Trwa ładowanie...
Przejdź na
Unicorn
Unicorn
|
aktualizacja

Krzysztof Skiba uderza w kolegów z branży i ujawnia kulisy pracy na firmowych imprezach. "Stuhr i Prokop zwiewają kilka sekund po występie"

396
Podziel się:

Krzysztof Skiba zdradził, jak wyglądają realia pracy gwiazd w roli konferansjerów na rozmaitych eventach. Muzyk Big Cyc ujawnił też, którzy celebryci "zwiewają" tuż po swoich występach, a z którymi jest szansa na wspólne "biesiadowanie".

Krzysztof Skiba uderza w kolegów z branży i ujawnia kulisy pracy na firmowych imprezach. "Stuhr i Prokop zwiewają kilka sekund po występie"
Krzysztof Skiba rzuca nazwiskami, opisując występy gwiazd na imprezach firmowych (AKPA, Niemiec, Piętka Mieszko, Podlewski)

O Krzysztofie Skibie rodzime media rozpisują się ostatnio głównie w kontekście jego związku z młodszą o 26 lat ukochaną. Frontman Big Cyc na co dzień aktywnie działa w mediach społecznościowych i na swoim instagramowym profilu coraz częściej chwali się kwitnącą relacją. Muzyk nie tylko starannie dokumentuje w sieci życie zawodowe i prywatne, lecz również chętnie dzieli się przemyśleniami na rozmaite tematy.

Krzysztof Skiba o realiach konferansjerki gwiazd. "Organizatorzy są przekonani, że wynajmują osobę w całości"

W niedzielę Krzysztof Skiba opublikował w sieci obszerny post o tajemniczym tytule "Wielkie ucieczki". We wspomnianym wpisie artysta pochylił się nad zagadnieniem wynajmowania celebrytów na firmowe imprezy. Zdaniem Skiby, organizatorzy podobnych eventów z reguły decydują się na zatrudnianie znanych osób w nadziei na to, iż będzie im dane bliżej poznać daną gwiazdę, czy zrobić sobie z nią pamiątkowe zdjęcie. Jak stwierdził, wielu oczekuje, że po zaplanowanym występie celebryta zasiądzie do stołu z resztą gości i będzie zabawiał ich rozmową. Rzeczywistość bywa jednak zgoła inna.

Organizatorzy imprez firmowych są przekonani, że płacąc spore pieniądze za wynajęcie gwiazdy, wynajmują wybraną osobę niejako w całości. Zwykle planują, że gwiazda po występie siądzie z nimi przy stole, napije się, zje wspólnie kolacje, pozwoli sobie zrobić zdjęcie, a kto wie - pewnie zabawi też wesołymi anegdotami. (...) Jakie jest potem jego zdziwienie [prezesa - przyp. red.], gdy wynajęty za kilkanaście tysięcy lub więcej, gwiazdor zwiewa z imprezy kilka sekund po odwaleniu swojego kontraktowego show. Następuje konsternacja, zdziwienie, a czasem nawet irytacja i oburzenie - rozpoczął.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Edward Miszczak będzie próbował przekonać gwiazdy TVN do przejścia?

Jak stwierdził Skiba, z reguły w kontraktach gwiazd pojawia się zapis, iż są one dostępne dla firmy jedynie w czasie występów - "tańczenie z sekretarką czy spożywanie kotleta z zarządem" nie należy więc do ich obowiązków. Według muzyka zleceniodawcy często lekceważą jednak podobne ustalenia i reagują oburzeniem, gdy dany artysta opuszcza event tuż po zaprezentowaniu całego materiału.

(...) Organizatorzy tych imprez, nawet gdy są uprzejmie powiadamiani, że nie ma szans na integrację i wspólne poklepywanie się po plecach, liczą naiwnie, że artysta ulegnie pokusie wspólnej kolacji i się ze wszystkimi miło "zaprzyjaźni". Gdy okazuje się, że nic z tego, jest rozpacz, zdziwienie i pretensje - czytamy.

Krzysztof Skiba wylicza gwiazdy "uciekające" z firmowych imprez. Wśród nazwisk Stuhr i Prokop

Skiba poczuł się także w obowiązku ujawnić nazwiska gwiazd, które zazwyczaj "uciekają" z zakontraktowanych eventów "dwie sekundy" po wywiązaniu się z ustalonych obowiązków. Na liście znaleźli się m.in. Maciej Stuhr czy Marcin Prokop.

(...) Uciekinierzy: Maciej Stuhr, Marcin Prokop, Piotr Bałtroczyk, Andrzej Grabowski, Cezary Pazura. Młody Stuhr i Prokop są mistrzami ucieczek. Zwiewają do domu w kilka sekund po występie i mają w tym wielką wprawę. Bałtroczyk uwielbia whisky, ale nie ma szans, by chlać z nim na imprezie firmowej. Grabowski pije czystą wódkę, ale zwykle sam ze sobą. Zwiewa z imprezy, by samemu wypić w pokoju hotelowym i wówczas czuje się najlepiej. Dawno temu była szansa na picie z Pazurą, ale to już minęło. Pozwoli co najwyżej na wspólne zdjęcie i umyka do domu - napisał Skiba.

W dalszej części wpisu Skiba wymienił także kilku artystów, którzy po występach na eventach chętnie przystają na dalszą zabawę. Według muzyka Grzegorz Halama na podobnych imprezach może tańczyć do rana, a Michał Milowicz chętnie skusi się na golonkę...

Dla otarcia łez przykłady kilku artystów, z którymi jest szansa na wspólne moczenie mordy podczas imprez firmowych. Michał Wójcik z Ani Mru Mru. Bardzo lubi się bawić. Jak odpali wrotki, to tylko dym się unosi i jest bardzo wesoło. Jest szansa na wspólne chlanie z Mariuszem Kałamagą, ale musi mieć dobry humor, a nie zawsze ma. Bardzo imprezowy jest Grzegorz Halama i warto go zapraszać na firmówki, bo potrafi tańczyć do rana. Idealnym artystą do wesołej integracji jest też Michał Milowicz. Ten nie tylko, że zaśpiewa hity Elvisa i zje z kierownictwem firmy pięć golonek, to jeszcze zatańczy tak, że buty mu spadają - wyliczał.

Na zakończenie posta Skiba przyznał, że niegdyś on sam "był dostępny na imprezach firmowych jak towar w Biedronce", dziś jednak dba o zdrowie.

(...). Ostatnio dbam o swoje zdrowie i piję już tylko herbatkę, więc zwiewam po występie jak Stuhr i Prokop. PS. W tym tekście nie piszę o paniach artystkach, bo o damach w kontekście alkoholu nie wypada - zakończył.

Zobaczcie cały wpis Krzysztofa Skiby. Spodziewaliście się po nim takich wyznań?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(396)
gość
rok temu
też bym od razu zwiała. po robocie czas do domu
Emilia
rok temu
Co to w ogóle za dyskusja🤦🏼‍♀️ to tak jakby debatować ze pracownicy nie chcą robić bezpłatnych nadgodzin. Wynajmują osobę na czas ‚wystepu’ nie na wspólny wieczór. Jeśli jest to ich oczekiwanie ze ‚gwiazda’ zostanie zabawiać gości resztę nocy, trzeba tak się umówić i odpowiednio zapłacić. Ci ludzie robią to jako prace, a nie dlatego ze nie maja nic lepszego do roboty. Jak każdy, chcą zrobić prace i wrócić do swojej rodziny i przyjaciół…..jak każdy normalny człowiek.
Lady Ironia
rok temu
Bo Stuhr i Prokop lubią spędzać czas ze swoimi rodzinami? Może dlatego nie upodlaja się alkoholowo poza godzinami pracy. A Skiba szukał szukał, aż wyszukał swoją inteligentke i poliglotke😉
Sarcastic
rok temu
Pan Skuba chyba się rozkręca życiowo. 😄 ale z drugiej strony człowiek musi zauważyć, że kupuje się czas osoby rozpoznawalnej. I wszystko trzeba zawrzeć w umowie. Inaczej umowa o dzieło czy zlecenie - warunki spełnione i do widzenia, do samochodu i być może na kolejną imprezę. Po prostu - pracownik sprzedaje swój czas na umowie i artysta też. Co ponad to powinno być dodatkowo płatne.
XYX
rok temu
Panie Skiba może pan nie wie, ale są jeszcze prawdziwi mężczyźni którzy po pracy spieszą do domu do najbliższych.Nipojete prawda?
Najnowsze komentarze (396)
Ajj
rok temu
To już wiadomo kogo zaprosić na imprezę 🤣
gośc
rok temu
Nie wiem jak inni. Ale Skiba to chyba po jakimś tam występie, biesiaduje do rana... Nie wygląda na takiego który oprze się schabowemu czy żeberkom.
rer
rok temu
to proste ten kto chce się bawić i ma na to czas- to się bawi, a ten kto chce wrócić do domu do rodziny też ma prawo to zrobić a Skibie nic do tego..
Niktos
rok temu
Bagno w świecie celebrytów
Franio
rok temu
Nie dziwie się, że zaraz po robocie się urywają. Te korpo spędy są tak powtarzalne i po prostu mdłe….
Podczaszy
rok temu
Słuchaj Skiba, jak 33 lata byłeś z Big Cycem w szczecińskim klubie Pinokio, to rozumiem, że można było na koncercie się napierd...ic jak autobus i trochę tam rozrabiać, grać na gitarze bez strun, wymiotować gdzie popadnie itd. Ale jak pomyślę sobie teraz o takiej ilości alkoholu, to na samą myśl robi mi się źle, ale widzę, ze u ciebie się nic nie zmienia. Myślałem, że za twoim ciałem nadąża i głowa, ale raczej nie, ciało już prawie 60-cio letniego emeryta, a w głowie cały czas zielono i opary alkoholu.
Pik
rok temu
Z tego wynika, że nikt nie chce pić że Skibą, ale ten dorobił sobie ideologię do tego...
aqq
rok temu
Jak to? A tu-polew na imprezie i rechot na całą salę?
pol
rok temu
Lewacy już tak mają...
Jozo
rok temu
Czy to jest Skiba rolna czy Igor?
Skiba
rok temu
Na bazarek z takimi rewelacjami
Lila
rok temu
Niektórzy glupieja na stare lata, opowiadają wszystkim pierdoły i jeszcze myślą że kogoś to interesuje, a skibie życzę żeby żona wygrała w sądzie cały majątek i został w samych majtkach!!!!!!
Danzing
rok temu
Syśko napisz książkę zarobisz przynajmniej hajs
Szczypek
rok temu
Uderza? Komentuje w prześmiewczy dla siebie sposób. Czytając ten felieton ciężko uznać, że uderza w Prokopa czy Stuhra, jednocześnie żartuje z Milowicza. Trzeba być lekko ograniczonym lub nie znać stylu pisania Skiby, by brać jego wpis na serio.
...
Następna strona