Trwa ładowanie...
Przejdź na
Unicorn
Unicorn
|

Małgorzata Ohme przeprowadziła wywiad z matką zamordowanego Eryka. "Serce rozpryskiwało się na tysiąc kawałków"

254
Podziel się:

W "Dzień Dobry TVN" wyemitowano poruszający wywiad Małgorzaty Ohme z Iwoną Romanowską, matką zamordowanego Eryka z Zamościa. Kobieta opowiedziała, jak radzi sobie ze stratą i zdradziła, jak dowiedziała się o śmierci syna.

Małgorzata Ohme przeprowadziła wywiad z matką zamordowanego Eryka. "Serce rozpryskiwało się na tysiąc kawałków"
"DD TVN". Matka zamordowanego Eryka w poruszającym wywiadzie (Instagram)

Śmierć Eryka Romanowskiego wstrząsnęła całą Polską. 16-letni syn nieżyjącego już Marka Romanowskiego z discopolowej grupy Solaris zmarł pod koniec lutego w wyniku brutalnego pobicia przez rówieśników. W dniu tragedii policja zatrzymała cztery osoby w związku ze śmiercią nastolatka, z czego trzy usłyszały już zarzuty. Głos w sprawie zabrał już wiceminister sprawiedliwości, Marcin Romanowski, który na Twitterze zapowiedział, że zrobi wszystko, by winni zostali surowo osądzeni. Zasugerował także, że odpowiedzialni za podobne czyny zasługują na karę śmierci.

O sprawiedliwość walczy także matka zamordowanego chłopca, Iwona Romanowska. W niedawnej rozmowie z Wirtualną Polską kobieta nie ukrywała, że ma żal nie tylko do oprawców syna, lecz również ludzi, którzy nie zareagowali, gdy jej dziecku działa się krzywda.

"DD TVN". Małgorzata Ohme rozmawiała z matką zamordowanego Eryka

Ostatnio matka zamordowanego Eryka po raz kolejny otworzyła się na temat rodzinnej tragedii. Iwona Romanowska udzieliła wywiadu Małgorzacie Ohme, który wyemitowano w czwartkowym wydaniu "Dzień Dobry TVN". Zanim widzowie zobaczyli poruszającą rozmowę, prezenterka opublikowała w sieci zdjęcie w towarzystwie matki chłopca, do którego dołączyła przejmujący wpis. Ohme otwarcie przyznała, że wywiad również dla niej był wyjątkowo emocjonalnym przeżyciem, opisała też tragiczne okoliczności śmierci Eryka.

To mama Eryka zabitego w Zamościu 28 lutego o g.16.00 w centrum miasta. Chłopiec był bity i kopany przez trzech 16-latków, kolegów ze szkoły. Trwało to ok. 10 minut. Nikt nie zareagował. Nikt. Chłopiec zmarł wskutek uduszenia się krwotokiem wewnętrznym. Rozmawiałam z Iwoną długo, moje serce co rusz rozpryskiwało się na tysiąc kawałków. Wiem, że to mógł być mój lub Twój syn, moja lub Twoja rodzina, moja lub Twoja tragedia. Tu zawiódł cały system, który pozwala panoszyć się przemocy na ulicach i w szkołach - napisała Ohme.

Wywiad z Iwoną Romanowską wyemitowano przed godziną 9. Małgorzata Ohme spotkała się z mamą zamordowanego chłopca w jej domu w Zamościu. Zapytana przez psycholożkę, czy ma odwagę wejść do pokoju syna, kobieta odpowiedziała twierdząco. Jak wyznała, jej syn spędził w domu wiele lat i trudno jest znaleźć miejsce, w którym nie da się odczuć jego obecności. - On jest wszędzie - powiedziała.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Magdalena Stępień zorganizuje bezpłatne warsztaty dla rodziców

Matka zamordowanego Eryka w poruszającym wywiadzie. Zdradziła, jak dowiedziała się o śmierci syna

Ohme przeprowadziła wywiad z mamą Eryka 10 dni po jego śmierci. Psycholożka zapytała wówczas kobietę, jak czuje się w obliczu tragedii. - W tej chwili? Jakbym ich nie miała [uczuć - przyp. red.]. Jakbym była pusta w środku - mówiła przez łzy.

Matka Eryka wspomniała, że jej syn wcześniej przeniósł się do innej szkoły. Gdy kobieta pytała pociechę, jak odnajduje się w nowym otoczeniu, ten zapewniał, że wszystko jest w porządku i ma wielu przyjaciół. - Myślę, że po śmierci taty było wiele rzeczy, że nie chciał mnie po prostu martwić - powiedziała.

Ohme zapytała Romanowską, jak radzi sobie z medialnym zamieszaniem wokół śmierci Eryka. Zrozpaczona kobieta przyznała, iż wielu szczegółów na temat tragedii, w tym liczby sprawców czy ich ujęcia, dowiadywała się właśnie z mediów. - Najbardziej było przykre, że ja wiedziałam prawie nic (...) - wyznała.

W dalszej części wywiadu Ohme wspomniała o dniu 28 lutego, gdy 16-letni Eryk został pobity w biały dzień. - Tak, skopany po prostu, prawdopodobnie klęczał - powiedziała matka chłopca.

Gdy psycholożka zapytała, czy możliwe jest, że nikt nie widział krzywdy chłopca, jego matka stanowczo zaprzeczyła. - Nie, nie ma takiej możliwości (...). To było pod kamerą dosłownie. Była odwrócona w drugą stronę, nie nagrała, wytłumaczeń jest dużo - wyznała.

Romanowska jest przekonana, że gdyby ktoś pomógł jej synowi, życie chłopca mogłoby zostać uratowane. - Oczywiście, że tak. Nawet nie ma co do tego żądnych wątpliwości. Był długo reanimowany. Oni, jak zobaczyli, że dostał drgawek, to go po prostu zostawili - powiedziała matka chłopca.

W momencie tragedii 16-letni Eryk szedł na obiad do babci. Około 18 matka chłopca odebrała telefon od jego babci zaniepokojonej brakiem kontaktu ze strony wnuka. Romanowska zdradziła też, jak dowiedziała się o śmierci syna.

To prawda, że do Ciebie przyszli po prostu wieczorem policjanci i powiadomili cię, że został zabity? - zapytała Ohme.

Tak, powiedzieli, że Eryk nie żyje. Zwyczajnie. Po prostu zwyczajnie powiedzieli, że on nie żyje - odparła.

Ohme ze łzami w oczach zapytała kobietę o ostatnią rozmowę z synem. Ta zdradziła, że dotyczyła ona odebrania koszulek od kuriera. Matka Eryka w rozmowie podkreśliła, iż stara się głośno mówić o swoich doświadczeniach, by pokazać, że takie tragedie nie powinny mieć miejsca.

Starałam się to nagłaśniać (...), żeby wesprzeć, rodziców czy Eryka właśnie. Tak nie może być, ktoś w końcu musi przełamać to tabu. Przełamać to, co się dzieje od jakiegoś czasu. Ludzka obojętność na drugiego człowieka - wyjaśniła.

Prezenterka wspomniała, iż ludzie mogą odbierać publiczną aktywność Romanowskiej na różne sposoby. Ta stwierdziła zaś, że ci, którzy doświadczyli straty bliskiej osoby, z pewnością nie będą jej oceniać.

Trudno, chyba nie przeżyli tego, co ja. A gdyby przeżyli, to nie wiedzą, jakby się zachowali. Jeżeli ktoś przeżył śmierć kogoś bliskiego i wie, jak to bolało, ile to go kosztowało, to nie będzie negował takich rzeczy - zapewniła.

Poruszona Ohme podkreśliła, że na wywiad z Romanowską przybyła nie jako dziennikarka, lecz przede wszystkim jako matka. Zapewniła też matkę Eryka, że może liczyć na wsparcie innych kobiet, jeśli kiedyś zostanie sama ze swoim bólem. Na zakończenie rozmowy matka Eryka zwróciła się także do innych rodziców. Kobieta poleciła im, by więcej rozmawiali ze swoimi pociechami. Podkreśliła także, jak ważne jest, by dzieci czuły, że mają w bliskich oparcie.

Żeby dziecko wiedziało, że jak powie mamie, to nie będzie awantury, krzyku, kary. Po to się ma rodziców, żeby ten rodzic to dziecko jednak wspierał - powiedziała.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(254)
Mom
rok temu
To musi być cały czas nagłaśniane by winni się nie wywinęli sprawiedliwości. Koniec z pobłażaniem bandytom.
Anna
rok temu
Bardzo dobrze ze Pani Iwona ms siłę mówić o tym glosno! Ze Eryk nie jest anonimową ofiarą Fakt że można się z nimi utożsamić daje do myślenia i mnie osobiście przekonuje do codziennej obserwacji i rozmów z dzieckiem tak by miał do mnie pelne zaufanie i nie czekał a mówił co sie dzieje od razu. Wcześniej odpowiedź mamo oki mi wystarczyła teraz patrzę zupełnie inaczej Siły Pani Iwono!
Anna
rok temu
Straszna tragedia:( dużo siły dla matki❤️ A te potwory niech zgniją w więzieniu.
67896
rok temu
Robić selfie z matką?w takim momencie?
XYZ
rok temu
Przestańcie żerować na zrozpaczonej rodzinie ! Mam wrażenie, że bliscy w żałobie nie postępują racjonalnie. Nagrywanie chłopaka po śmierci i wrzucanie nagrania z jego przyrodzeniem na YouTube. Zle się tam dzieje…
Najnowsze komentarze (254)
Magda
rok temu
Straszne, ktoś tą młodzież kontroluje w ogóle?
morlis2
rok temu
I będzie coraz gorzej. Bo dzisiejsza polska młodzież nie ma autorytetów. Ostatni auterytet Jan Paweł II niszczony jest i opluwany. A dorośli zajmują się wojenką polityczną między sobą. Młodzież pozostawiona sama sobie i obserwująca agresję pomiędzy dorosłymi , staje się agresorami, przestępcami i niekiedy mordercami.
Ewa
rok temu
Teraz wszystko w rękach sądu.powinien wymierzyć tak wysoka karę dla wszystkich uczestników włącznie z dziewczyną . powinien być to wyrok tak wysoki aby innym odechciało się kiedykolwiek zrobić cos podobnego.uwazam,że każdy z nich niezależnie czy bił czy tylko zlecił pobicie powinien dostać taką samą karę.pamietajmy o tym że gdyby nie owe"zlecenie" nic by się nie wydarzyło...od tego wszystko się zaczęło.cala ta grupka zasługuje na więzienie.skoro potrafili zrobić i patrzeć na cos takiego a w efekcie nawet nie wezwać pomocy zasługują na karę jak dorośli.chcieli się bawić w wymierzanie kary? To niech teraz Sąd pokaże jak naprawdę wygląda kara za ich bestialski czyn. Co trzeba mieć w głowie żeby doprowadzić do takiego stanu chłopaka? Kara więzienia jak za morderstwo.to odpowiednia kara .dla nich wszystkich.
Monia
rok temu
Stała się wielka tragedia. Nic już nie cofnie życia Erykowi. A tych zwyrodnialców bo inaczej nie można ich nazwać zamiast do więzienia to do ciężkiej pracy za miskę ryżu. Wiedzieli co robią. A ta dziewczyna brak słów. Oni jeszcze nie wiedzą co może ich w życiu spotkać albo ich dzieci.
Mieszkanka
rok temu
Stała się straszną tragedia. Uważam,że ta czwórka nie ma sumienia że nie ma wyrzutów. Widziałam to nieszczęsne nagranie jak katowali Eryka nie ma możliwości żeby nikt nie widziała i nie słyszał że coś się dzieje. Zamiast do zakładu karnego czy poprawczaka do ciężkiej pracy powinni iść a nie na "wczasy" i jeszcze my musimy takie gęby żywic. Za takie czyny kara śmierci tylko i wyłącznie. Jak pozbawiles kogoś życia strać je tak samo.
Kacha
rok temu
Moim zdaniem niech matka dochodzi do prawdy i sprawiedliwości jak chce i gdzie chce, byle legalnie. Ale proszę was, jeśli macie szacunek do siebie i tego biednego zabitego chłopaka to nie wchodźcie nawet na kanał na you tube tego faceta który nagrywał to martwe dziecko i upublicznia to. To jest bezczeszczenie zwłok
Gość
rok temu
Boże.Świat się kończy. Potworna tragedia dla matki. Kary,kary i jeszcze raz kary-dotkliwe.
Janet
rok temu
Nagłaśniać śmierć tego młodego człowieka. Winni muszą ponieść bardzo surową karę. Może inni się opamiętają i wyciągną z tego wniosek że nie warto spędzić młodego życia w więzieniu. Tragedia kilku rodzin. Najgorszej tragedii doznała mama Eryka. Straciła ukochanego syna bezpowrotnie. Ta sprawa nie może być zamieciona pod dywan.
Przykro:(
rok temu
Ludzie się boją reagować tak myślę chociaż w takich sytuacjach to powinien być odruch ratowania Życia bo to nie jest zwykle zwrócenie uwagi małolatowi który np. pali papierosa. Ja miałam taką sytuację że siedziało kilku chłopców w wieku 13 może najwyżej 14 lat i paliło właśnie papierosy zwróciłam uwagę to mi odpowiedział żebym spier.... Ty stara kur.. Taka reakcja. Można się nabawić kompleksów po takim komplemencie czasem można i oberwać ale trzeba reagować zawsze. Najgorsza opcja to przejść obojętnie zwłaszcza wtedy jak dzieje się Komuś krzywda.
Jard
rok temu
Rozumiem, że Jakby to zdarzyło się dziecku z pis-u to wszyscy by się radowali, ale że ta pani jest z po to się sprawę nagłaśnia
Vendi
rok temu
Tak kochała syna, że go skremowała!? Jaka matka by na to pozwoliła?Oczywiście jak zwykle obwinia się pis......za po wszystko byłoby ok. ...
Przemoc
rok temu
Marzeniem większości dzieci są obecnie walki na FameMMA. Rodzice nie kontrolują, co dzieci robią w internecie. A one właśnie płacą za możliwość oglądania takiego 'sportu". Gloryfikacja przemocy na calego
Lusia
rok temu
Bardzo współczuje tej mamie Eryka, gdyby ktoś zamordował mi dziecko to pod Bogiem poszłabym może i siedzieć ale tez bym ich zabiła po kolei!
XXX
rok temu
Trzeba obowiązkowo przywrócić karę śmierci. Za takie zachowania dożywotnie mycie kibli lub śmierć. Kara powinna odstraszać potencjalnych morderców, gwałcicieli itd. Nie ma miejsca na takich zwyrodnialców. To są odpady do utylizacji
...
Następna strona