Trwa ładowanie...
Przejdź na
Unicorn
Unicorn
|

Książę Harry wycofuje pozew przeciwko brytyjskiemu tabloidowi. Będzie musiał zapłacić KROCIE

64
Podziel się:

Sprawa księcia Harry'ego przeciwko "Mail on Sunday" właśnie dobiegła końca. W dniu, w którym obie strony zobowiązane były do złożenia niezbędnych dokumentów, mąż Meghan Markle oficjalnie wycofał pozew.

Książę Harry wycofuje pozew przeciwko brytyjskiemu tabloidowi. Będzie musiał zapłacić KROCIE
Książę Harry wycofał pozew przeciwko tabloidowi (Getty Images)

Relacje księcia Harry'ego z brytyjskimi mediami wciąż pozostają, delikatnie mówiąc, dość napięte. Młodszy z synów króla Karola III już niejednokrotnie miał okazję walczyć w sądzie ze znanymi na Wyspach tabloidami. Ostatnio w mediach szczególnie głośno było o sprawie o zniesławienie, którą książę wytoczył wydawcy "Mail on Sunday". Przypomnijmy, że Harry pozwał spółkę Associated News Limited w związku z artykułem, który ukazał się na łamach dziennika w 2022 roku. Tekst poświęcony był jego konfliktowi z brytyjskim Ministerstwem Spraw Wewnętrznych, związanemu z wycofaniem książęcej ochrony. W grudniu ubiegłego roku media obiegły doniesienia, że sąd odrzucił wniosek Harry'ego, który próbował obalić część linii obrony brytyjskiego tabloidu. Księcia zobowiązano wówczas do zapłacenia ponad 48 tysięcy funtów z tytułu kosztów procesu. Okazuje się jednak, że to nie wszystko.

Książę Harry wycofał pozew przeciwko tabloidowi. Będzie musiał słono zapłacić

W piątek wyszło na jaw, że sprawa księcia Harry'ego przeciwko "Mail on Sunday" właśnie dobiegła końca. Jak poinformował serwis Daily Mail, ukochany Meghan Markle postanowił wycofać pozew o zniesławienie. Krok ten Harry podjął ponoć w ostatniej chwili i to w dniu, w którym jego prawnicy zobowiązani byli do dostarczenia sądowi niezbędnych dokumentów.

Jak opisuje Daily Mail, w piątek kilka minut po godzinie 10 rano reprezentujący Harry'ego prawnicy poinformowali, że "książę Sussex wycofuje wszystkie swe roszczenia". Zgodnie z doniesieniami tabloidu, decyzja ta będzie kosztowała Harry'ego krocie. Według serwisu Harry będzie zmuszony zapłacić "Mail on Sunday" 250 tysięcy funtów w związku z poniesionymi przez gazetę kosztami prawnymi. Dodatkowo książę musi także opłacić własnych prawników. Jak twierdzi Daily Mail, w sumie zobowiązania męża Meghan Markle wyniosą aż 750 tysięcy funtów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Marcin Bosak został pobity przez kierowcę. Mówi o rozprawie i własnym bezpieczeństwie

Pozew złożony (i ostatecznie wycofany) przez Harry'ego dotyczył artykułu "Mail on Sunday" z lutego 2022 roku. Tabloid poinformował w nim o krokach prawnym, które książę podjął przeciwko brytyjskiemu Ministerstwu Spraw Wewnętrznych w związku z wycofaniem jego policyjnej ochrony. Dziennik przekonywał, że Harry chciał zataić swoje działania przed opinią publiczną. Dodatkowo w artykule stwierdzono także, jakoby PR-owcy księcia próbowali nadać całej sprawie pozytywny wydźwięk, informując, iż Harry zadeklarował, że sam zapłaci za swych ochroniarzy. Według "Mail on Sunday" w rzeczywistości nie otrzymało podobnej propozycji.

W efekcie Harry próbował przekonać sąd, że dziennik dopuścił się manipulacji i wprowadził opinię publiczną w błąd, godząc tym samym w jego "uczciwość". "Mail on Sunday" utrzymywał zaś, że ich tekst wyrażał "szczerą opinię", zaś reputacja Harry'ego nie doznała znaczących szkód.

Prawnicy księcia próbowali przekonać sąd do odrzucenia linii obrony wydawcy dziennika. Niestety bezskutecznie. W grudniu ubiegłego roku sąd odrzucił wniosek Harry'ego, twierdząc, że argument "Mail on Sunday" ma "realne szanse" na udowodnienie, że działania księcia mogły zostać odebrane jako próba wprowadzenia w błąd opinii publicznej. Jak opisuje Daily Mail, przed rozpoczęciem właściwego procesu obie jego strony były zobowiązane do zaprezentowania przeciwnikom wszelkich istotnych dla sprawy dokumentów. Termin ich dostarczenia mijał właśnie w piątek. Zanim jednak ostatecznie upłynął, Harry zdecydował się wycofać pozew.

Zaskoczeni?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(64)
A tu Zonk 😂
3 miesiące temu
A miała być sława i wielki przypływ pieniędzy... Tymczasem jest hańba i odpływ gotówki, oraz poczucie coraz mniejszych możliwości. Jak tak dalej pójdzie, to życie szybko zweryfikuje trwałość tego małżeństwa.
gość
3 miesiące temu
Oni mają mega szczęście że royalsi nie mogą komentować rewelacji medialnych/plotek na swój temat. Ze względu na więzi rodzinne i reputację nie będą też sądzić się z Harrym. Ale gdyby nie te reguły to pewnie wyszłoby na jaw że Harry i Meghan w wielu sprawach po prostu „mijali się z prawdą”
Ahaaaa
3 miesiące temu
Czyli wtedy jak biegał z telefonem na parkingu to dzwonił do prawników, żeby wycofali pozew.
Yugona
3 miesiące temu
Rodzina królewska musi mieć świetnych PRowcow, że charakterek Rudego wyszedł dopiero po opuszczeniu ich szeregów. Nie sądzę, że Rachela go zmieniła , po prostu trafił swój na swego.
Margo
3 miesiące temu
I co teraz? Tata kasy dać nie chce jak poobrazal z żoną jego i jego żonę, brat kasy dać nie chce jak poobrazal z żoną jego żonę, spadek po babce niedostępny, spadek po matce, prababce, dziadku już wydany, potencjalni pracodawcy nie pchają się drzwiami i oknami, a aktualni pracodawcy domagają się odpracowania zaliczek po zerwaniu kontraktów...to co, będą robić reality show chyba, bo co innego im pozostaje?
Najnowsze komentarze (64)
Luna
3 miesiące temu
750 tysięcy GBP to naprawdę potężny cios dla Harry'ego. Bo wbrew temu, co tu niektórzy piszą, Sussexowie wcale nie są multimilionerami. Wg Forbesa Meg zarobiła 2 miliony dolarów grając w filmach i serialach. W towarzystwie, do którego ona zawsze chciała wejść, to na przysłowiowe waciki nie wystarczy, a nie wiadomo, ile z tych pieniędzy wydała do czasu ślubu z księciem. Karol od dawna nie daje młodszemu synowi pieniędzy, na co Haz żalił się u Oprah. Spotify zerwał kontrakt, więc Heniek i Rachela dostali tylko jakąś część zakontraktowanych pieniędzy. Netflix na pewno nie wypłacił im z góry całej kasy i tam też się pewnie zastanawiają nad zerwaniem umowy. Poza paradokumentem "Trudne sprawy Ejdża i Megsy" niczego nie wyprodukowali. Kupili prawa do ekranizacji jakiegoś romansidła, ale kto zechce pracować z parą, która jest pośmiewiskiem Hollywood? A środki, które Harry odziedziczył po matce i innych krewnych, są ulokowane w funduszach powierniczych. Powiernikiem jest ciotka Harry'ego, księżniczka Anna. Harry nie ma dostępu do pełnej kwoty, tylko do odsetek od kapitału. To są na pewno dobre pieniądze, ale raczej nie wystarczają na styl życia, jaki on prowadzi z żoną. Miał otrzymać pełen dostęp w dniu 40. urodzin (czyli we wrześniu tego roku), ale wieść gminna niesie, że Anna chce ten termin odłożyć na następne 5 lat. Albo i dłużej. Anna jest już po 70. i nie zdziwię się, jeśli powiernictwo będzie kiedyś przekazane jej córce Zarze, a ona za Heńkiem i Rachelą nie przepada. Najlepszym przykładem było zachowanie jej i jej męża na obchodach jubileuszu Elżbiety. A dopiero będą jaja, jeśli powiernikiem zostanie kiedyś William. Dlatego Sussexowie tak desperacko szukają innych źródeł dochodu, m.in. pozywając kogo się da. Póki co z marnym skutkiem, bo Harry dostał jedynie około 150 tysięcy funtów odszkodowania. A tu jeszcze kilka procesów w toku. Jak tak dalej pójdzie, straty przewyższą zyski. Bieda nigdy nie zapuka do drzwi Harry'ego, ale czasy prawdiwej prosperity skończyły mu się równie szybko, jak się zaczęły.
z14
3 miesiące temu
Szkoda chłopa... :-( wpadł w ręce manipulantki, która bez skrupułów go wydoi i jak już niczego z niego nie będzie miała to zostawi... Powoli układa scenariusz na film, jak z młodego, buntowniczego i uwielbianego Księcia można stoczyć się na dno... :-(
Gość
3 miesiące temu
Przegrany człowiek
dfrgthyujikol...
3 miesiące temu
widocznie myslal ze jest ksieciem to sady mu na reke pojda i nie beda oczekiwac dokumentow przeliczyl sie widac ze tym zachowaniem pokazal ze jest osoba ktora ma zawysokie mniemanie o sobie wiedzial ze przegra i podziekowal ale i tak musi zaplacic kupe kasy i dobrze on tym slubem strzelil sobie w kolano a oposzczenie angli to juz po bandzie pojechal a teraz szuka atencji i rozglosu opowiadajac jak on mial tam zle a tak naprawde to bylo babanowe dziecko poszedl na wojne z gazetami ale zapomnial ze jego juz plac nie bedzie bronil i za niego placil
Niki
3 miesiące temu
Harry MIAŁ O SOBIE FAŁSZYWE MNIEMANIE A TO ZNACZY ŻE RODZINA GO WSPIERAŁA SKORO MYŚLAŁ ŻE TYLE MOŻE. Okazało się że bez rodziny jest nikim. Czyli go nie tłamsili jak rozpowiada tylko podbudowywali aż uwierzył że jest kimś 😂
Gość
3 miesiące temu
Harry odebrał wczoraj nagrodę dla własnej matki (tak, Diany) - living legend, czy jakoś tak. Całe życie będzie się bujał na jej sławie...
Gość
3 miesiące temu
To jest nic z tym, co wyjdzie, jak osoby z ich otoczenia, agencji PR-owych, firm streamingowych zaczną mówić - chodzi mi o przeciętnych i nieco powyżej, jeśli chodzi o stanowisko. Skoro grube ryby (Spotify, Netflix) dosadnie się o nich wypowiadają lub przyjmują ze śmiechem szpile w kierunku współpracy z nimi (szef Netflixa na Złotych Globach), to pomyślcie, co wiedzą osoby z bezpośredniego otoczenia. Parka ostatecznie będzie na wygnaniu społecznym (z tej ich warstwy), skończą się umowy i nie mówienie o ich zapisach przez X lat, to zaczną się prawdziwe newsy.
Prawnik z UK
3 miesiące temu
Nie zaskoczeni, bo tego by nie wygral. Uniknal wiekszych kosztow. Brytyjski system jest naprawde pop…ny i czesto mega niesprawiedliwy… Przepisy sa przestarzale i wrecz nielogiczne czasami.
zzz
3 miesiące temu
Oj, 40-letni chłopczyk zapomniał, że tatuś za prawników nie zapłaci?
Twój nick
3 miesiące temu
Harry wczoraj został żywą legendą lotnictwa... Travolta wręczjąc mu nagrodę:"co pamiętasz ze swojej pierwszej lekcji latania?"; Harry: "to tajemnica" (a w myślach: byłem zbyt naćpany żeby cokolwiek pamiętać, a jak chcesz się dowiedzieć to kup moją książkę Spare tam wszystko jest wymyślone za mnie i wszystkiego sie dowiesz, ja już nie pamiętam co tam było)."
Piesek
3 miesiące temu
Wczoraj sam poszedł odebrać nagrodę, Markle pewnie strzeliła focha za jego przegraną w sądzie.
Dys
3 miesiące temu
Pewnie tatus mu kazal i sam mu za to zaplaci
Ally Mcbeal
3 miesiące temu
Harry, dzięki zabiegom Meghan, otoczył się grupą ludzi, którzy w porównaniu z pracownikami pałacu, wyglądają na amatorów, ale Markelsi muszą im płacić niewyobrażalne sumy. Ma złych doradców, jego żona zaślepiona jest osobistą wendetą w stosunku do jego rodziny za to że przejrzeli jej machinacje i pogonili ją na cztery wiatry. Jedynymi wygranymi w tym procesie są prawnicy reprezentujący Harrego, ktorzy się pewnie śmieją na całego w drodze do banku.
Szkoda gadać
3 miesiące temu
Można to było inaczej rozwiązać. Po prostu w ogóle o nich nie pisać.
...
Następna strona