Trwa ładowanie...
Przejdź na
Unicorn
Unicorn
|

Książę Harry i Meghan Markle ODRZUCILI prezent od starszego sąsiada. "Chciałem tylko być życzliwy"

51
Podziel się:

88-letni sąsiad księcia Harry'ego i Meghan Markle chciał przywitać małżonków w sąsiedztwie, gdy ci wprowadzili się do Montecito. Niestety, jak utrzymuje, Sussexowie nie byli zainteresowani prezentem, który chciał im podarować.

Książę Harry i Meghan Markle ODRZUCILI prezent od starszego sąsiada. "Chciałem tylko być życzliwy"
Książę Harry i Meghan Markle odrzucili prezent od sąsiada? 88-latek wszystko opisał (Getty Images)

Od kilku tygodni w mediach aż huczy od plotek na temat księcia Harry'egoMeghan Markle. Zagraniczne tabloidy już niejednokrotnie rozpisywały się o rzekomym kryzysie w związku Sussexów, powołując się na dość sprzeczne opinie znajomych pary czy ekspertów od losów rodziny królewskiej. Podczas gdy wielu zachodzi w głowę, czy książę i była aktorka zdecydują się na rozwód, media obiegły kolejne, sensacyjne doniesienia dotyczące ich wspólnej przyszłości. Dziennik "The Express" poinformował bowiem, że Harry i Meghan planują przeprowadzkę do Malibu. Zmiana miejsca zamieszkania nie tylko ułatwiłaby niedoszłej księżnej powrót do aktorskiej kariery, lecz również zagwarantowała całej rodzinie sąsiedztwo m.in. Leonardo DiCaprio czy Julii Roberts.

Książę Harry i Meghan Markle odrzucili prezent od sąsiada? 88-latek opisał wszystko w książce

Książę Harry i Meghan Markle już od kilku lat rezydują w kalifornijskim Montecito. Para mieszka w okazałej posiadłości z basenem, kortem tenisowym oraz dziewięcioma sypialniami. W okolicy znajdują się domy takich sław jak: Oprah Winfrey, Ellen DeGeneres czy Tom Cruise. Nieopodal Sussexów mieszka również niejaki Frank McGinity, 88-letni weteran amerykańskiej marynarki. O mężczyźnie w ostatnim czasie zrobiło się głośno za sprawą pewnej anegdoty na temat Harry'ego i Meghan, którą podzielił się w swojej książkowej biografii "Get Off Your Street".

McGinity w publikacji stwierdził, że gdy Sussexowie wprowadzili się do Montecito w 2020 roku, chciał osobiście powitać ich w sąsiedztwie. Odwiedził parę z zamiarem wręczenia im autorskich filmów dotyczących historii okolicy. Niestety ostatecznie nie udało mu się przekazać prezentów - przy bramie został bowiem odprawiony z kwitkiem przez ochronę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Joanna Przetakiewicz o rodzinie królewskiej. Podziwia Meghan Markle i księżną Kate?

(...) Podszedłem do ich bramy z filmami na płycie, ale nie byli zainteresowani. Facet stojący przy bramie mnie odprawił i nie chciał wziąć filmu, powiedział po prostu: nie są zainteresowani. Chciałem tylko być życzliwy - wspominał 88-letni mężczyzna, cytowany przez "Montecito Journal".

W swojej książce 88-letni sąsiad Harry'ego i Meghan opisał również, jak mieszka się w pobliżu małżonków. Według niego Sussexowie rzadko widywani są w okolicy. Weteran amerykańskiej marynarki przyznał także, iż nie do końca rozumie, dlaczego rodzice Archiego i Lilibet osiedlili się właśnie w jego sąsiedztwie.

Nie widujemy ich tutaj zbyt często. To zaskakujące, że tu przyjechali. Ludzie są zwykle starsi. To tu słonie przybywają, by umrzeć - stwierdził, cytowany przez "Montecito Journal".

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(51)
Oops!
10 miesięcy temu
Harry ma teraz duzo powazniejsze problemy, niz obrazeni sasiedzi. Jego pozew w UK zostal odrzucony jako malo wiarygodny.
Ziew 🥱
10 miesięcy temu
Nic ciekawego. Rozśmieszyło mnie tylko, że Meghan chce "wrócić do aktorskiej kariery". Jakiej kariery? Jedna większa rola we "W garniturach", poza tym epizody i statystowania, a i trzymanie walizki z kasą w teleturnieju. Słabiutko jak na trzydziestokilkulatkę.
Marta
10 miesięcy temu
Sympatyczny starszy Pan
Anna
10 miesięcy temu
Dał sie omotać dziewczynie której marzył sie blichtr, tiary, brylanty i bażanty. On jest naiwny jak dziecko. Kto go przyjął do wojska?
Ktoś
10 miesięcy temu
Jutro wybuchnie wielki skandal w Kudowie na festiwalu Pawła K
Najnowsze komentarze (51)
misiax
10 miesięcy temu
Najbardziej rozśmieszyło mnie gdy Meghan żaliła się że jej dzieci nie będą książętami😁 Przywileje tak,obowiązki nie. Mają to co wybrali.
aaaa
10 miesięcy temu
przyjmowanie prezentów od nieznajomych ludzi z okolicy nie jest dobrym pomysłem
gość
10 miesięcy temu
Nic gorszego niż nachalni obcy ludzie mieszkający kilka lub kilkanaście domów dalej, uważający się za sąsiadów robiących łaskę nowym właścicielom,że wprowadzą ich do swojego środowiska,o którym myślą że są najlepsi i niezbędni.
Jus
10 miesięcy temu
Jak mozna dac komus prezent nie wiedzac ze royals maja zakaz przyjmowania prezentow z uwagi na bezpieczenstwo
Haha
10 miesięcy temu
Spoko dziadek, kasa im sie niedlugo skonczy to beda przychodzic po make, po jajka...
xyz
10 miesięcy temu
Serio się dziwicie, że oni nie chcą się spotykać się z każdym? Zwłaszcza widząc jakiego świat dostaje pierdolca po każdym ich ruchu? Poza tym z tego co ten staruszek napisał to było w czasie pandemii, oni mieli małe dziecko, poza tym oni wyjechali by mieć wreszcie spokój, a nie by ich przypadkowi ludzie zaczęli w domu odwiedzać.
abcd
10 miesięcy temu
obgadując ich publicznie udowodnił, że postąpili słusznie
bibi
10 miesięcy temu
miałam taką sąsiadkę, kiedy się wprowadziłam do nowego mieszka przyszła pod jakimś pretekstem, nie mogłam się jej pozbyć dwie godziny bo nie przestawała nadawać na wszystkich naokoło a jak w końcu poszła to w niedługim czasie złożyła skargę do administracji, że my palimy na balkonie i kwiaty z naszego tarasu spadają na jej balkon itd. nie miało znaczenia że nikt u nas nigdy nie palił, babka była lekko niebezpieczna, od tej pory trzymam nieznajomych na odległość
ert
10 miesięcy temu
Taaaaa, a za jakiś czas napisałby książkę, że filmy wzięli, wykorzystali i nic nie dali.
Liko
10 miesięcy temu
Oni pewnie nawet nie wiedzą że dziadziuś podszedł pod bramę ..
tylko tyle
10 miesięcy temu
Nawet z nimi nie rozmawiał a ma tyle do powiedzenia na ich temat. Co by było gdyby go wpuścili. Dobrze zrobili
Gala
10 miesięcy temu
No bo oni sa jak stare słonie co maja umrzec niedlugo, a co oni moga jeszcze dokonac czy osiagnac? Siedza zamknieci i obwarowani ochrona, to ma byc zycie?
hi hi hi
10 miesięcy temu
"To tu słonie przybywają, by umrzeć." Spokojnie drogi sąsiedzie, ten związek na pewno długo nie pociągnie.
Markleniespar...
10 miesięcy temu
The Markles mają specyficzną hierarchię wartości jeśli jest to ktoś nieprzydatny dla nich to wypad z baru ale jeśli to byłby ktoś typu pani O to nie mieliby z tym problemu nawet gdyby przyniosła im grzechotnika.