Kim Kardashian NIE ZAGŁOSOWAŁA na Kanye Westa w wyborach prezydenckich?! Internauci zdobyli dowody
Wszelkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że gwiazda telewizji reality nie wierzy, aby jej małżonek był w stanie przewodzić Stanom Zjednoczonym.
Na przekór dopieszczonym obrazkom serwowanym nam na społecznościowych profilach Kim Kardashian, wielu fanów twierdzi, że jej małżeństwo z Kanye Westem jest jedną wielką pomyłką i gwiazda szuka tylko wystarczającego powodu, aby raz na zawsze odseparować się od rapera. Muzyk od lat zmaga się z chorobą afektywną dwubiegunową i ponoć często odmawia przyjmowania leków, przez co jego kolejne ataki coraz bardziej wymykają się spod kontroli.
Zmaganie się z tak poważną przypadłością nie przeszkadza jednak muzykowi w spełnianiu swoich marzeń, nawet tych najbardziej nierealnych. Zgodnie ze swoimi wcześniejszymi zapewnieniami Kanye West przystąpił do wyścigu o fotel prezydenta Stanów Zjednoczonych, mimo że jego starania z góry skazane były na porażkę. Gwiazdor już ogłosił, że zamierza ponownie spróbować szczęścia za cztery lata, jednak wygląda na to, że nie ma raczej co liczyć na wsparcie swojej małżonki.
Wybory w USA. Zaskakujące słowa Donalda Trumpa. Amerykanista: "trochę racji miał"
W przeciwieństwie do ostatniej kampanii prezydenckiej, w tym roku Kim Kardashian nie wyrażało otwarcie poparcia dla żadnego z kandydatów. Jedynie podzieliła się na Instagramie zdjęciem z naklejką "już zagłosowałam", zachęcając tym samym swoich fanów do oddania głosu. Według internautów gwiazda zostawiła jednak w sieci ślad, który może świadczyć o tym, że wcale nie zagłosowała na swojego własnego męża.
Użytkownicy sieci spostrzegli, że Kim polubiła na Twitterze wpis rapera Kid Cudi, w którym otwarcie wyraził swoje poparcie dla kandydata Demokratów - Joe Bidena.
Vote fot Biden if you a real one - czytamy w polubionym przez Kardashiankę poście.
Przypomnijmy: Kanye West podarował Kim Kardashian HOLOGRAM jej zmarłego ojca: "Specjalna NIESPODZIANKA Z NIEBA"
To wystarczyło, aby rozpętać na platformie prawdziwą burzę.
Jeżeli nawet Kim nie chciała zagłosować na Kanye, to dlaczego my powinniśmy? - pytał jeden z internautów.
Kim i Kidowi oberwie się, gdy tylko Kanye zorientuje się, że przegrał - zawtórował mu kolejny.
Wierzycie, że przy kolejnym podejściu Kim wykaże się nieco większym wsparciem dla męża, czy ich małżeństwo zdąży już do tego czasu kompletnie się rozsypać?