Trwa ładowanie...
Przejdź na
Droppa
Droppa
|

Magdalena Stępień odnosi się do zarzutów, że chce zarabiać na swojej traumie: "Będę organizowała grupy wsparcia. TOTALNIE ZA DARMO" (WIDEO)

337
Podziel się:

W rozmowie z Pudelkiem Magdalena Stępień ujawniła, że zamierza jechać w Polskę z misją organizowania spotkań dla rodziców, którzy podobnie jak ona stracili swoje dziecko. Zapowiada, że zrobi to charytatywnie.

Magdalena Stępień odnosi się do zarzutów, że chce zarabiać na swojej traumie: "Będę organizowała grupy wsparcia. TOTALNIE ZA DARMO" (WIDEO)
Magdalena Stępień zdradza swoje plany na przyszłość (fot. Pudelek Exclusive)

Magdalena Stępień nie zasypia gruszek w popiele. Celebrytka ledwo co przeprowadziła się do Warszawy, w której buduje pewne plany na przyszłość. Wcześniej była partnerka Jakuba Rzeźniczaka zapowiadała, że planuje pomagać rodzicom, którzy tak jak ona zostali doświadczeni utratą dziecka. Do tej pory nie było jednak jasne, jak miałaby zamiar to zrobić.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Magdalena Stępień zorganizuje bezpłatne warsztaty dla rodziców

W rozmowie z reporterką Pudelka celebrytka uściśliła właśnie, że chce pomagać osobom po tragedii, organizując na terenie całej Polski weekendowe grupy wsparcia. Podkreśla przy tym, że za swoje zaangażowanie nie weźmie ani złotówki.

Wydaje mi się, że najlepszą metodą na to będzie organizowanie spotkań, grupy wsparcia. Będę jeździła w weekendy po Polsce, no i będę spotykała się w danych miastach z tymi osobami. Czyli, nie wiem, zaproszę na to spotkanie 20-30 osób, będziemy wymieniać się swoimi doświadczeniami, jak radziliśmy sobie podczas tej traumy. Totalnie za darmo - podkreślam. Bo to zawsze jest kwestia tutaj dwuznaczna, że chcę zarabiać na tym. Ale nie, nie, nie. Chciałabym to robić całkowicie za darmo. Spotykać się i być wsparciem dla tych ludzi.

Stępień zdradziła przy okazji, że nie czyta hejterskich komentarzy, które zarzucają jej defraudację środków przeznaczonych na ratowanie synka. Przyznaje, że będąc osobą publiczną, musiała przyzwyczaić się do różnego zachowania internatów.

Ja tego nie czytam. Nie interesują mnie pomówienia. Ja jestem spokojna ze swoim sumieniem. (…) To, co myślą o mnie inni, zawsze znajdą się tacy, co oceniają. Trzeba się z tym pogodzić, będąc osobą publiczną.

Jakuba Rzeźniczaka i jego narzeczoną Paulinkę Magda pozdrawia za to w następujący sposób: Te osoby mało mnie interesują. Tyle w temacie.

Sądzicie, że Magda ma szansę się sprawdzić w roli przewodniczącej grupy wsparcia?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(337)
Ola
rok temu
Żałosne, takie grupy wsparcia powinni prowadzić terapeuci i psycholodzy, a nie domorosła celebrytka
Annasiki
rok temu
Szczerze to dłużej oplakiwalam kota. Brzydko to wyglada, odcinanie kuponów od… No właśnie. Do tego stała się butna i roszczeniowa. Gdy prosiła o pieniądze, było inaczej… :]
Inn
rok temu
Piszę to jako mama... Ja bym tak nie umiała.
Koszmar
rok temu
Nawet nie wiem jak to skomentować 👀
Paulina
rok temu
Bedzie zarabiac na tej tragedii.Juz wczesniej bylo widac co to za kobieta.Zeby po smierci dziecka bawic sie w modeling? Zenujace
Najnowsze komentarze (337)
asdcfvb
rok temu
Nie zarabia? Ona zarabia na swojej rozpoznawalności. A tą rozpoznawalność desperacko próbuje podtrzymać wykorzystując śmierć syna. Nikt nie potrzebuje jej "wsparcia", bo rodziców w jej sytuacji jest na pęczki i na pewno nie pomoże im to że pani znana z tego, że dała się zapłodnić znanemu piłkarzowi też straciła dziecko! Ludzie isę oburzają że Rzeźniczak wziął ślub kilka miesięcy po stracie syna, ale co jest bardziej normalne - to, że ojciec próbuje żyć dalej czy to że matka na śmierci syna próbuje budować swoją przyszłą karierę?
(L)25
rok temu
Gdyby ktokolwiek jeszcze miał wątpliwości - "Magdalena Stępień BĘDZIE POZYWAĆ za sugestie, że nie rozliczyła się ze zbiórki na Oliwiera? "Nie pozwolę na POMAWIANIE mojej osoby"". Wobec braku publikacji rozliczenia kwoty 452.857 PLN zebranej od 17.020 osób na zorganizowanej na portalu zrzutka zbiórce: "Badania z możliwością dalszego leczenia w Izraelu oraz transport medyczny dla Oliwiera" - identyfikator zbiórki pca9y2 - nie sugeruję a stwierdzam, że rozliczenie ww. zbiórki nie zostało dokonane i proszę o wskazanie danych kontaktowych kancelarii reprezentującej pannę Magdalenę Stępień-Kolesnikow celem przesłania danych koniecznych do złożenia pozwu. Jednocześnie informuję, że posiadam imienne potwierdzenia wpłat dokonanych na obie zbiórki - dla uzupełnienia i wykazania interesu prawnego osoby komentującej. Panno Magdaleno - z niecierpliwością czekam na odpowiedź - zwykła Pani udzielać się w komentarzach, sądzę że i z tym nie będzie Pani miała najmniejszego problemu.
Anka
rok temu
Kobieto, sama potrzebujesz wsparcia! wsparcia udzielają profesjonaliści. Ty co najwyzej mozesz byc uczestniczką takiej grupy
Pluto
rok temu
Przestańcie ją obserwować na instagramie jak jej spadną zasięgi o 30-50% to się może zastanowi co robi
kopiaaa
rok temu
PO CO PISZECIE O NIEJ SKORO ALBO BLOKUJECIE MOŻLIWOŚĆ KOMENTOWANIA ALBO MASOWO KASUJECIE KOMENTARZE ??!! PRAWDA BOLI ???
???
rok temu
ile Wam płaci za usuwanie niepochlebnych komentarzy ?
Jak Reksio sz...
rok temu
Nie wiem kto to ale nawet ładna
Gość 💓💓💓💓...
rok temu
W AA terapeuci są też po przeżyciach alkoholowych myślę że Madzia się sprawdzi
Beata
rok temu
Grupy wsparcia są w Polsce potrzebne. Nie chodzi tylko o utratę dziecka, ale też np. Jak się ma chore dziecko. Rozmowa z kimś, kto jest w podobnej sytuacji pomaga. Można wymieniać się doświadczeniami, wspierać nawzajem i znajdować różne rozwiązania pewnych sytuacji. Psycholog może i jest potrzebny, ale moim zdaniem spotkanie się, rozmowa jest już pewną formą terapii. Generalnie w Polsce brak jest takich organizacji a myślę, że warto aby powstawały.
Iwona 🤔
rok temu
Pani Magda pokazała faktury chociaż nie musiała nie wiem jak można o nie w ogóle pytać jej po tak ciężkich przeżyciach podłość ludzka nie zna granic
Werka
rok temu
Ludzie CO Z Wami NIE. TAK
Tralala
rok temu
Jakoś tak przypomina mi się Felicjańska, która zaraz po odstawieniu kieliszka otwierała ośrodek dla uzależnionych.
Ada
rok temu
Przeżyła największą tragedię jaka może spotkać rodzica. Podziwiam że jakoś się trzyma i nic co robi i co będzie robić mnie nie irytuje i nie zazdroszczę. Wszystkiego dobrego Pani Magdo!
Ania
rok temu
Przecież to sobie robi reklamę w ten podoba, więc nie spotykałaby się za dramo. Słabe to.
...
Następna strona