Trwa ładowanie...
Przejdź na
Goss
Goss
|

Kandydatka Waldemara z "Rolnika" zrobiła scenę, a w finale była wielką nieobecną. Mówi, czego nie pokazano w TVP: "Poniżył mnie, nazwał STARĄ"

116
Podziel się:

Anna, jedna z kandydatek Waldemara z "Rolnik szuka żony", zrobiła w jego domu wielką scenę. W finale była z kolei wielką nieobecną. Teraz twierdzi, że nie wszystko wyglądało tak, jak w telewizji, a rolnik miał ją boleśnie poniżyć.

Kandydatka Waldemara z "Rolnika" zrobiła scenę, a w finale była wielką nieobecną. Mówi, czego nie pokazano w TVP: "Poniżył mnie, nazwał STARĄ"
Kandydatka Waldemara przerywa milczenie. Stawia mu poważne oskarżenia ("Rolnik szuka żony" TVP, Facebook.com)

Losy Waldemara z 10. edycji "Rolnik szuka żony" coraz mocniej przybierają kształt medialnej telenoweli. Po finale wiemy już, że nie wyszło mu z Ewą, której nie szczędził krytyki przed kamerami, za to udało mu się zbudować relację z Dorotą. Widzowie słusznie jednak zauważyli, że w ostatnim odcinku kogoś zabrakło. Mowa o Annie, trzeciej z kandydatek, która wzburzona wyjechała z jego gospodarstwa.

Kandydatka Waldemara z "Rolnika" zabrała głos. "Nie byłam na finale, bo..."

Zacznijmy jednak od początku. Anna wyjechała z gospodarstwa Waldiego jako pierwsza i to po dość ponurej randce, która upłynęła jej i rolnikowi głównie w samochodzie i na dyskusji o tym, że pewnie i tak wybierze Ewę. Jak widać, nie myliła się, bo kilka odcinków później tak się stało. Kontrowersje wzbudziło natomiast jej zachowanie przy pożegnaniu, gdy uściskała jedynie mamę rolnika, a jego i pozostałych dziewczyn - już nie.

Mam nadzieję, że dobrze wybierzesz - rzuciła wtedy na odchodne i po prostu wyszła.

Biorąc pod uwagę przykre okoliczności, wielu czekało na finałowy odcinek, licząc, że Anna jeszcze się wytłumaczy ze swojego zachowania. Niestety nie miała takiej szansy, gdyż nie pojawiła się na nagraniach podsumowujących cały sezon show. Co ciekawe, serwis WP Teleshow donosi, że produkcja miała zrealizować z nią rozmowę online, której jednak ostatecznie nie wyemitowano z racji braku czasu antenowego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Są popularne dzięki "Rolnik szuka żony"

Gdy wydawało się, że wszystko stracone i nigdy nie dowiemy się, co ma do powiedzenia kontrowersyjna uczestniczka, to pojawiło się światełko w tunelu. Anna zabrała głos w jednym z komentarzy w mediach społecznościowych, który, jak wskazuje m.in. "Fakt", niestety został już usunięty. To, co przekazała światu kobieta, może natomiast budzić spore emocje. Wiemy już, dlaczego nie pojawiła się osobiście w finale.

Ja nie byłam na finale, bo byłam po operacji - wyznała.

Anna z "Rolnika" miażdży Waldemara. To tego nie pokazano w telewizji?

Dowiadujemy się też, że nie ma najlepszego zdania o pozostałych uczestniczkach, tak więc jej chłodne pożegnanie z programem mogło nie być kwestią przypadku.

Poniżyła się Dorotka, nie ja. Inteligentna Ewa owszem zrobiła z siebie potulną i kochaną uczestniczkę... Nie będę się żegnać z takimi uczestniczkami - grzmiała.

Wtedy Anna wymierzyła jeszcze cios samemu Waldemarowi. Czujni widzowie "Rolnika" zapewne pamiętają, że podczas ich "randki" był moment, gdy rozmawiała z rolnikiem o potomstwie. Padły wówczas słowa, że jej zdaniem Ewa, z racji wieku, "może mieć jeszcze niejedno dziecko i spełni jego marzenia". Czy jest zatem coś, czego widzom nie było dane zobaczyć i usłyszeć? Dziś uczestniczka twierdzi, że tak.

Żałuję, że telewizja nie pokazała całej prawdy, jaka była, że Waldek nazwał mnie starą i że nie mogę już mieć dzieci. Jak mnie poniżył, tak samo, jak Ewę.

Telenowela trwa więc w najlepsze... Jak myślicie, czego jeszcze się dowiemy?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(116)
vert
5 miesięcy temu
Dziwię się, że są ludzie, którzy bronią Waldiego. On od początku był nieuczciwy wobec kandydatek. Zaprosił je do siebie, a jednocześnie cały czas miał relację z inną kobietą, poza programem. Tylko dlatego, że produkcja zmusiła go do tego, to przyznał się do tej relacji i ją zakończył. Potem okłamał 3 kandydatki mówiąc, że to on zdecydował, że powie o tej znajomości, co było nieprawdą, bo został do tego zmuszony . Okłamał je też mówiąc, że z tamta kobietą tylko korespondował, a przecież jeździł do niej 500 km, co świadomie przemilczał. Chciał być z Ewą, żeby " koledzy mu zazdrościli " i dlatego , że " ładnie razem by wyglądali" . Na koniec chciał , żeby udawali w finałowym odcinku, że są razem, a kiedy Ewka się nie zgodziła, to miał do niej pretensje, że " nic mu nie dała". To wszystko podniesionym głosem
6789
5 miesięcy temu
Zabawne, że często dojrzali mężczyźni uważają za stare kobiety, które są młodsze od nich, a o sobie myślą, że wciąż są młodzi. Ta Ania ma 39 lat ,czyli jest od niego młodsza, więc wypominanie jej starszego wieku jest absurdalne. Lepiej niech on spojrzy w lustro , policzy swoje zmarszczki i kilka włosów, które ma na głowie
gosc
5 miesięcy temu
Sa rolnicy i sa chlopi. Rolnik to zawod,pasja , ciezka praca. Chlop to mentalnosc, chamstwo i burakostwo. Zawsze tak bylo. Dla chlopa kobieta ma byc przydatna, podobnie jak krowa rozplodowa. Musi byc tez robotna, zdrowa, nie ma prawa miec swojego zdania a zamiast uczucia i szacunku maja jej wystarczyc "oblapki"- na sianie , w przeciagu, na dragu. Kuniec milosci. Chlop uwaza, ze jak ma ziemie( a najgorzej Ojcowizne) i nosi spodnie, to juz jest swietna partia. I kwita.
She
5 miesięcy temu
Kobiety szanujcie się, ja wyszłam za mąż mając 39 lat i nikt mi wieku nie wypominał.
Agg
5 miesięcy temu
Na olx tylko do dzisiaj jest akcja nakarm psa. Klikajcie- to nic nie kosztuje a zwierzakom możecie pomóc
Najnowsze komentarze (116)
Vitalia
5 miesięcy temu
Dobra dobra. Pamiętam jaką manianę odwaliła kiedy ją odsyłał do domu. Te jej teksty, zwłaszcza w stronę Ewy były żałosne. Wiadomo, że młodsza i ładniejsza, ale po co się tak poniżać dopiekając jej zazdrością na oczach milionów.
Jolka
5 miesięcy temu
Vivaldi to najbardziej żenujący gość wszystkich edycji ever! Zachowuje się jak Hakiel, lata po tych wszystkich programach, udziela wywiadów, hejtuje Ewe, i robi jej czarny PR, i najlepsze jest to że on myśli że jest gwiazdą, a z niego wszyscy, łącznie z widzami i tymi wszystkimi redaktorami mają z niego bekę 😂
Jowitta
5 miesięcy temu
telenoweli c.d
zartownis
5 miesięcy temu
Ewie powiedzial, ze jest za chuda i moglaby przytyc, Annie, ze jest za stara i woli mlodsza bo urodzi mu wiecej dzieci, a Dorote nazywal imieniem innej bo nawet nie umial zapamietac jak ona w zasadzie ma na imie. A mial tylko trzy imiona do zapamietania. No gentlemen! Jest sie o co bic i po czym plakac... Ani madry, ani mily, ani przystojny. Z mamusia niech stworzy zwiazek
Miool
5 miesięcy temu
Ona nikogo nie żałowała, jechała równo po innych. Skończ już pani, wstydu oszczędź !
Wg. FAKT
5 miesięcy temu
Anka sama szukala kontaktu po nagraniach z Waldkiem, ale on nie chcial z nią pisać, więc znów wściekla i zmyśla zarzuty. "Rolnik szuka żony". Waldemar o nieobecności Anny. "Napisała do mnie". Zapytaliśmy, dlaczego Anny zabrakło w finałowym odcinku. Waldemar w rozmowie z "Faktem" wyjawił, że po programie pisał z Anną. Jednak ich kontakt szybko się urwał. "Oj, nie wiem. Kontakt z Anią nam się urwał. Raz tam kiedyś po nagrywkach napisała do mnie: jak tam leci, jak wrażenia po programie. Ale czemu nie dotarła na finał, nie powiem, bo nie znam odpowiedzi na to pytanie". — odpowiedział.
jeśli
5 miesięcy temu
Ludzie, kto ogląda takie programy?! Dno dna.
Neli
5 miesięcy temu
Ten p.Waldek to masakra słoma z butów wystaje. Drogie Panie wyobrażacie sobie mieć takiego w domu?👎
Marina
5 miesięcy temu
Niezbyt wiarygodna ta jej wersja, bo w tv pokazano że Waldek cierpliwie i z wyrozumiałością znosił te jej wynurzenia i namowy w czasie ich rozmowy w aucie...
Wstydz się
5 miesięcy temu
Wiadomo że Waldek nie był mistrzem ogłady i taktu, ale co ta Anka pokazała w programie, to wcale nie dziwne , że wstydziła się przyjechać na finał. Jak by miała spojrzeć w oczy Ewie, po obmowie, kpinach z jej osoby przed innymi uczestnikami. Przykro się na to patrzyło.
Gosia
5 miesięcy temu
Czyli nie dość, że bufon to jeszcze kłamca, który udaje rolnika żeby załapać się do programu. Jakby napisał w zgłoszeniu, że jego stałe zajęcie to wynajem sal weselnych i organizacja wycieczek, to by go do programu o rolnikach nie wzięli. Może trzeba to gdzieś wyżej zgłosić, bo to oszustwo jest
Malibu
5 miesięcy temu
Zrobilo mi sie zal tej kobiety, choć czesto Polki mnie irytuja swoim zachowaniem i tez chamek nie brakuje. Moze ona nie pasowala do grubo ciosanej spolecznosci wsi. Moze to wlasnie z tym programem wiazala nadzieje na znalezienie partnera. A tu taki tekst. Ale programu nie ogladalem wiec nie wiem kto jest dobry a kto zly 😊
Hit
5 miesięcy temu
Waldi gwiazda już broni Się w komentarzach na ig rolnika, wiec zapewne i tu celebryta przesiaduje
igrzyska, igr...
5 miesięcy temu
gdzie kolejne njusy bo mam już kupiony popcorn
...
Następna strona