Kourtney Kardashian nieustannie czuwa w szpitalu przy mężu. Nie opuściła kliniki od dnia przyjęcia Travisa Barkera
Kourtney Kardashian jest wyjątkowo przejęta stanem zdrowia Travisa Barkera. Celebrytka wspiera męża na każdym kroku i ponoć nie opuszcza budynku szpitala Cedars-Sinai, do którego we wtorek przyjęto muzyka.
Kourtney Kardashian i Travis Barker w ostatnich tygodniach cieszyli się beztroskim życiem nowożeńców. Niestety miłosną sielankę pary przerwały problemy zdrowotne muzyka. We wtorek ukochany celebrytki został przewieziony do słynnego szpitala Cedars-Sinai Medical Center w Los Angeles. 16-letnia córka Barkera Alabama opublikowała wówczas w sieci zdjęcie ojca w karetce, prosząc fanów o modlitwę w jego intencji.
Póki co najbliżsi Travisa Barkera konsekwentnie milczą na temat okoliczności hospitalizacji. W mediach zdążyły już jednak pojawić się spekulacje odnośnie stanu zdrowia męża Kourtney Kardashian. Według TMZ muzyk trafił do kalifornijskiego szpitala z powodu ostrego zapalenia trzustki, które miało pojawić się u niego wskutek niedawnej kolonoskopii. Informacje te potwierdziły osoby z otoczenia 46-latka.
Barker wciąż jest hospitalizowany, na miejscu znajduje się także Kourtney Kardashian. To właśnie celebrytka przetransportowała muzyka do położonego nieopodal ich domu szpitala West Hills, skąd później został zabrany do Cedars-Sinai.
Według informatora People celebrytka jest wyjątkowo przejęta stanem zdrowia ukochanego i wiernie trwa u jego boku. Kardashianka wyraźnie chce wspierać męża na każdym etapie hospitalizacji. Jak bowiem donosi TMZ, odkąd Barker został przyjęty do kalifornijskiego szpitala, Kourtney ani razu nie opuściła ponoć budynku placówki.
#34 - Rozenek kłamie, a Edzia odlatuje w kosmos
Zobacz również: Travis Barker TRAFIŁ DO SZPITALA! Kourtney Kardashian i 16-letnia córka eskortowały go do karetki (FOTO)
W czwartek media niespodziewanie obiegły jednak zdjęcia Kourtney załatwiającej sprawunki na mieście. Serwis TMZ opublikował wówczas fotografie, na których celebrytka odwiedza sklep w dzielnicy Encino w Los Angeles, ubrana w dres promujący należącą o Barkera wytwórnię - ten sam, który miała na sobie w dniu, gdy hospitalizowano jej męża. Poinformowano również, że ujęcia zostały wykonane w środę - dzień po tym jak Barker trafił do szpitala.
Osoby z otoczenia Kardashianki szybko wyjaśniły jednak sprawę i zapewniły, że w rzeczywistości zdjęcia celebrytki wykonane zostały już kilka tygodni temu, a ta od kilku dni nieustannie czuwa przy hospitalizowanym mężu i nawet na chwilę nie wychodzi ze szpitala.
Agencja, która licencjonowała zdjęcia Kourtney stwierdziła, że zostały wykonane w środę w Encino. Rozmawialiśmy ze źródłami bliskimi Kourtney, które mówią nam, że zdjęcia w rzeczywistości pochodzą sprzed kilku tygodni, a ona nie opuściła szpitala, od czasu przyjęcia Travisa - wyjaśniło w piątek TMZ.
Przypomnijmy, że Kardashiankę ostatni raz widziano w dniu przewiezienia Travisa Barkera to szpitala Cedars-Sinai. Media obiegły wówczas zdjęcia paparazzi, na których można było zobaczyć, jak leżący na noszach Barker został wyniesiony z karetki przez personel medyczny i przetransportowany wprost do słynnej placówki. W drodze do szpitala perkusista uniósł prawą dłoń, pokazując tym samym charakterystyczny tatuaż. Tuż za noszami muzyka podążała Kourtney. Celebrytka ubrana była w wygodny dres, by zagwarantować sobie odrobinę prywatności, założyła też na głowę kaptur.
Zobaczcie, jak Kourtney Kardashian eksportuje męża do szpitala.