Magda Gessler ma pretensje do Lary: "Córka mi NIE DAJE miłować wnuczki"
Nie da się ukryć, że spędzanie czasu z rodziną jest jednym z priorytetów Magdy Gessler. Okazuje się jednak, że restauratorka rzadko ma szansę na rozpieszczanie swojej wnuczki, a utrudnia jej to... własna córka.
Magda Gessler o byciu babcią
W Polsce próżno szukać osoby bardziej charyzmatycznej od Magdy Gessler, która swoim ognistym temperamentem i niecenzuralnym zachowaniem zaskarbiła sobie sympatię internautów. Znana restauratorka i kreatorka smaku dała się poznać jako miłośniczka kuchni, a także jako niezwykle rodzinna i lubiąca dzielić się prywatnymi chwilami użytkowniczka mediów społecznościowych.
W ciągu ostatnich dwóch lat o prywatnym życiu restauratorki mówiło się jeszcze więcej. Powodem do tego była m.in. informacja o ciąży jej córki Lary Gessler oraz powitanie na świecie pierwszej wnuczki Magdy Gessler, Neny, która od razu stała się oczkiem w głowie bliskich. Choć jeszcze kilka lat temu miłośniczka gotowania wyznała, że jeszcze nie widzi się w roli babci, aktualnie na jej instagramowym profilu nie brakuje zdjęć z małą pociechą.
Zobacz: Lara Gessler zachwyca się matką: "Jest DRUGĄ EWĄ DRZYZGĄ!"
Często publikowane fotografie rodzinne Gesslerów z babcią i wnuczką w roli głównej cieszą oko i zawsze zbierają masę pozytywnych komentarzy. Rzeczywistość maluje się jednak nieco inaczej, co w rozmowie z reporterką Dzień Dobry TVN wyznała Magda Gessler, narzekając na babciny los:
Moja córka mi nie daje miłować mojej wnuczki, bo ją zagarnęła. Jak mam przyzwolenie, to wtedy wchodzę, ale to się zdarza bardzo rzadko. Ona uważa, że powinna wychowywać dziecko na swój sposób, bez mojego wpływu, który jest anarchistyczny i nieuporządkowany - zdradziła.
Spodziewaliście się po Larze takiego rygoru?
W Pudelek Podcast wyznamy, za którą skończoną karierą najbardziej tęsknimy!
