Nie, to nie zdjęcia z nowej ekranizacji "Kopciuszka". To zwyczajny dzień Izabeli Janachowskiej.
Izabela Janachowska w końcu może wrócić do pracy na pełnych obrotach. Biznesy obrotnej celebrytki mocno ucierpiały w czasie lockdownu, gdy organizowanie wesel nie było możliwe. Na szczęście miliony odłożone na koncie jej i męża pozwoliły jakoś przetrwać ten okres. Pełna werwy Janachowska krąży teraz między spotkaniami biznesowymi a planami kolejnych produkcji i "secret projectów".
Jednak nawet taki tytan pracy jak Izabela zasługuje na chwilę przerwy. Celebrytka poprosiła ostatnio swojego szofera, by zatrzymał się obok jej ulubionej cukierni. Ubrana w tiulową sukienkę w kolorze pudrowego różu "księżniczka" wybiegła z limuzyny, by kupić rurki z kremem. Słodka, jak bita śmietana Janachowska cierpliwie czekała w kolejce po ulubione łakocie... Zobaczcie, jak wygląda jej la dolce vita!