Trwa ładowanie...
Przejdź na
Kokosimo
Kokosimo
|

Maja Hyży tłumaczy, dlaczego wróciła do pracy TRZY TYGODNIE po urodzeniu czwartego dziecka: "W mojej głowie zaczęły dziać się ZŁE RZECZY"

447
Podziel się:

"Sama narzuciłam sobie takie tempo, ale inaczej nie potrafię funkcjonować - zdradziła Maja Hyży, przyznając przy okazji, że "okres połogu jej nie dotyczy". Pozazdrościć?

Maja Hyży tłumaczy, czemu błyskawicznie wróciła do pracy po urodzeniu czwartego dziecka
Maja Hyży tłumaczy, czemu błyskawicznie wróciła do pracy po urodzeniu czwartego dziecka (Instagram)

Maja Hyży długo próbowała zaistnieć w polskim show biznesie. W końcu udało jej się wejść do świadomości zbiorowej i dziś może cieszyć się rozgłosem i rozpoznawalnością. Teraz, gdy w końcu udało jej się spełnić sen o sławie, 32-latka nie zamierza dopuścić do tego, żeby media zapomniały o niej choćby na chwilę. Nawet w przypadku, jeśli dopiero co na świat przyszło jej czwarte dziecko.

Od przyjścia na świat małej Zosi minęły raptem 3 tygodnie, a Maja już zdążyła wrócić do pracy. W ubiegłą środę celebrytka pojawiła się na nagraniach do "Jaka to melodia?". Po drodze wokalistka nagrała jeszcze teledysk z Komodo, a w sierpniu czekać ją będzie trasa koncertowa z Dwójką.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Wywiad Fabijańskiego: kulisy, konsekwencje i oświadczenia

Zadziwiający zapał i potrzeba działania Mai wywołały w sieci dyskusję dotyczącą "odpowiedniego" momentu, w którym świeżo upieczone mamy powinny pozwolić sobie na taki "comeback". Do krążących w sieci głosów zapragnęła odnieść się sama zainteresowana, zapewniając internautów, że to przecież indywidualne uwarunkowania pozwalają na szybki powrót do pracy po porodzie. Maja wolała, jak najszybciej rzucić się w wir obowiązków i to dla własnej higieny psychicznej.

Jestem szczęśliwa, bo kocham robić to, co robię i kocham ludzi, z którymi mogę pracować - napisała. Jestem trzy tygodnie po porodzie i tą szczęściarą, którą okres połogu chyba nie dotyczy. Sama narzuciłam sobie takie tempo, ale inaczej nie potrafię funkcjonować. Kilka dni w domu sprawiło, że w mojej głowie zaczęły dziać się złe rzeczy i nie poznawałam samej siebie.

Celebrytka nie uściśliła, czy mogło w jej przypadku chodzić o tzw. "baby bluesa".

Dlatego musiałam wyjść do ludzi, zacząć pracować i funkcjonować jak wcześniej, bo wiedziałam, że to jedyne rozwiązanie - stwierdziła. A ta malutka istotka pomogła mi w tym. I się udało, mam energię i chęci do życia, ale wiem, że nie wszystkie kobitki tak szybko i łatwo zdrowieją, dlatego trzymam za Was kciuki i wysyłam dużo energii z uśmiechem.

Zapał do pracy godny podziwu?

Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(447)
Zaloguj się i zostań Championem Pudelka VIP
Pamiętaj, że po zalogowaniu nadal możesz
komentować ANONIMOWO 😎
Szansa na wyróżniony komentarz
Odznaka Championa
Kolorowy avatar
WYRÓŻNIONE
Gosc
3 lata temu
Tam sie zle dzieje od dawna
Tak
3 lata temu
Nie rozumiem po co kobiety decydują się na dziecko skoro wracają do pracy w komencie gdy one potrzebują matki i cierpią ?!
Kiks🐸
3 lata temu
Sorry… Jakiej pracy?
Ola
3 lata temu
Ja mam dwie córki i mnóstwo roboty przy tym,każdemu dziecku muszę poświęcić czas ! Przy 4 nie ma szans,zawsze któreś będzie poszkodowane! Zrobić to nie sztuka ale zająć się każdym z osobna...
Anna
3 lata temu
Rozpłodòwka. A później dzieci wychowane przez telewizję albo ulice XD
NAJNOWSZE KOMENTARZE (447)
gość
3 lata temu
Jak się dzieje w głowie źle to się idzie na terapię, a nie do pracy
Ona
3 lata temu
A gdzie ona pracuje?
Ort
3 lata temu
Musi hyżo zarabiac
Czapa
3 lata temu
Hajs musi chapać, bo koncerty i imprezy sa tylko teraz, w wakacje. Takze tak... proste. A checi czy niecheci odlozy na czas posuchy.
Anna
3 lata temu
Spoko, uznajmy temat zamknięty. Za chwilę będzie nowy partner i kolejny bobo w drodze.
Admin
3 lata temu
Czy Was też przeraża jej twarz?
SĄSIADKA Z GP
3 lata temu
p.Maja jest beznadziejna. Trzeba zacząć od tego, że żebyw rócić do pracy to trzeba gdzieś pracować... a jej jedyne zajęcie do sesje zdjęciowe i występowanie w tv śnadaniowej i udawanie ekspertki od każdej dziedziny życia. lepiej niech się zajmie swoimi bliźniakami, którzy nawet na klatce odbijają piłkę do kosza..... Zero szacunku dla sąsiadów !!!!
Babcia i tyle
3 lata temu
A o jaką pracę chodzi konkretnie
Lolek
3 lata temu
Miałam nadzieje, ze jednak odpoczniemy trochę od panny nikt…
Kkkk
3 lata temu
Również nie rozumiem, po co mieć dziecko i od razu wracać do pracy. Odfajkowane czy jak?
Ciri
3 lata temu
Who cares.
Mag
3 lata temu
JEJ SPRAWA.
Pudelkowicz
3 lata temu
Ta to dopiero ma parcie na szkło...
Stracey
3 lata temu
Dziewczynko, Wzgórza Golan czekają.
...
Następna strona