Maciej Orłoś miał TRUDNE relacje z synem. 34-letni Antoni zadebiutował już w telewizji. Jak wygląda? (FOTO)
Maciej Orłoś poprowadzi dziś "Teleexpress" po raz pierwszy od momentu odejścia z TVP w sierpniu 2016 r. W tej niezwykle ważnej chwili dopinguje go ukochana oraz czwórka jego dzieci. Z synem Antonim przez lata nie utrzymywał jednak dobrych kontaktów.
Maciej Orłoś przez długi czas podgrzewał zainteresowanie widzów swoim powrotem do Telewizji Polskiej. Choć wielokrotnie mówił o różnych stanowiskach, jakie potencjalnie mógłby objąć, ostatecznie skończyło się na starym dobrym "Teleexpressie", gdzie dziennikarz stawiał swoje pierwsze telewizyjne kroki.
Dziś o godzinie 17:00 widzowie zobaczą efekt zmian przeprowadzonych w telewizyjnej Jedynce. Nieodłącznie kojarzący się z nią Orłoś będzie gospodarzem pierwszego wydania po ponad 2-tygodniowej przerwie. Prezenter ponownie znalazł się na zawodowej fali wznoszącej. W życiu prywatnym również wszystko idzie po jego myśli, choć nie zawsze udawało mu się unikać niepowodzeń.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Monika Olejnik punktuje Kaczyńskiego, komentuje zmiany w TVP i apeluje: "Pani Danuto, czekam na przeprosiny"
Maciej Orłoś wiele razy zawiódł syna. Dziś świetnie dogaduje się z Antonim
Dziennikarz wstępował w związki małżeńskie aż 3 razy. Jego druga żona urodziła mu dwóch synów: Rafała i Antoniego. Z trzecią wybranką serca doczekał się syna Jakuba i córki Melanii. Dorosłe już pociechy Orłosia unikają kontaktu z mediami. Wyjątek stanowi 34-letni Antoni, który zdobył się na szczere wyznanie, gorzko wspominając wybrane momenty ze swojego dzieciństwa.
Jak byłem mały, to za dużo tego czasu razem nie spędzaliśmy. I jak już spędzaliśmy, to był top mojego taty, więc wszyscy na wszystkich wakacjach zabierali mi go do zdjęć. Mediów i show biznesu nienawidziłem. Jak byłem dzieckiem, to był płacz, że ktoś mi tatę zabiera - wyznał w programie "Dzień Dobry TVN".
Mężczyzna w ubiegłym roku pojawił się na szklanym ekranie nie tylko w programie śniadaniowym. Gościnnie wystąpił też w jednym z odcinków "Ukrytej prawdy". Na co dzień spełnia się jako twórca kanału youtube'owego "Antoś Orłoś", za pośrednictwem którego sukcesywnie komentuje najważniejsze wydarzenia polityczno-społeczne. Ponadto występuje w rockowej formacji The Saturday Tea.
Relacje ojca z synem na przestrzeni lat uległy zdecydowanej poprawie. Mimo rozwijania swej medialnej działalności, Orłoś zaczął poświęcać zdecydowanie więcej uwagi całej dorastającej czwórce. Popularny prezenter wielokrotnie zapraszał Antka do wspólnych nagrań w Internecie.
Łączy nas z tatą absurdalne poczucie humoru. Potrafi zadzwonić do mnie raz w miesiącu i specjalnie zapytać mnie o jakąś oczywistość, na którą zna odpowiedź - dodał w rozmowie.
Dziś z pewnością zasiądzie przed telewizorem, by ponownie zobaczyć swojego ojca na szklanym ekranie.