Karolina Korwin Piotrowska WYMOWNIE o Kanale Zero: "Byłam, widziałam, dziękuję. Jak chcę posłuchać polityków PiS, włączam TVN 24 albo Polsat News"
Karolina Korwin Piotrowska poświęciła kilka słów nowemu projektowi Krzysztofa Stanowskiego. W nowym wpisie dziennikarka, która miała okazję gościć na Kanale Zero, wyjaśniła internautom, dlaczego nie pojawi się tam ponownie. Jesteście zaskoczeni?
Założony przez Krzysztofa Stanowskiego Kanał Zero niewątpliwie wzbudza wśród Polaków sporo emocji. Sam dziennikarz i jego ekipa wyraźnie zdają się dokładać wszelkich starań, by o ich projekcie wciąż było głośno. W ciągu zaledwie kilku tygodni od oficjalnego startu kanału jego widzowie mogli już zobaczyć wywiady m.in. z Andrzejem Dudą czy Samuelem Pereirą, jak również materiał poświęcony Caroline Derpienski i jej partnerowi "Dżakowi". Za sprawą opublikowanych dotychczas treści Stanowski zdążył już poważnie narazić się Kindze Rusin, która niejednokrotnie publicznie uderzała zarówno w Kanał Zero, jak i samego dziennikarza.
Karolina Korwin Piotrowska o Kanale Zero. Postawiła sprawę jasno
W gronie znanych twarzy, które na swoich instagramowych profilach poświęciły kilka słów Kanałowi Zero, nie zabrakło również Karoliny Korwin Piotrowskiej. Kilka dni temu dziennikarka za pośrednictwem Instagrama skomentowała film Stanowskiego o Caroline Derpienski. Korwin Piotrowska nazwała celebrytkę "uroczą kukiełką" i wytknęła kupowanie drogich torebek za pieniądze partnera, a miłośniczka "dolarsów" w odpowiedzi zagroziła jej sądem. We wtorek na profilu dziennikarki pojawił się kolejny post dotyczący Kanału Zero. Korwin-Piotrowska postanowiła publicznie odnieść się do niewybrednych wiadomości otrzymanych od jednego z internautów i przy okazji skomentowała swój niedawny występ w studiu Stanowskiego.
Korwin Piotrowska opublikowała w sieci screen wiadomości, w których pewien użytkownik w wyjątkowo nietaktowny sposób krytykował ją za wyłączenie możliwości komentowania. Wspomniany internauta, korzystając z okazji, przypomniał występ dziennikarki na Kanale Zero. Stwierdził także, że sam Stanowski miał nazwać ówczesny dobór gości "błędem". Dziennikarka w odpowiedzi zaznaczyła, że pojawiła się w studiu Kanału Zero jedynie raz – na początku lutego, w porannym paśmie prowadzonym przez Marcina Mellera. Zapewniła, że widzowie kanału z pewnością nie zobaczą jej tam drugi raz.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Stanowski na prezydenta? Racewicz komentuje: „Ryba psuje się od głowy i ta głowa ostatnio co najmniej spleśniała”
W kanale Zero byłam tylko raz, zaprosił mnie Marcin Meller i na pewno nie wybieram się tam ponownie - rozpoczęła.
W dalszej części wpisu Korwin Piotrowska wyjaśniła, że formuła Kanał Zero nie trafia raczej w jej gust. Zdradziła także, iż po gościnnym występie na zaproszenie Marcina Mellera spadła na nią fala hejtu.
To nie mój świat, nie moja estetyka i na pewno nie jest to moja publiczność. Rekordowa ilość hejtu, jaką mnie obdarzyli fani kanału, to za dużo nawet jak dla mnie - wyznała.
Na zakończenie wpisu dziennikarka subtelnie wytknęła ekipie Kanału Zero ostatnie wywiady z politykami Prawa i Sprawiedliwości.
Poza tym nie pracuję w niedzielę. Byłam, widziałam, dziękuję. A jak chcę posłuchać polityków PiS, włączam TVN 24 albo Polsat News. Jak widać, komentarze nie są wyłączone - dodała.
Zobaczcie wpis Korwin-Piotrowskiej.
Zobacz również: Karolina Korwin Piotrowska reaguje na materiał o Caroline Derpienski: "Naród daje się robić w balona i opłaca życie jej miliardera z Polandu"