Trwa ładowanie...
Przejdź na
Spinner
Spinner
|
aktualizacja

Lesbijki z Wielkiej Brytanii ZAMIENIŁY SIĘ ZARODKAMI i urodzą "nie swoje dzieci". Wydały na to ponad 100 tysięcy złotych! Miały powód

225
Podziel się:

Emily i Kerry z Wielkiej Brytanii marzyły o tym, aby założyć rodzinę opartą na silnych więzach fizycznych i emocjonalnych. Ma im w tym pomóc nietypowe zapłodnienie metodą in vitro. Zdecydowały się na to jako pierwsze w swoim kraju.

Lesbijki z Wielkiej Brytanii ZAMIENIŁY SIĘ ZARODKAMI i urodzą "nie swoje dzieci". Wydały na to ponad 100 tysięcy złotych! Miały powód
@twomumstwobuns (Instagram.com)

Ostatnie dwie dekady przyniosły wiele pozytywnych zmian w życiu osób nieheteronormatywnych. Co prawda Polska nadal jest pod tym względem na szarym końcu, ale coraz więcej państw legalizuje chociażby jednopłciowe małżeństwa. Tematem spornym nadal pozostaje jednak kwestia adopcji dzieci przez homoseksualne pary. Chęć posiadania potomstwa wygrywa u osób, które są najbardziej zdeterminowane, a nierzadko również kreatywne.

Ostatnio głośno jest o parze lesbijek z Wielkiej Brytanii. Obie panie są w ciąży i zostaną mamami na początku przyszłego roku. Ich sytuacja jest jednak wyjątkowo złożona. To pierwszy taki przypadek w Anglii.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Jak Lara Gessler spędzi święta? Restauratorka mówi o opłatku i Piśmie Świętym

Emily i Kerry urodzą dla siebie "nie swoje" dzieci

Kobiety zamieniły się zarodkami zapłodnionymi przez tego samego dawcę nasienia. Było to możliwe dzięki zapłodnieniu metodą in vitro. Za kilka tygodni Emily urodzi więc syna, który biologicznie jest dzieckiem jej partnerki Kerry. Z kolei Kerry urodzi w lutym chłopca z jajeczek Emily.

Chciałyśmy stworzyć rodzinę, w której obje czułybyśmy się głęboko fizycznie i emocjonalnie związane ze swoimi dziećmi - tłumaczy Emily cytowana przez "Daily Mail".

Jak dodaje, razem z partnerką chcą być równymi matkami dla obu synów. Ich dzieci będą miały tego samego ojca, a one zostaną mamami na różne, ale "równie głębokie i pełne miłości sposoby". I choć dzieci, które dorastają w ich łonach, biologicznie nie są ich, już sam fakt, że mają je pod sercem, buduje wyjątkową więź.

To tak fizyczne i emocjonalne przeżycie, gdy dziecko rośnie w tobie, że nie ma mowy, żeby nie było "twoje" - podkreśla Emily.

Współczesna rodzina

Prywatny zabieg kosztował kobiety około 25 000 funtów. Cena objęła zakup nasienia od anonimowego dawcy. Jest nim Amerykanin o holenderskim i niemieckim pochodzeniu. Zgodnie z brytyjskim prawem chłopcy będą mieli prawo poznać jego tożsamość, gdy ukończą 18 lat. Emily i Kerry jak najbardziej rozumieją to, że ich synowie mogą chcieć znać swoje pochodzenie. Ich zdaniem to naturalna potrzeba.

Od samego początku planujemy być otwarte i szczere wobec naszych dzieci. Spójrzmy prawdzie w oczy, w chwili, gdy zorientują się, że mają dwie matki, zaczną się zastanawiać, czy w grę wchodził ktoś inny - mówi Emily.

Emily i Kerry zdecydowały się na takie zapłodnienie jako pierwsze w Wielkiej Brytanii, ale nie były pionierkami w skali świata.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(225)
???
4 miesiące temu
Co wy promujecie...
12345
4 miesiące temu
Dokąd ten świat zmierza
Ohno
4 miesiące temu
Takie cos nie jest bez ryzyka.przestancie udawac ze takie zabiegi i ciaza dla kobiety to pestka.
Ala
4 miesiące temu
ech… quo vadis, świecie…
Ochyda
4 miesiące temu
...
Najnowsze komentarze (225)
...
4 miesiące temu
Ciekawe co by było jakby jedno z dzieci zmarło przy porodzie
Margo
4 miesiące temu
To takie płytkie, zakładanie, ze bycie w ciąży jest jedynym sposobem ,,prawdziwego" pokochania dziecka- wyłączając ojców, rodziców adopcyjnych czy przysposobionych, ale też na przyklad dziadków czy ciotki i wujow- i nie ma się czym chwalić prezentując to jako ,, wyjątkowosc" czy ,, unikalność ", bo takie to nie jest.
liza
4 miesiące temu
no i cudownie <3 zazdroszczę :') <3
ala
4 miesiące temu
Ale suupr ! Weić obie będą związane ze swoimi dziećmi ! Wspaniałą nowina. dużo szcześcia !
straszne
4 miesiące temu
Wychowywałam się bez ojca w rodzinie rozbitej i do dziś się lecze, bo nie potrafię załozyć rodziny-rozwody, zdrady, wszystko na opak. Nie wiem co by było gdyby do tego się okazało że moja matka nie jest moją matka i ze jest lesbijka. Nie każde dziecko bedzie sie cieszyło z takiej nowiny. To absolutnie chore. Nie wiem jak można temu przyklaskiwać i głupio tłumaczyc wolnością
Obrońcy praw
4 miesiące temu
Nie opublikowali danych o rozwiązłości związków homoseksualnych. To podam to w inny sposób. Rozwody w heteroseksualnych to około 20-25%. Rozwody w homoseksualnych związkach pomiędzy 30-40%. Lesbijki częściej się rozwodzą niż geje.
Straszne
4 miesiące temu
Ale ludziom Się nudzi. I to jest straszne co ta nuda i nadmiar czasu wolnego i kasy robi z ludźmi.
alili
4 miesiące temu
Ciekawe jak prawnie będzie to wyglądać przy "rozwodzie".
Viki
4 miesiące temu
CHORE!!!
buuu
4 miesiące temu
fajna zabawa. Niedlugo bedzie mozna wymieniac zarodkam glowy na przyklad. niech ten swiat sie juz skonczy.
Dawcanasienia
4 miesiące temu
Katopsychole ruszyły do ataku, można się dobrze uśmiać czytając te zdegustowane komentarze
Annika
4 miesiące temu
Ale kasują nieprzychylne komentarze. Prawda boli, a prawda jest taka ,że to co zrobiły jest zwyczajnie chore.
Bwfoh
4 miesiące temu
Ta zabawa ludzkim poczęciem skończy się źle
Wertyu
4 miesiące temu
Hm, w takim przypadku jest to całkiem dobry pomysł. Będą traktować dzieci „na równo”
...
Następna strona