Trwa ładowanie...
Przejdź na
Kokosimo
Kokosimo
|

Magdalena Stępień o zbiórkach na leczenie syna: "Słyszałam różne wersje, że za te pieniądze kupiłam sobie MIESZKANIE, AUTO. Nie będę się tłumaczyła tym ludziom"

696
Podziel się:

Magdalena Stępień właśnie poruszyła temat hejtu, który spotkał ją po zorganizowaniu zbiórek na leczenie Oliwierka. "Ja nie zrobiłam nic złego" - przekonuje 30-latka.

Magdalena Stępień o zbiórkach na leczenie syna: "Słyszałam różne wersje, że za te pieniądze kupiłam sobie MIESZKANIE, AUTO. Nie będę się tłumaczyła tym ludziom"
Magdalena Stępień (East News)

Magdalena Stępień przechodzi w ostatnich miesiącach naprawdę trudne chwile. Trzy miesiące temu, po wyczerpującej walce z chorobą, zmarł jej ukochany syn. I choć śmierć małego Oliwiera była dla niej ogromnym ciosem, była partnerka Jakuba Rzeźniczaka podjęła się misji i mobilizuje się do udzielania kolejnych wywiadów, którymi stara się wesprzeć kobiety mierzące się z podobną tragedią.

Stępień nie ma oporów przed poruszaniem tematu byłego ukochanego, z którym do niedawna toczyła medialną wojnę. Celebrytka przekonuje jednak, że tamte czasy już za nią. Przyznała też, że wyciągnęła lekcję z epatowania poprzednim związkiem i nie zamierza w przyszłości postępować jak za czasów relacji z piłkarzem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Konflikt Smaszcz i Janachowskiej oraz Anna Wendzikowska zaprasza na kakao

W czwartek Magdę czekała kolejna rozmowa. W najnowszym odcinku podcastu "Zdanowicz. Pomiędzy wersami" 30-latka opowiedziała o tym, jak radzi sobie po tak ogromnej stracie, a także o hejcie, z którym przyszło się jej mierzyć. Celebrytka przywołała głośną zbiórkę zorganizowaną na leczenie syna, po której oskarżono ją o malwersacje finansowe. Stępień przekonuje, że nie ma sobie w tym aspekcie nic do zarzucenia.

Nie będę się tłumaczyła tym ludziom - oświadczyła. Ja wiem, że nie zrobiłam niczego złego. Ja zrobiłam wszystko tak, jak powinnam być (...). Już słyszałam różne wersje, że za te pieniądze kupiłam sobie mieszkanie, auto. Dla mnie jest to kompletny dramat. Nie wiem, jakim człowiekiem trzeba być, żeby tak myśleć. Czy byłabym w stanie na oczach całej Polski, wiedząc, jak medialny jest ten rak? Złośliwość ludzi nie zna granic, ja już się do tego przyzwyczaiłam. Wiem, na co poszły te pieniądze, na leczenie mojego dziecka i ratowanie jego życia. Ale ludzie widzą to, co chcą widzieć.

Śmierć dziecka jest najtragiczniejszym wydarzeniem dla każdej matki. Stępień twierdzi jednak, że czas nie leczy ran i ma świadomość, że nigdy może nie wyjść z obecnej traumy.

Z tego, co wiem, to nawet po kilku dobrych latach nie jesteś w stanie się pogodzić, dalej płaczesz. Ja się nie szykuję, że będzie łatwiej. Będzie ciężko, ale jakoś żyć trzeba będzie - stwierdziła. Strata dziecka to jest taki moment, kiedy umiera cząstka ciebie razem z dzieckiem. Cały świat się zawala. Próbujesz się podnieść dla siebie i dla innych, dla swojego anioła w niebie, próbujesz walczyć i działać dalej, ale już to życie takie nie jest. Ja na tę chwilę nie mam wielkich marzeń - dopełniła gorzko.

Stępień chce teraz udzielić wsparcia rodzicom, którzy doświadczyli takiej straty i ich cały świat legł w gruzach. Modelka uważa, że w takich chwilach najważniejsze jest to, aby matka i ojciec byli dla siebie wsparciem. Zapytana przez swoją rozmówczynię, co powiedziałaby innym w podobnej sytuacji, odpowiada:

Aby się wzajemnie wspierali, aby łączyli siły i aby szli do przodu. Mimo tego, że chwilami lekarze mówią, że może być źle, aby wierzyli do końca. Nie chcę im mówić "bądźcie silni", każdy mówi "bądź silna", po prostu wierzcie do końca, nie poddawajcie się, walczcie o swoje dziecko. Bądźcie silni dla siebie. Jeśli rodzice są ze sobą zjednoczeni i walczą, to dziecko widzi siłę. Walczcie do końca, nie poddawajcie się - walczcie. Niech moja historia będzie przypieczętowaniem tego, że walczy się do końca, nie poddajemy się nigdy, nawet jeśli przychodzi najgorsze - walczymy dalej - powiedziała Magda.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(696)
PROSZĘ O ODPO...
rok temu
A co z transportem medycznym? Po prostu chce wiedzieć. Skoro tyle lata po gazetach i mediach niech się wypowie. Co jej szkodzi! Widzi te pytania.
ryanair
rok temu
Tyle opowiada o "ostatnich chwilach", a ani slowa nie ma o transporcie medycznym. W wielu miejscach w komentarzach pojawiaja sie informacje, ze transport medyczny wcale nie byl zrealizowany lecz leciala zwyklym ryanairem. W zadnym wywiadzie nie wspomina o tym jak sie dostala do izraela. Nigdzie nie mowi o tym jak wygladal ten lot i ile kosztowal Skoro chce pomagac ludziom w podobnych sytuacjach moze niech opowie o tym transporcie medycznym? Moze ktos tez bedzie go potrzebowal Pudelek: czy mozesz zapytac Magde jak to wygladalo?
inez901
rok temu
A może jednak powinna się tłumaczyć skoro pieniądze dostała właśnie od TYCH ludzi!! Losy dziecka potoczyły się tak a nie inaczej to wypada rozliczyć się z pozostałości zbiórki!!
Ppp
rok temu
Bez komentarza. Bez transparentnego rozliczenia, takie zbiórki nie mają racji bytu
taaa
rok temu
Ja uważam, że jest w tym ziarno prawdy. Gdyby była w 100% uczciwa rozliczyła by każdy grosz - chociażby dla PR by móc się lansować jak to bezpodstawnie jest szykanowana w takiej sytuacji by zyskać jeszcze więcej współczucia i zainteresowania
Najnowsze komentarze (696)
rgggggggggggg...
rok temu
czy tylko mnie tak się wydaje, ale jej jakby trochę buzia się zmieniła. Jakby jakieś wypełniacze, skalpel wjechał? W Warszawie też mieszkanko chyba nabywa? I ten nagrobny lans. Jednak nie pojmuję tego
Magdalena
rok temu
Kobieto może psychiatra się kłania a nie lans
lkjhghjkl
rok temu
to niech pokaze faktury za leczenie to bedzie ok a tak to ona chodzi po tv i udziela wywIADOW AJAK ON BY poszedl to sie chce lansowac albo wybielab]c
Woźna
rok temu
Strata dziecka to ogromna tragedia, ale uczciwość to odrębna rzecz. Uważam, że powinna się rozliczyć z każdym kto pomógł, ewentualnie pokazać dowód że pieniądze trafiły na jakikolwiek inny cel charytatywny. Nie pochwalam takiego zachowania.
Dzis
rok temu
No i co naiwni ludzie Madzia juz nawet nie kryje sie z tym ze to wszystko bylo ukartowane zeby wyciagnac od was lewe pieniadze. Pierwszy wywiad z tymi ochydnymi brwiami jeszcze tak probowala cos tam chlipac Oheme to juz wogle osmieszyla sie jeszcze bardziej. A teraz ledwie dwa tygodnie po gwiazda urosla juz pewnie powoli zapomina ze wogole istnial ktos taki jak ten Oliwier wkoncu nie przyniosl jej porzadanych korzysci miala byc Wags na miare Lewandowskiej. Tak wiec teraz solo i z kasa razniej. Jedyna osoba o ktorej ona nie zapomni to Rzezniczak bo to jak narazie jedyny znany facet ktory ja chcial to oznacza ze musi byc niezle zaburzona jesli chodzi o wyglad to taka typowa meska bruneta z rozbudowana szczeka. Mysle ze Kubus narcyz trafil na rownego sobie przeciwnika jakim jest Madziula chyba jeszcze o wiele bardziej psychopatycznego narcyzka i az sam sie przestraszyl i uciekl. A ona cos sobie ubzdurala w tym swoim pustyej lepetynie ze oni to jakas bog wiem jaka zakochana para a to byl czysty chwilowe romans tak na raz do zupy.
Iii
rok temu
A Magda robi sobie włosy u fryzjera gwiazd . Bardzo ciekawe że matka która nie miała na leczenie dziecka teraz wydaje kasę na luksus usługi, ciekawe skąd....
....
rok temu
Śmiej się wszystkim w twarz śmiej..Jeszcze wróci do ciebie całe to zło jakie do innych wysłałaś..
Siwa
rok temu
Ona robi wszystko, żeby o niej nie zapomnieć? Jak ja bym straciła dziecko, to nie miałabym ochoty na latanie na wywiady
prawda
rok temu
Zobaczycie, ze Madzi sie jeszcze wody w uszy naleje… cienko to widze.
Mikel
rok temu
Skoro nie miala ani grosza i jadla suchy chleb to jakim cudem nosi tak drogie ciuchy? Poza tym już jak mały byl chory i wystawiała swoje ciuchy na sprzedaż widać było że sprzedaje tylko jakies mega stare i niemodne kolekcje. Teraz trampeczki za 4 tys plaszcz za 700 zl ja sie pytam skąd? Ok pracowała te dwa miesiące ale jeśli byla taka biedna i rodzina jej pomagala to moze wypadałoby oddać kase rodzinie a nie lansować sie w tak drogich ciuchach. Nie no coś tu śmierdzi na kilometr tracę wiare w te zbiorki. Dziki trener mial rację. Poza tym ona sie obraca w takim towarzystwie a na dziecko skladali sie szaraczki po 20 zł. Kolezanki odmowilyby sobie jednej torebki to by sie szybko uzbierało. Sam fakt w jakim drogim hotelu ona z tym dzieckiem mieszkala i ok nikt jej nie zazdrosci nikt nie chcialby byc na jej miejscu ale to wszystko jest po prostu bardzo nie fair.
Gazela
rok temu
Madzia jadła podobno suchy chleb a teraz siedzi w fotelu u Bartka Janusza i śmieje wam się w twarz darczyńcy 😂😂😂
Gazela
rok temu
Madzia jadła podobno suchy chleb a teraz siedzi w fotelu u Bartka Janusza i śmieje wam się w twarz darczyńcy 😂😂😂
Gazela
rok temu
Madzia jadła podobno suchy chleb a teraz siedzi w fotelu u Bartka Janusza i śmieje wam się w twarz darczyńcy 😂😂😂
Kinga
rok temu
Nigdy nie było i nadal nie ma żadnego wiarygodnego dowodu na to, że to dziecko w ogóle było tam leczone. Jakieś trzy fotki z jakiegoś szpitala mogły być robione nawet wtedy jak był tylko na badaniu. A potem plaża. Przecież musieli jej wystawić dowód na to ile zapłaciła za rzekome leczenie dlaczego nie chce go pokazać bo go nie ma?!
...
Następna strona