Książę William i książę Harry nawet w obliczu choroby księżnej Kate NIE ZAMIERZAJĄ się pogodzić?! Zagraniczne media: "To KONIEC na dobre"
Relacja łącząca Williama i Harry'ego jest delikatnie mówiąc "napięta". Choć fani rodziny królewskiej mieli nadzieje, że informacja o chorobie księżnej Kate pogodzi zwaśnionych braci, to niestety media nie mają dobrych wiadomości. Zachowanie Sussexów ma nie zwiastować nic dobrego.
Ostatnie miesiące dla brytyjskiej rodziny królewskiej są niezwykle ciężkie. Na początku lutego Pałac Buckingham ogłosił, że u króla Karola III zdiagnozowano nowotwór, a niespełna kilka dni temu o swoim problemach zdrowotnych opowiedziała księżna Kate. Po oficjalnej informacji o raku wykrytym u żony Williama, słowa wsparcia wyrazili Harry i Meghan Markle, którzy pokusili się jednak o dość krótkie oświadczenie.
Życzymy zdrowia i ukojenia Kate i jej rodzinie i mamy nadzieję, że będzie im dane wyzdrowieć w spokoju - brzmiało oświadczenie od Harry'ego i Meghan Markle, wydane w ABC News.
ZOBACZ TAKŻE: Tak książę William zareagował na słowa wsparcia od księcia Harry’ego i Meghan Markle. Powiało chłodem
Nowotwór Kate pogodzi Williama i Harry'ego?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Honorata Skarbek otwiera się na temat choroby. Kilkanaście lat temu wykryto u niej nowotwór
Choć dla wielu kryzys w rodzinie królewskiej mógłby zwiastować motywacje do naprawy relacji pomiędzy synami monarchy, to jednak media nie mają złudzeń - na zgodę się nie zanosi. Według medialnych doniesień oświadczenie opublikowane przez Meghan i Harrry'ego nie było jedyną formą kontaktu z Kate. Państwo Sussex mieli skontaktować się z księciem i księżną Walii także drogą nieoficjalną. Informacja o "prywatnych" rozmowach budzi jednak spore wątpliwości co do prawdziwych intencji byłych royalsów.
Ta dwójka po prostu nie może zejść im z drogi. Gdyby mieli jakąkolwiek nadzieję na odbudowanie choćby krzty zaufania do Kate i Williama, nikt z nas nigdy nie dowiedziałby się o tych "prywatnych" wiadomościach - donosi "Daily Mail".
Przyjaciele Meghan i Harry'ego atakują księżną Kate
Pojawiły się również zarzuty dotyczące braku reakcji Sussexów, na działania ich bliskich znajomych, którzy w ostatnich tygodniach nie szczędzili w sieci niewybrednych żartów pod adresem księżnej Walii. Mowa oczywiście o niejakim Omidzie Scobiem, który opublikował zrzut ekranu budzika odliczającego czas do oświadczenia Kate, a także Christopherze Bouzym, który porównał wideo księżnej do "północnokoreańskiej propagandy".
Gdyby Harry i Meghan mieli dobre intencje w stosunku do rodziny królewskiej, to powiedzieliby Scobiemu i Bouzy’emu, żeby się zamknęli. Ale tego nie zrobią. Nie mogą, ponieważ Sussexowie są niezdolni do zachowywania się jak dorośli, którzy mają uporządkowane priorytety, wartości i którzy żałują, że sprawili ból Kate, ostatniej osobie, która na to zasłużyła. Jeśli była choćby najmniejsza nadzieja na pojednanie, to koniec na dobre - czytamy w "Daily Mail".
ZOBACZ TAKŻE: Książę Harry przyleci do Wielkiej Brytanii ODWIEDZIĆ księżną Kate?! Eksperci ostrzegają: "Byłoby to PASKUDNE odwrócenie uwagi"