Trwa ładowanie...
Przejdź na
Droppa
Droppa
|

Kobieta Marcina Wrzoska oskarża go o stosowanie wobec niej PRZEMOCY, gdy była w CIĄŻY! Zawodnik Fame MMA już zabrał głos: "To trudna sytuacja"

136
Podziel się:

W publicznych wpisach partnerka Marcina Wrzoska oskarżyła go między innymi o uderzenie jej łokciem w brzuch (ponoć niecelowo) czy plucie na nią i rzucanie inwektywami. Sam zawodnik Fame MMA twierdzi, że tego typu zachowania "są mu obce".

Kobieta Marcina Wrzoska oskarża go o stosowanie wobec niej PRZEMOCY, gdy była w CIĄŻY! Zawodnik Fame MMA już zabrał głos: "To trudna sytuacja"
Kobieta Marcina Wrzoska oskarża go o przemoc. Jest odpowiedź (fot. Instagram)

O Marcinie Wrzosku, znanym również jako "Polish Zombie", do tej pory słyszeliśmy niemal wyłącznie w kontekście jego popisów w klatce Fame MMA. Od niedawna media zainteresowały się też jednak życiem prywatnym zawodnika. Wszystko za sprawą obciążających go oświadczeń, które na Instagramie zamieszcza jego partnerka. W sieci natychmiast narosły spekulacje odnośnie burzliwej natury relacji Wrzoska i jego wybranki. Wtedy to kobieta postanowiła wyjaśnić kilka niedomówień, lecz i tak nie udało jej się poprawić sytuacji ojca swojego dziecka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Gdzie jest granica przyzwoitości"? Mamed Chalidow szczery do bólu

Marcin Wrzosek w tarapatach. Partnerka publikuje obciążające oświadczenia

Partnerka Wrzoska zamieściła na InstaStories zdjęcie podrobionej dokumentacji, która miałaby wskazywać na to, że kobieta została wypchnięta z okna z wysokości pierwszego piętra. Sama zainteresowana potwierdziła, że zarówno to, jak i domysły, że regularnie padała ofiarą przemocy fizycznej, to bzdury wyssane z palca. Jednocześnie przyznała, że w jej odbiorze Marcinowi Wrzoskowi raczej daleko do świętości.

Już krążą fake dokumenty i fake newsy. Jakbym chciała kogoś pomówić, to bym kłamała Wam, że mnie bił i zepchnął z okna itd. Napisałam coś takiego? Używał względem mnie siły, to fakt, ale nie bił. Tak jak napisałam wcześniej - uderzył mnie tylko raz. Cała reszta to niszczenie rzeczy, krzyki, wyzwiska, plucie na twarz, szarpanie itd. Jest strasznie impulsywnym gościem. Za każdym razem, jak próbowałam dzwonić na policję, to siłą wyrywał mi telefon lub zegarek tak, że nie miałam możliwości zadzwonić po pomoc. I właśnie podczas wyrywania mi telefonu, gdy dzwoniłam na 997, rozbił telewizor oraz zerwał z nadgarstka siłą Apple Watcha - czytamy w poście partnerki Wrzoska.

Kobieta następnie dodała zdjęcie z okresu ciąży z córką Wrzoska. Jak twierdzi, również w stanie błogosławionym spotykała się z aktami przemocy ze strony najbliższej sobie osoby.

W ciąży miał kilka ataków. Na jednej z konferencji jakiś koleś powiedział mi, że mam ładne tatuaże i to był impuls. Wiozłam go pijanego z Fame MMA. W samochodzie oblał mnie [whiskey] i zaczął wyrywać kierownicę na pełnej prędkości. Innym razem podczas szarpaniny dostałam od niego łokciem w brzuch (niecelowo!!!), jednak mogło skończyć się tragedią.

Marcin Wrzosek zabiera głos

Spekulacje urosły do tak poważnych rozmiarów, że gwiazdor Fame MMA nie mógł już ich dłużej ignorować. Wreszcie sam opublikował na Instagramie oświadczenie ze swoją wersją wydarzeń. Choć zasłania się przy tym "dbaniem o spokój i prywatność rodziny", wyraźnie sugeruje, że w grę wchodzą tu "problemy zdrowotne" jego bliskich. Zarzeka się przy tym, że zachowania opisywane przez matkę jego dziecka są mu zwyczajnie "obce".

Przemoc fizyczna wobec ukochanych osób jest dla mnie czymś niepojętym. Takie zachowania są mi obce. Obecnie moja rodzina znajduje się w bardzo trudnej sytuacji. Rodzina zawsze była i jest dla mnie najważniejsza. Dlatego z troski o najbliższych - w tym malutką córeczkę - nie będę w sposób szczegółowy odnosił się publicznie do krążących w internecie pomówień. Nie będę również komentował problemów prywatnych i zdrowotnych moich bliskich. Dla dobra naszej trójki bardzo proszę o powstrzymanie się od komentarzy, które mogą niepotrzebnie eskalować emocje - czytamy.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(136)
Serio
3 miesiące temu
Uderzył mnie raz, ale nie bił” 🤦🏻‍♀️
Facet
3 miesiące temu
Kobietom polecam NIE WIĄZAĆ SIĘ z: mundurowymi i właśnie takimi gierkami którzy biją się w tych Klatkach. Są agresorami?
gbhn
3 miesiące temu
Lepiej nie wiązać się z facetami z MMA. Uderzenia w głowę uszkadzają mózg, ci ludzie mają potem problem z kontrolowaniem swoich emocji, nie panują nad sobą. Stają się wybuchowi, impulsywni, nieobliczalni.
.....
3 miesiące temu
W tym środowisku jest dużo przemocy wobec kobiet. Jak była pandora Gates na YouTube ktoś ciągle się wpisywał "oby afera nie skręciła w złą stronę". Na razie się zatrzymała w miejscu jak widać.
Pola
3 miesiące temu
Oni są razem, czy się rozstali? Trochę jak publiczne wylewanie brudów po rozstaniu
Najnowsze komentarze (136)
xyz
3 miesiące temu
A ja ich tyle razy widziałam wspólnie na spacerach w Parku Śląskim w Chorzowie i słyszałam ich potyczkę słowną na parkingu i odniosłam wrażenie że to ona jest ta zaczepna, a nie on - bo naprawdę go słownie podjudzała do awantury przy ludziach a on ( o dziwo! ) nie dał się sprowokować więc średnio mi to wygląda 🤡
Zuza
3 miesiące temu
To po pierwszym razie, jeśli tak było, to trzeba było zabrać d. i się od niego odciąć. Tyle się mówi o przemocy, i wiadomo że jak raz tak się osoba zachowa, to już z górki, i żeby nie było, nie ważne która płeć stosuje przemoc. Ale faktem jest, że tylko raz może nas spotkać to z zaskoczenia. Niestety następne, jeśli od razu nie odejdziemy , będą za naszym przyzwoleniem.
ona
3 miesiące temu
a ona nadal chce go bronic i wybielic. Raz uderzył? to nie bicie? z lokcia ,,, ale przypadkiem wiec luz. itd itp. mam nadzieje ze terapia pomoze jej zrozumiec a dla niego terapia z hamowania agresji .
Gosia
3 miesiące temu
Biedne dziecko! Taka mama taki tata🙉
Prawda zawsze...
3 miesiące temu
HA! A teraz wypiera się i mówi, że nigdy jej nie uderzył.. klasycznie.. W emocjach posunęła się do takiego świństwa jak pomówienie go.. myślała, że się zemści, a tu proszę.. zderzyła się z rzeczywistością.. nie wszyscy dali się nabrać na jej kolejną manipulację. Bardzo współczuję Marcinowi od początku wejścia w związek z taką patologią, która rzekomo brzydzi się patologią, a sama nią jest i z niej pochodzi.
Ola
3 miesiące temu
Pomijając fakt, że Violetta sama pisze sobie pytania na instagramie to nie jest nowością, że manipuluje, kłamie, wymyśla różne historie. Najśmieszniejsze jest to, że mówi coś o wzorcach jakie partner wyniósł z domu, a sama jest z ogromnej patologii i miała bardzo złe wzorce.
Bytomianin
3 miesiące temu
Jak dla mnie to on jest kolejną ofiarą Violii i tyle
On 81
3 miesiące temu
Przygotowanie pod alimenty,wymyślone bajki a może agresywny typ godny potępienia. Nie siejcie afer nie znając tematu
Yyyy
3 miesiące temu
Redaktorzy był pudełka, to że wy słyszeliście o wrzoskiem tylko z kontekstu Fame MMA , nie znaczy że facet nie ma zasług! Był mistrzem KSW W WADZE PIÓRKOWEJ. DO FAME poszedł po pieniądze. Nie oszukujmy się ile zarobia sportowcy w profesjonalnych federacjach a ile w Fame... Nie znaczy że macie umniejszać jego osiągnięciom sportowy. !!!!
Wojt
3 miesiące temu
Normalne życie, kazdy się kłuci, od razu przemoc , to se emocje. Nikokog nie bronie ale widać na filmiku , że partnerka Marcina zyga, podkręca, i znów zyga. Kto tego nie przeżył związku, to znaczy że nic nie przeżył. I dajcie im spokoj
No to luu
3 miesiące temu
Widać jak na dłoni, kobieta ma jakieś schizmy, kto raz sklamał nie powinien mieć posłuchu. Uderzył ją raz, przypadkiem. - tu jest potrzebny psychiatra.
zaraza
3 miesiące temu
Dziwna sprawa... Dziś wydała oświadczenie poprzednia partnerka Wrzoska z którą był 13 lat(!!!!).Twierdzi ona, że nigdy nie była ofiarą przemocy ze strony Marcina. O tej tutaj mówi się, że kobitka ma problemy psychiczne...Już została złapana na paru kłamstwach, także naprawdę nie ma co przesądzać.
Uuu
3 miesiące temu
"Kobieta Marcina Wrzoska..." - jakie to protekcjonalne. Może wypadałoby najpierw zacząć od jej imienia i nazwiska?
Oby
3 miesiące temu
Zwykła afera, którą sobie zaraz wyjaśnią, i tyle.
...
Następna strona