaopiekują. Afryka musi dorosnąć wreszcie i wziąć się do roboty, a nie tylko wyciągać ręce po wszystko a kasa i pomoc i tak trafia do skorumpowanych rządów i lokalnych kacyków. Tam nigdy nie będzie dobrze bo społeczeństwa plemienne ,hierarchiczne, zabobonne i niewykształcone.
Kobieta
6 miesięcy temu
Biedna dziewczynka, nie do pomyslenia
Informacja dn...
6 miesięcy temu
Tanzanczycy mają genetyczne obciążenie albonizmem. Wśród nich występuje on najczęściej w porównaniu do innych etnicznosci. W porównaniu do innych afrykańskich krajów, w Tanzanii jest ok. 10 razy więcej albinosów. (1:15000 vs 1:1400, dla porównania, w Europie estymuje się że jest to ok 1:20000).
Jan
6 miesięcy temu
Tu gdzieś w innym artykule przeżywają że Kabula nie mówi po Polsku Język jej się nie przyda ( to prawda) nie ma polskich korzeni ( jedynie polska mama adopcyjna) a może nie interesują ją nawet pojedyncze, polskie słowa jej sprawa A nikogo nie dziwi że Półka Alicja bachleda- Curus nie nauczyła syna polskiego. Dziecko w połowie z Polski a nie zna języka rodzica i nic a obcych zmuszacie. Kabula i syn Bachledy nie mieszkają w Polsce. On jednak ma rodzinę w Polsce i korzenie.
Michu
6 miesięcy temu
Ostatnio wziąłem do ręki książkę Martyny w Empiku. Czcionka jak dla ślepego i ogromne marginesy. Rzeczywiście super eko, Martynka! Treści na ledwo 100 stron, ale wydrukujmy 250, żeby było więcej pieniążków. Co tam lasy, ważny hajs!
wyjaśnienie
6 miesięcy temu
Kabula ma swoją prawdziwą Mamę, która ją kocha. Adopcja przez Martynę, to adopcja na odległość. W ten sposób można adoptować również zwierzęta z Afryki - to nie porównanie. Sponsoruje się po prostu różne wydatki...
Fakt
6 miesięcy temu
Człowiek najpodlejsza istota ziemska! Tylko człowiek może wymyślec okrucieństwo wobec człowieka czy innej istoty. Świat musi się skończyć bo wracamy do średniowiecza.
...
Następna strona