Trwa ładowanie...
Przejdź na
Witek
Witek
|

Matka zamordowanego Eryka wspomina ostatnie chwile syna. Ma żal, że nikt nie zareagował: "Są tak samo winni..."

273
Podziel się:

Iwona Romanowska zdradziła, jak wyglądał dzień, w którym został zamordowany Eryk. Opowiedziała, jak dowiedziała się o śmierci syna i powodach, dla których śmiertelnie go pobito.

Matka zamordowanego Eryka wspomina ostatnie chwile syna. Ma żal, że nikt nie zareagował: "Są tak samo winni..."
Eryk Romanowski został śmiertelnie pobity. Matka 16-latka opowiedziała o jego ostatnim dniu (East News)

28 lutego w Zamościu doszło do tragedii. Życie stracił Eryk Romanowski, syn Marka Romanowskiego, byłego członka discopolowej formacji Solaris. 16-latek zmarł w wyniku brutalnego pobicia przez rówieśników. Policja jeszcze tego samego dnia zatrzymała cztery osoby, z czego trzy usłyszały zarzuty. Pogrążona w żałobie matka chłopaka, Iwona Romanowska, domaga się ich sprawiedliwego osądzenia. Za tym, by względem sprawców nie stosować żadnej najmniejszej taryfy ulgowej opowiada się także zaangażowany w sprawę wiceminister sprawiedliwości. Marcin Romanowski otwarcie mówi o karze śmierci.

W rozmowie z "Wirtualną Polską" pani Iwona opowiedziała o dniu, w którym został zamordowany jej syn. Kobieta przekonuje, że 28 lutego nie różnił się niczym szczególnym od innych dni. Wspomina, że Eryk zaspał do szkoły, więc rano szykował się w pośpiechu. Zapytana o to, kiedy widziała go po raz ostatni, odpowiedziała:

Rano, w dniu, kiedy został zamordowany, jak wychodził do szkoły - mówi smutno, relacjonując: To był normalny dzień, trochę zaspał, więc szybciutko się zebrał, jeszcze rzucił coś w stylu: "Mamo, trójkę dostałem". Potem jeszcze ścisnął naszego psa i powiedział: "Cześć, staruchu". I popędził na autobus. Mieszkamy w Żdanowie, dojeżdżał do szkoły w Zamościu.

O tym zaśs, że Eryk nie żyje, dowiedziała się od policjantów. Przyznaje, że początkowo nie mogła w to uwierzyć.

(...) Na początku pomyślałam, że to niemożliwe. Że to jest jakaś pomyłka, że to nie moje dziecko. Powiedzieli wprawdzie, że miał przy sobie dokumenty, ale znowu pomyślałam, że przecież dokumenty mógł mu ktoś ukraść, zabrać. Eryk był takim dzieckiem, że zawsze pisał mi, o której wróci ze szkoły, albo dzwonił, że gdzieś tam idzie - opowiada i zdradza, co udało się jej ustalić, jeżeli chodzi o feralne popołudnie:

Prawdopodobnie szedł do babci, bo mieszka na osiedlu, niedaleko. Często do niej zaglądał, bo mieszka blisko szkoły. Babcia mu pisała, czy dzwoniła, że obiadek ugotowała, czy kolację. Jak to babcia. I to właśnie ona zaczęła się denerwować przed godziną 18, że Eryka telefon jest głuchy, tak jakby poza zasięgiem i że nie oddzwania - mówi, dalej odnosząc się do śmierci ojca Eryka, Marka Romanowskiego:

A my w rodzinie mieliśmy jeszcze taką przykrą sytuację, że tata Eryka umarł trzy lata temu. Od tamtej pory Eryk był trochę wrażliwy na mnie, że ja się martwię o niego...

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zenek Martyniuk: "Daniel mieszka teraz u nas"

Matka zamordowanego w biały dzień 16-latka nie ukrywa, że ma żal do tych, którzy nie zareagowali, gdy jej dziecku działa się krzywda:

Ci ludzie są tak samo winni. Dlatego apeluję do wszystkich, żeby reagowali. Jeżeli jestem kobietą, nie mogę za dużo zrobić, bo napastników jest kilkoro, to przecież krzyczeć mogę. Więc chociaż krzyczmy - zwraca się z apelem.

W dalszej części rozmowy reaguje na doniesienia dotyczące powodów śmierci Eryka. Miała być to ponoć zemsta za przekazywanie jakichś informacji na czyjś temat.

Teraz już moje dziecko może być oczerniane za wszystko. Nie zmienia to faktu, że zostało zamordowane. Brutalnie pobite i zamordowane! Nie można tak ludzi traktować, nie ma dla mnie żadnego powodu, dla którego to się wydarzyło - grzmi.

Kobieta zapowiada także, że zrobi wszystko, by sprawiedliwości stało się zadość. Jak wyznaje, po tym, co w życiu przeszła, ma dużo wewnętrznej siły:

Jestem silniejsza po tych wszystkich ciężkich przejściach, które mnie w życiu dotknęły. Ale także dzięki przyjaciołom, rodzinie, najbliższym, mojemu partnerowi i przyjacielowi, który mnie bardzo wspiera, który dobrze znał Eryka, wie, jaki był. I wiem, że nie zostawimy tego w taki sposób, to nie może tak być.

Na koniec Romanowska zdradza, jaka była jej pociecha:

Pisał muzykę, chodził na siłownię, jeździł na rolkach, łyżwach, rowerze, pływał. Był wysportowanym dzieciakiem. W Zamościu chodził do drugiej klasy technikum ekonomicznego. Myślał o studiach, bo nieźle się uczył - opisuje syna.

Pogrzeb Eryka odbędzie się w najbliższy poniedziałek o godzinie 11 w kapliczce na "starym cmentarzu" przy ul. Peowiaków w Zamościu.

Co myślisz o reklamach? Podziel się swoją opinią

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(273)
123
rok temu
Wiecie co mnie denerwuje. Termin "pobicie ze skutkiem śmiertelnym". Do cholery, jak się okłada kogoś do nieprzytomności to jest ewidentna chęć zabójstwa, a nie pobicie.szkoda chłopaka 😔
etam
rok temu
Gabriela corka policjanta powinna byc osiągnięta do odpowiedzialnosci.Podżeganie do zabójstwa jest karalne.To powinno byc wyjasnione.Ludzie z Zamościa boja się odzywać.
Także tak
rok temu
Areszt dla Gabrieli!!! Zróbmy jakaś akcję społeczną. Niech się tej psychopatce nie upiecze!!!
Mim
rok temu
Oby karma dopadła te małoletnie odpady. Życzę wam i waszym rodzinom wszystkiego co najgorsze. Takich ludzi w ogóle nie powinno być w społeczeństwie i mam nadzieję, że sprawa będzie tak nagłośniona, że nikt się nie wywinie od odpowiadania jak dorosły. Żadne dziecko nie robi takich rzeczy. Zero litości. Rodzinie skatowanego chłopaka bardzo współczuję 😔
Tak
rok temu
Coś sie ta dziewczyna bardzo boi ze o niej mówią.Musi poniesc konsekwencje podzegania do zabójstwa.
Najnowsze komentarze (273)
taktak
rok temu
Dobrze, ze Ziobro wziął się za sprawę
Czerwsam
rok temu
Wszystkich, którzy patrzyli, a nie zareagowali, skazuję na 3 lata budzenia się w potach każdej nocy co pół godziny.
dfccds
rok temu
jak dorośli powinni być potraktowani 25 lat jest za mało za taki czyn biedny chłopak bardzi współczuje
Realista
rok temu
Gabriela córka policjanta ? Ojciec już to załatwi . Taki charakterek to po kimś ma Zginą nagrania , świadkowie , tatuś i koledzy wyczyszczą wszystko co się da , zastraszą kogo się da . Sprawa będzie się toczyć długo , wykorzystają wszystkie możliwości NIEdotarcia do sądu , a co za tym idzie NIE ukarania .
Zgnilizna
rok temu
Świat się kończy, ludzie są coraz bardziej zepsuci i zdemoralizowani....od najniższych warstw społecznych po samą górę.
Szybki111
rok temu
Powinni wszyscy dostać odrazu dożywocie chociaż dla nich odrazu kara śmierć ich nie można nazwać człowiekiem tylko potworem dla takich ludzi nie ma taryfy ulgowej aż się w głowie nie mieści jakozna kogoś tak bić żeby zabić współczuję z całego serca rodzica całej rodzinie i składam najszczersze kondolencje niech ta sprawa będzie rozgłośniona na cały świat
gfbgfb
rok temu
lepiejżeby nigdy się nie narodzili dla nich było by lepiej
scdcsd
rok temu
wszyscy kara śmierci
6890?46120987...
rok temu
U nas w Polsce dużo ludzi jest nie czułych. Jak mogą żyć Ci co widzieli to zajście. Czy mogą spokojnie spać,nie gryzie ich sumienie?
Matka
rok temu
Dodam jeszcze że spotykaliśmy się z mężem z ostracyzmem że na własne dziecko sciagneliśmy kuratora. Znajoma swojego syna zawsze usprawiedliwiała. Dziś nasz syn ma 24 lata. Jest porządnym człowiekiem, który mówi że zachowywał się strasznie i dobrze żeśmy zareagowali stanowczo. Syn znajomej też ma 24 lata i trzeci odwyk oraz sprawę za rozbój na koncie. Która matka bardziej kocha dziecko? Ta co zawsze go broni czy ta która potrafi zauważyć u swojego dziecka wady?
Matka
rok temu
Mieliśmy problemy wychowawcze z 14 letnim synem. Zareagowslismy my, rodzice. Nie biciem czy krzykiem. Nie zwalalismy winy na wpływ kolegów. Byliśmy konsekwetni i syn wiedział że jeśli nie zmieni postępowania trafi do poprawczaka. Ci trzej chłopcy nie ulegli zdeprawowaniu w dwa dni. To musiało trwać dłużej. Gdzie byli ich rodzice? Szczególnie tego najbardziej agresywnego? Gdzie byli rodzice tej dziewczyny? Nie wierzę że nie wiedzieli o złym zachowaniu dzieci. Myśmy mieli skargi że szkoły i od sąsiadów. Wzięliśmy je sobie do serca. Rodzice to wy wychowujecie takich zwyrodnialcow.
,,
rok temu
wszyscy dożywocie
xxxx
rok temu
ziobro niech załatwi za mało jest 25 lat to jest nic
mzmzm
rok temu
te ludzie to znieczulica chłopak by żył
...
Następna strona